Lasair Roarkedaughter

From People To People to jest ruch, który walczy o prawa dla mutantów. Jakby nie patrzeć jest to bardzo szlachetna idea. Nie zaskoczy was to, że F.P.T.P znajdują się w bardziej i mniej aktywni członkowie. Tak jest wszędzie w każdym ruchu... Jednym wystarczy ciche poparcie za trybun, a innym głośne kibicowanie swojej drużynie. Jednak przejdźmy do dziewczyny o której będzie ta historia.
Historia Lasair Roarkedaughter nie zaczyna się od dnia jej narodzin. Nikt z nas nie pamięta dnia w którym przyszedł na świat ani też następnych 4 lat. Wspomnienia z tego okresu to nic innego jak wizualizacje opowiadań innych, a nie nasza pamięć. Dopiero, gdy zaczynamy chodzić do przedszkola, szkoły, pojawia się prawdziwa świadomość i pamięć. To właśnie wtedy rozpoczyna się życie w takim sensie, w jakim znamy je na co dzień. Lata w szkole nie są wyjątkowo ważne jeśli chodzi by poznać Lasair. Więc nie będziemy tutaj lać wody nie potrzebnie. Jedynie należało by wspomnieć, że nie uczyła się w szkole, a miała nauczanie indywidualne przez swoich rodziców. Co nie znaczy, że jest głupia. Wręcz przeciwnie jest bardzo inteligentną dziewczyną. Szybko przyswaja wiedzę oraz potrafi uczyć się na błędach.
Kiedyś ktoś zapytał ją co chce zrobić w przyszłości. Cóż Lasair miała tylko jeden cel: pomóc mutantom. Byli dla niej niedoścignionymi wzorami cnoty i walki o swoje racje. Dla nich dołączyła do F.P.T.P po śmierci rodziców. Ponieważ dziewczynka była mutantem jak i jej matka, która potrafiła przyswajać wiedzę z książek nawet nie czytając ich jedynie wystarczyło, że trzymała książkę w dłoni i już wiedziała wszystko z niej. Dlatego to właśnie ona uczyła swoją córkę, by ta miała wiedzę. Jeśli natomiast chodzi o umiejętność dziewczynki pojawiła się jak była dzieckiem. Kiedy miała trzy lata poszła wraz z ojcem do zoo. Podobno to właśnie wtedy jej rodzice dostrzegli, że dziewczynka ma nadzwyczajne zdolności. Lasair wystraszyła się gdy wielki, przerażający kot ryknął. W jednej chwili stała i trzymała ojca za rękę, a w drugiej pobiegła do domu, do mamy. By schronić się w jej ramionach przed strasznym kotem. Początkowo rodzice myśleli, że ich córka ma zdolność, szybkiego biegania. Ojciec nie mógł jej dogonić jednak wszystkie próby ponownego użycia umiejętność spadały na niczym. Matka wraz z ojcem bardzo starali się odkryć co wydarzyło się tego dnia. Jednak nie potrafili ponownie sprawić by córka pobiegła tak szybko jak tamtego dnia. Ciężko było odkryć dokładnie umiejętność córki i je szlifować kiedy musisz ciągle przeprowadzać się z miejsca na miejsce. Z czasem rodzice zapomnieli o tamtym wydarzeniu stwierdzili, że to był przypadek albo, że coś im się pomieszało. Po za tym mieli większe problemy niż niezwykłe zdolności córki. Cały czas rodzice dziewczynki, była na celowniku Rządu. Nie mogli zostawać w jednym miejscu dłużej niż kilka tygodni, ponieważ w Stanach byli nielegalnie. Groziła im deportacja do ojczystej Irlandii. Gdzie tak naprawdę nic prócz nędzy na nich nie czekało. Musieli żyć jak wędrownicy bez obszernego bagażu ciągle w podróży. Jeśli chcieli pozostać ciągle razem. Rodzice od małego powtarzali Lasair, że nie może się wychylać i musi wtopić się w tłum. Dlatego by nie zostać odkryci przez Rząd i nie zamknął odesłali ich do Irlandii. To właśnie przez odmienność kulturową, wygląd zginęli jej rodzice, a raczej zostali zamordowani, kiedy do domu wpadła grupa rasistów. Pewnie tamtego dnia zginęłaby też Lasair gdyby ponownie nie udało się jej użyć swoich zdolność. Walka o równość i jedność ma swoją cenę, a Lasair płaci ją na każdym kroku.
Ornora i Roarke, odkąd pamięta uczyli ją że każdy jest sobie równym, niezależnie od statusu, pochodzenia czy obecności lub braku genu X. Podróżowała wraz z nimi po kraju 11 lat, nigdy nie osiedlając się na dłużej, ponieważ ciągle im groziło niebezpieczeństwo. Kiedy Lasair miała 11 lat postanowili wyjechać, bo współpracownik ojca dowiedział się, że są nielegalnie w kraju i z obawy, że zostaną wydani… postanowili uciekać do innego miasta. Wyjazd był zaplanowany następnego dnia gdy wieczorem usłyszeli dzwonek do drzwi, a chwile później pierwszy strzał Lasair nigdy nie zapomni tego dźwięku, który będzie ją prześladował do końca życia. Przez szparę drzwi zobaczyła matkę, która każe jej uciekać, a chwile później drugi strzał i ciało kobiety upada na ziemię. Dziewczyna wiedziała, że nie pomoże rodzicom i może zrobić jedną rzecz o jaką ją prosili. Uciec... Niestety nie miała jak uciec, ani też się schować zablokowała drzwi krzesłem wzięła z terrarium swojego Jamesa (kameleona) zaczęła się cofać pod ścianę. Cały czas strachem patrząc na drzwi i w dłoniach ściskając swoje zwierzątko. Lasair widząc jak morderca jej rodziców szarpie się z klamką i próbuje otworzyć drzwi. Zamknęła oczy żałując, że nie jest jak James i nie może się ukryć. Bała się, że zostanie zamordowana jak rodzice oraz, że mężczyzna skrzywdzi jej zwierzątko. Strach tak nią zawładnął, że nie potrafiła nawet się ruszyć. Kiedy usłyszała dźwięk przewracającego krzesła. Nie otworzyła oczu czekając na nieuniknione.
- Gdzie jesteś malutka? No wyjdź z ukrycia… Nie bój się nie zrobię ci krzywdy - powiedział mężczyzna, a ona była tak przerażona, że nawet nie była wstanie się ruszyć czy otworzyć oczu. Nie rozumiała o co chodzi mężczyźnie przecież ciągle stała pod ścianą. Później usłyszała dźwięk zbliżającej się policji i ciche przekleństwo od mężczyzny, a następnie dźwięk zamykających drzwi. Nie miała pojęcia co się tutaj wydarzyło. Ostatnie co pamięta to policjanci znajdujący ją całą zapłakaną pod tą ścianą, a następnie jak jedna policjantka zabiera ją do izby dziecka. Nie udało im się odnaleźć krewnych dziewczynki więc trafiła do sierocińca. Po tych wydarzeniach z domu stała się milczącym dzieckiem zawsze stała z boku nie rzucając się w oczy. Jedynie nie pozwalała nikomu rozdzielić jej z Jamesem, bo uważała, że to on ją uratował przed mężczyzną. Czuła, że dzięki niemu mężczyzna jej nie dostrzegł oraz dlatego, że była mutantem jak jej matka. Tego dnia postanowiła sobie, że nigdy więcej nie będzie uciekać... Będzie walczyć o prawa do życia bez względu na odmienność i nie spocznie dopóki ludzie nie zrozumieją, że człowiek inny to cały czas też człowiek i ma prawo żyć jak oni.
W sierocińcu spędziła 6 lat po czym uciekła w nocy wraz ze swoim jedynym przyjacielem. Nie mogła siedzieć dłużej w tym miejscu oczywiste było, że nikt nie adoptuje dziecka, które nic nie mówi. Następne lata spędziła na wędrówce, bo tego nauczyła się od rodziców, w między czasie pomagając potrzebującym tak jak ci tego potrzebowali. Czasem pomagając im przedostać się przez granice, a innym razem szukając schronienia lub w inny sposób. Zarówno w sierocińcu jak podczas wędrówki nie zapominała o trenowaniu swoich zdolność, bo matka nauczyła ją, że należy je rozwijać i pielęgnować. Jak kwiat… jeśli będzie się o niego dbało to rozkwitnie. Podobnie jest z darem, jeśli będzie go trenowało to również rozwinie się, a nie będzie stał w miejscu. Z czasem zauważyła, że nie ma umiejętność wtapiania się, bo jej dar polega na czymś innym. Domyśliła się, że tamtego dnia trzymając Jamesa w dłoniach zazdrościła jego umiejętność wtapiania się oraz przypomniała sobie historię z zoo, którą opowiadali jej rodzice. Nie była głupia dość szybko połączyła, że zarówno szybkość jak i wtapianie się zawdzięcza zwierzętom, które widziała również obu przypadkach była wystraszona i potrzebowała tych cech aby się schronić. Uświadomiła sobie, że zapożyczyła od niego jego zdolność by przetrwać. Nie wiedziała jak nazwać swoją nową umiejętność, ale z czasem zauważyła, że może to robić z innymi zwierzętami. Widząc wspinającego się po ścianie pająka postanowiła sprawdzić swoją teorie...o tym, że może ,,kraść” lub bardziej trafne kopiować umiejętność zwierząt. Pragnąc poczuć to co on, gdy może się tak wspinać. Powtórzyła to co z kameleonem i lwem tylko teraz pająkiem. Wiedziała jedno, że musiała widzieć dane zwierze jak wykonuje daną czynność i czuć wewnętrzne pragnienie bycia jak oni oraz potrzebować tej zdolności. Więc prócz pomocy innym te latam spędziła na doszkalaniu swych umiejętności sprawdzając, czy każdego zwierzęcia umiejętność może skopiować. Gdyby ktoś prosił o wyjaśnienie na czym polega jej moc odpowiedziałaby na kopiowaniu umiejętność zwierząt. Zdobywając ich cechy, zarówno te przydatne, jak i wady. Ponieważ kiedy korzysta z wtapiania się nie może się ruszać, bo kameleony gdy korzystają z tej zdolność zastygają bez ruchu. Jednak te podróże sprawiły, że z każdym dniem tęskniła coraz bardziej za rodzicami. Przypominała sobie też swoją obietnicę, że nie będzie uciekać tylko osiedlili się w jednym miejscu. Osamotniona w walce w końcu zdecydowała osiąść w Seattle i w pełni poświęcić się dla organizacji o której słyszała. Na jednym wydarzeniu poznała członka z From People To People, opowiedziała mu, że jej matka była mutantem i ona wraz ojcem została zabita oraz chciałaby pomagać ludziom takim jak oni. By ludzie zrozumieli, że mutanty to też ludzie i aby żadne dziecko nie straciło rodziców jak ona. Cóż nie do końca była z nim szczera, bo straciła rodziców przez rasizm, ale czy się dużo myliła. Nietolerancja cały czas polega na tym, że ludzie boją się tego czego nie znają i innych, którzy nie są tacy jak oni. Mężczyzna zaprosił ją na spotkanie, po którym dołączyła do nich. Angażując się i stając się najbardziej działającym członkiem FPTP. Jest z nimi już cztery lata, a nikomu nie wyznała tego, że u niej również uaktywnił się gen X. Życie nauczyło ją aby nikomu nie ufać.
Jednak wydarzenia z tego roku zmusiły Lasair by przycichła trochę. Nie mogła zwracać na siebie uwagi, bo ciągle pamiętała słowa ojca. By za bardzo się nie wychylać i o tym by nie trafić w ręce rządu. Niestety to jej groziło po wydarzeniach z marszu i późniejszych aresztowaniach. Nawet przewodnicząca ich FPTP postanowiła zniknąć. Więc jaki miała wybór dziewczyna? Działać i zostać złapaną ryzykując to iż jej umiejętności wyjdą na jaw. Czy też przycichnąć... więc nic dziwnego, że wybrała te drugą opcje.

twórczość * kreatywność * uczuciowość * wrażliwość * odpowiedzialność * energiczność * ufność * ekstrawertyczność * zdeterminowanie * dynamiczność

emocjonalność * skłonność do dramatyczności * znerwicowanie * poczucie inności * popada w skrajności * przejmowanie sie drobiazgami * samotnik * ceni sobie prywatnośc

Posiada moce zwierząt to znaczy - siły życiowe, moc, istoty. Potrafi przejąć moc każdego zwierzęcia (niestety musiała mieć wcześniej kontakt z danym zwierzęciem) o którym pomyśli: szybkość geparda, zwinność antylopy, siłę słonia, itp.

Przykładowe zwierzęta:
Nietoperz - sonar /
Pająk - wspinaczka
Boa - duszenie / widzenie ciepła
Goryl - siła
Gepart - szybkość/ pazury
Szympans - zwinność przy skakaniu
Kameleon - wtapianie w czasie bez ruchu;

Ograniczenia mocy ze względu na poziom:
- 0-30% - do trzech zwierząt; korzystanie mocy przez 2 posty, a odpoczynek przez 7;
- 30-60% - do pięciu zwierząt; korzystanie mocy przez 4 posty, a odpoczynek przez 5;
- 60-90% - do siedmiu zwierząt; korzystanie mocy przez 5 posty, a odpoczynek przez 3;
- 90-100% - do 9 zwierząt; korzystanie mocy przez 6 posty, a odpoczynek przez 2.

Wady:
Niestety nie jest tak pięknie jak może się wydawać. Ponieważ może korzystać z ograniczonej liczby zwierząt. Tylko żyjących współcześnie. Nie ma mowy, że zyska cechy zwierząt wymarłych. Po za tym jak wcześniej mówiłam wrac z cechami zyskuje ich wady. Jeśli nie nie korzysta z danej umiejętność przez dłuższy okres to może zapomnieć i nie być w stanie powtórzyć na przykład wtapiania kameleona. Aby ponownie z tego wykorzystać powinna znowu zobaczyć te zwierze lub mieć z nim kontakt fizyczny...

- Jej rodzice są Irlandczykami. Co znaczy, że jej nazwisko pochodzi od imienia ojca z dopiskiem ,,daughter" - córka.
- Pomimo romantycznej natury i ogólnego nieogaru ma bardzo analityczny umysł i wszystkie przedmioty ścisłe przychodziły jej z łatwością. Czemu akurat tak? Rozwiązując zadania za każdym razem miała wrażenie jakby znajdowała rozwiązanie zagadki lub tajemnicy.
- Często siedzi obserwując ludzi i wyobrażając sobie jak wygląda ich życie i tworzy sobie własne scenariusze.
- Kocha muzykę, bardzo często można ją zobaczyć ze słuchawkami na uszach, odciętą od całego świata. Czego słucha? To zależy od nastroju, ale najbardziej chyba lubi rocka i wszelkie jego odmiany.
- Ma prawo jazdy na samochód osobowy, ale również motocykl. Jeśli może wybrać, czym się ma jechać zawsze wybierze motocykl;
- Ma motocykl, jednak teraz rzadko z niego korzysta;
- Nie rozstaje się ze swoją bransoletką z muszelek, którą zrobił dla niej ojciec.
- Kocha zwierzęta i nikomu nie pozwala ich krzywdzić, z tego samego powodu jest też wegetarianką
- Spali wszystko, nawet wodę. Właśnie dlatego nie gotuje;
- Swego czasu dużo podróżowała, za czym w sumie... nie sama nie wie;
- Do alkohol ma mocną głowę to znaczy, że nie tak łatwo jest ją upić. Narkotyków unika jak ognia, dosłownie. Papierosów nie pali, bo tak.
- Ma tendencje do rozdrapywania starych ran. Zrobiłeś jej coś lub komuś bliskiemu dziewczyny? Pożałujesz tego w najbliższym czasie. Będzie próbowała wzbudzić w tobie poczucie winny. Nawet w najbliższej, lubianej osobie.
- Od zawsze chciała mieć rodzeństwo, ale życie postanowiło inaczej.