Sprawa mutantów na świecie

Mutanci w Unii Europejskiej zgodnie z dyrektywą sprzed dwóch lat mają zagwarantowane takie same prawa, jak zwykli ludzie. Żyją na wolności, normalnie pracują, mają rodziny. Korporacje, które próbowały badać mutacje wbrew woli mutantów są zamykane, lub w przypadku kapitału spoza Unii - muszą opuścić teren wspólnoty. Dzięki różnym sankcjom kraje nie należące do Unii Europejskiej przyjęły ich sposób postępowania z mutantami.
*Dyrektywa obowiązuje, również w takich krajach, jak Kanada oraz Australia i wszystkich terytoriach zamorskich krajów członkowskich.

W Rosji oraz krajach częściowo od niej zależnych, takich jak na przykład Ukraina albo Białoruś, mutanci znajdują się na wyjątkowej pozycji. Oczywiście trwają nad nimi badania, często dużo bardziej bestialskie niż w ośrodkach naukowych w Stanach Zjednoczonych. Jednakże w przeciwieństwie do USA, mutanci nie są ścigani przez aparat rządowy. Mają prawo do dobrowolnego zgłaszania się na badania lub do wojska. Rosja jest dumna z tego, że mutanci chcą stawać się elitarnymi żołnierzami w szeregach ich armii.

Kraje azjatyckie wspólnie podjęły się rozwiązania kwestii istnienia mutantów. Mimo, że  w przeciwieństwie do USA nie badają tutaj genu X, to służby zależne od rządów ścigają mutantów, żeby następnie zamknąć ich w odizolowanych od reszty społeczeństwa ośrodkach. Oznacza to, że 89% populacji mutantów żyje zamknięta w gettach. Tam pracują, uczą się i żyją swoim życiem.
Nie wszystkim obdarzonym taka sytuacja się podoba. Dlatego rządy we wspólnym porozumieniu zawarły umowę ze Stanami Zjednoczonymi, która stanowi, że każdy mutant, który chce opuścić getto może zdecydować się na podróż samolotem w jedną stronę do USA. Mutanci oczekujący wolności, niestety wpadają w pułapkę, ponieważ po podróży za ocean są przewożeni do ośrodków badawczych, gdzie służą naukowcom jako króliki doświadczalne.

Afryka jest krajem wielu kultur, które mają do mutantów często bardzo różne podejście. Część plemion uważa ich za normalnych członków społeczności, dla części są bogami, którzy zaczęli chodzić pomiędzy zwykłymi ludźmi.
W każdym razie w Afryce mutanci cieszą się niczym nieskrępowaną wolnością, której na razie nikt nie planuje im odebrać.

*Nie dotyczy krajów afrykańskich, w których obowiązuje prawo islamistyczne.

Niestety, jeśli zostałeś mutantem, mieszkając w jednym z krajów islamistycznych, to uciekaj póki możesz. Władze tych krajów nie bawią się w żadne eksperymenty na obdarzonych. Nie tworzą z nich też żołnierzy w swoich armiach. Każdy mutant, który nie potrafi utrzymać swoich umiejętności w tajemnicy, kończy w jednej z wielu bezimiennych mogił.

Meksyk, Ameryka Środkowa oraz Ameryka Południowa... Te miejsca w żaden sposób nie odniosły się do kwestii regulowania kwestii prawnej odnośnie mutantów. Obdarzonych obowiązują dokładnie takie same prawa, co resztę obywateli.
Dlatego ucieczka za południową granicę USA wydaje się taka kusząca. Niestety, nie należy ona do najłatwiejszych. Obecnie ze Stanów do Meksyku i dalej latają jedynie loty dyplomatyczne oraz czarterowe, niekontrolowane przez rząd samoloty przemytnicze. Dodatkowo ochrona południowej granicy została wzmocniona przez dodatkowe siły wojskowe.