Go down
Finlay Angel
Finlay Angel
Wiek postaci : 28
Zawód : członek Oddziału Infiltracji
Moc : Przewracanie na lewą strone
Wzrost i waga : 173 / 73

Rejestracja : 24/01/2023
Punkty : 0
Liczba postów : 3

Informator
Grupa krwi: 0-
Procent mocy:
Finlay Angel K3GW5YW0/0Finlay Angel UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t703-finlay-angel#1539

Finlay Angel Empty Finlay Angel

Wto Sty 24, 2023 4:30 pm

Finlay Angel

jordan120_032flt-scaled.jpg

Informacje

Urodzony w Nowym Jorku 28 października 1991 roku, mieszka w Seattle od 8 lat, przynależy do DOGS, piastuje stanowisko członek Oddziału Infiltracji, wizerunku użycza Jordan Fisher,

Historia

Jego życie można było nazwać jednym słowem: ,,Sielanka". Był pierwotnym dzieckiem państwa Angel, a zarazem jedynym. Podejrzewał, że nie ma rodzeństwa głównie dlatego, że gdy już przyszedł na świat. Rodzice zaraz zabrali się poważnie za swoje kariery i musieli je pogodzić z wychowywaniem syna. Mama, Lucy, prowadziła własną kwiaciarnię, a ojciec, Anthony, był wojskowym pilotem. Zawsze podziwiał jego pracę i chciał być taki jak on. Nie do końca wiedział, co połączyło tych dwóch ludzi, że zostali małżeństwem, ale nie wnikał to. Jednak różnice między Lucy, a Antonio były widoczne gołym okiem. Lucy była pełna życia wesołą kobietą, która potrafiła cieszyć się małymi rzeczami. Z kolei Tony był statecznym mężczyzną, który podpadał w pracoholizm. Jednak mały Fin tym się nie przejmował, bo dla niego liczyło się tylko to, że miał kochających rodziców. I to wcale nie tylko na zdjęciach z wakacji, ale także na żywo. Tata często wyjeżdżał na kilka tygodni, a czasem miesięcy. Jednak jak wracał to zawsze miał czas przeczytać mu rozdział, dwa jakiejś książki dla dzieci.
Od najmłodszych lat miał wszystko, co chciał. Najlepsze zabawki, najlepsze ubrania, najlepsze szkoły i najlepsze zajęcia dodatkowe. Był rozpieszczany do granic możliwości. Przyjaźnił się tylko z tymi ładnymi i mądrymi, bawił się z osobami, które miały drogie rzeczy. Razem bawili się w policjantów i złodziei lub też wojsko. Co prawda najbardziej ze wszystkich kolegów lubił Tima, który wchodził do jego domu przez okno i z którym kilka razy ukradli namiot rodzicom Fina, aby rozłożyć go w ogródku, gdy już spali. Timi prowadzał do życia Fina trochę nieprzewiadalność i chaosu... Z pozoru ludzie sądzili, że resztę życia spędzi na finansach rodziców. Jednak Finlay miał całkiem inny pomysł na siebie. Dzięki Timowi nie utknął jako dorosły mężczyzna na dywaniku u rodziców. A zaradny pewny siebie młody człowiek. Od początku chciał służyć dla ojczyzny tak samo jak jego ojciec. Jak bawili się policjantów i złodziej zawsze był po stronie prawa. Od zawsze. Od małego. Kiedy pytano go kim chce zostać, odpowiadał, że chce zostać pilotem myśliwca. I bardzo mocno do tego dążył.
Zawsze uczył się bardzo dobrze i w szkole nigdy nie broił, bo nie chciał stracić w oczach swoich szkolnych autorytetów. Tak było przynajmniej do czasów liceum, ale mniejsza z tym.
Gdy miał dwanaście lat, do jego okolicy wprowadziła się samotna matka z trójką dzieci. Mama Finlay szybko zaprzyjaźniła się z panią Theressa i tak wyszło, że na kawę przychodziła wraz ze swoimi dzieciakami. Praktycznie od razu młody Fin polubił się jej najstarszą córkę, Elizabeth, choć wydawała się dosyć zamknięta w sobie i dziwna. Szczerze miał to gdzieś. Szybko się zaprzyjaźnili mimo ich różnicy wieku, która wynosiła trzy lata. I choć uważał ją za osobę z wybujałą wyobraźnią, uwielbiał ją i często w szkole bronił ją. Wtedy też pojawiły się jego problemy w szkole… Jednak szybko zrozumiał, że musi się ogarnąć, jeśli chce pójść ślady ojca. Gdy zaczął chodzić do liceum, mógł otwarcie nazwać ją już swoim pierwszym zauroczeniem, choć nie potrafił jej tego powiedzieć. Powtarzał sobie, że to minie, że to tylko faza, ale nie mijało. Tłumił to najmocniej, jak tylko mógł i jakoś mu to wychodziło. Właśnie wtedy zaczął się bardziej oswajać z faktem, że nie ma jedynie wybujałej wyobraźni, a faktycznie może wyczuwa intencje i kłamstwa innych. To właśnie od niej dowiedział się, że istnieje ludzie, którzy są niczym superbohaterowi. Sam chciał zostać nim, ale cieszył się z tego, że jego ukochana ma moc. Chyba dlatego też postanowił w końcu to z siebie wyrzucić i zaprosić na pierwszą randkę, która przerodziła się w następną i kolejną. Takie słodziaki z nich były i pewnie wszyscy mieli ich dosyć, bo wszędzie się całowali, chodzili razem i wszystkich wkurzali swoją miłością. Uwielbiał obserwować dziewczynę jak ćwiczy swoją moc czasem prosiła go pomoc miał jej opowiadać różne sytuacje jedne były prawdziwe, a inne nie. Elizabeth miała za pomocą mocy stwierdzać, czy to było prawdziwe, czy nie.
Miał wtedy siedemnaście lat, gdy pewnego wieczoru byli w domu Elizy, zaczęli się całować i oboje chcieli czegoś więcej, samo wyszło, że znaleźli się na łóżku, gdy pozbywali się swoich ubrań i miał przeżyć swój pierwszy raz. Nakręcił się, podniecenie sięgało szczytu i znowu czuł jak z każdym pocałunkiem przypływa mu energii, nie myślał. Przed ich pierwszym zbliżeniem mocno się stresował, ale też był mocno nakręcony… Jednak nie myślał tamtego dnia nie wiedział, że ma w sobie aktywny gen X, który jest w nim uśpiony, oraz że właśnie tego to zdarzenie powoduje jego aktywacje. Tamtego dnia wywrócił cały pokój do góry nogami. Chociaż Elizabeth również miała moc to się wystraszyła zaczęła krzyczeć. Krzyknąłby się zamknęła i przestała krzyczeć, przy czym machnął dłoniami na nią. Jednej chwili stała przed nim, a drugiej była powkręcana i leżała na podłodze. Wystraszony uciekł z domu dziewczyny. Powiedziawszy wszystko ojcu… Ten poszedł do mieszkania dziewczyny i upozorował włamanie. Nie chciałby ten incydent wpłynął na przyszłość chłopaka. Jednak on bez Elizy nie widział już swojej przyszłość powtarzał tylko, że ,,nie myślał”. Z ojcem uczył się panować nad mocą, ale stał się cieniem samego siebie. Wyprowadzili się do Seattle.
Ocknął się, dopiero gdy poszedł do college’u odsunął od siebie wydarzenia z domu Elizabeth. Jakby ich nie było oraz często powtarzał sobie, że to był tylko sen. Teraz wiedział, jak panować nad swoimi zdolnościami oraz nienawidził mutantów, siebie i tego, co zrobił. Obwiniał wszystko gen X i mutacje, bo gdyby nie ona jego życie było idealne. A tak nie było zamiast do wojska dostał się do akademii policyjnej, którą skończył wieki 22 lat. Jednak nawet w czasie jej trwania odbywał staże w policji. Nim się obejrzał, pracował już w policji, na szczeblu detektywa, wyrobił sobie stopień wojskowy by zadowolić ojca stąd ma też pułkownika i w sumie to mu wiele pomogło przy awansie z krawężnika na detektywa. Jednak już siebie nie widział wojsku, bo miał swój własny cel. Chciał dostać się do Federalnego Biura Śledcze zadość uczynić społeczeństwu tym, kim był.
Wiecie, nie chciał, żeby pracoholizm wziął nad nim górę, ale starał się, jak mógł, aby dostać awans ze zwykłego detektywa policji na agenta FBI. Jednak to nie odbyło się dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Bowiem wcześniej musiał przejść testy, ale też kluczową role odegrało tu polecenie jego przełożonego, który miał znajomego w FBI. I po pewnym czasie starania i zatrzymania jednego z większych przestępców, dostał go. W pracy pojawiało się coraz więcej dyskusji o mutantach, kilka spraw nawet było z nimi powiązanych. Z jednej strony gardził nim, bo sam był jednym z nich oraz też, z drugiej często za dużo sobie pozwalały. Te wszystkie ich manifestacje oraz ten atak z 2014? Rozumiał ich pobudki, ale nie rozumiał czemu niektórzy z nich są aż tak agresywni. Gdy doszło do pewnego ataku, w którym zginęło wielu ludzi. Niewinnych ludzi, która większość nawet nie zdawali sobie sprawy z ich istnienia. To zmieniło się całe jego dotychczasowe podejście z pogardy na chęć zlikwidowania ich. Wraz z przyjacielem i partnerem z pracy, ponad rok temu szukali złodzieja, który okradł dwa sklepy jubilerskie. Sprawa właściwie prosta i mogłoby się wydawać, że mało wymagająca, ale skończyła się właściwie tragedią. Okazało się bowiem, że sklepy okradał właśnie mutant i gdy już byli blisko złapania go, gdy praktycznie stał przed nimi po pościgu, użył mocy i zabił jego partnera nim zdążył użyć mocy by go powstrzymać. Długo nie mógł do siebie dojść po tym wydarzeniu. Najgorzej było na pogrzebie, na którym nie umiał z siebie wydusić ani słowa kondolencji dla jego rodziny.
Rząd podejmuje wiążącą decyzję w kwestii mutantów. Powołuje do życia Departament Bezpieczeństwa Genetycznego, który ma zająć się rozwiązywaniem kryzysu związanego z mutacjami. Finlay krzywi się słysząc informacje, że między innymi Wallerowie stoją na wysoko w Departamencie Bezpieczeństwa Genetycznego. Nie ma zresztą czasu dłużej się zastanawiać czy kwestionować decyzji rządu. Otrzymuje propozycję nie do odrzucenia, ponieważ policja i FBI zostało wdrążone do DOGS, a on jako agent FBI i do tego dość dobry również zostaje wytypowany. Będzie pracować dla owego Departamentu. Jako członek oddziału taktycznego zajmującego się ściganiem nieobliczalnych mutantów. Posiada odpowiednie umiejętności nie tylko te przez aktywny gen, ale też przez wieloletnią służbę w policji i krótką w FBI. Czemu nie miałby ich wykorzystać dla dobra społeczeństwa? Zgadza się przyjąć propozycję oraz też na wszystkie testy, a nawet te wykrywaczem kłamstw. Co trochę przypomina mu o Elizabeth i powoduje, że musi to zrobić dla niej. Finlay trafia więc do Oddziału Taktycznego. Napotyka tam normalnych ludzi, którzy podejrzliwie mu się przyglądają, a także paru takich jak on dziwaków. Cóż za doborowe towarzystwo! Dostosowuje się do nich. Nie miał innego wyboru. Służy z nimi w oddziale ponad dwóch lat.
Sierpień 2019
Mężczyzna nie wiedział kto z góry uznał, że Finlay bardziej pasuje do Oddziału Infiltracji. Być może dowódca Infiltracji dostrzegł jego zdolności i zaproponował przeniesienie jego obecnemu dowódcy. Dlatego Finlay obecnie służy w Oddziale Infiltracji. Nie może powiedzieć, że mu się to nie podoba. Podoba mu się. Z jakiegoś powodu Finlay jako ten najwyższy rangą po szkoleniach policyjnych i szkole wojskowej  pełni obowiązki jakby takiego alfy wśród mutantów. Młodzi, którzy dopiero dołączyli do tego przybytku zwanego ,,DOGS” niemający służby policyjnych, czy też wojskowych posiada wśród nich posłuch. Jednak jest świadomy tego, że to tylko pionki oraz może trafić się ktoś wyższy rangą. Jednak mu wystarcza to, że na razie ma posłuch i pełne ręce roboty. Może skupić się na czymś konkretnym, zamiast oddawać się głębokim przemyśleniom. Dobrze mu z tym. Chociaż jako zastępca może wychodzi na ulice i działać pod przykrywkami. Naprawdę mu to się podoba, bo zawsze lubił akcje pod przykrywką już nawet FBI.
W sierpniu tego roku za sprawką znowu mutanta pojawiło się tornado. Co spustoszyło całe wybrzeże West. W tamtym momencie Finlay cieszył się, że nie jest już w taktycznych tylko w Infiltracji i nie musiał pędzić na złamanie karku. A jedynie obserwował zdarzenie na radiu oraz telewizji.

Charakter

PIERWSZE WRAŻENIE

Finlay, jaki jest każdy wie i widzi. I choć nie przeprasza za to, że oddycha, to jednak duża część jego charakteru stereotypowo wręcz określa jego pochodzenie.
Spotykasz go i myślisz sobie – wycofany człowiek. W istocie jest bardzo spokojną i opanowaną jednostką, którą raczej ciężko wyprowadzić z równowagi. Nie przepada za zbyt dużym tłumem, jest raczej typem samotnika, który woli zaszyć się w swojej dziupli i spędzić tam kilka kolejnych dób o samej wodzie, niż znaleźć się wśród zbyt mnogiej ilości żyjących organizmów. Mimo wszystko jest człowiekiem uprzejmym i miłym, często uśmiechniętym, zarażającym pozytywną energią wszystkich dookoła, nawet jeśli tego nie chcą bądź się wypierają. Jest pozytywną osobowością, ma ogromne poczucie humoru i nie obraża się z byle powodu mając do siebie dość duży dystans.
Aktorstwo oraz strategia to jego drugie „ja”, można powiedzieć, że żyje z nimi w pewnej symbiozie. Całe dnie może udawać kogoś, kim naprawdę nie jest chcecie inteligentnego prawnika proszę bardzo albo bandziora spod ciemnej gwiazdy również nie ma problemu. Podobnie jest z planowaniem, starając się odkrywać rzeczy, których do tej pory nikt jeszcze nie zdołał. Cierpliwość jest jego mocną stroną – zawsze stara się dojść co jest przyczyną i wykonaniu misji jak najlepiej.
Jego najmocniejszą stroną jest skuteczne ukrywanie emocji. Maska obojętności, którą potrafi przybrać na twarz i szelmowski uśmiech nie zdradzają kompletnie niczego, co aktualnie miałoby się dziać w jego nerwowych ośrodkach, co daje mu sporą przewagę. Poza tym sam umie całkiem nieźle odczytywać emocje. Przy każdej nadarzającej się okazji stara się jak najlepiej poznać i odczytać drugiego człowieka, a później go zapamiętać.
Największą jego wadą jest fakt, iż jest uparty. Uparty jak stado osłów i jeden dodatkowy, więc jak coś postanowi to raczej nikt nie będzie w stanie zmienić jego zdania jakkolwiek irracjonalne by to nie było. Stawia na swoim, kiedy może i jak może, choć czasami stara się przyjmować też dobre rady innych. Zdarza mu się szukać wrażeń i przygód, lubi wplątywać się w różne kłopoty i szukać z nich wyjścia. Jest również bardzo ciekawski i ani trochę tego nie ukrywa.

GŁĘBSZE POZNANIE

Przyglądając mu się uważniej można dostrzec, że dość często się uśmiecha. Szczerze czy nie - kąciki jego ust często unoszą się ku górze w różnych konfiguracjach. Jest również naprawdę grzeczny i przestrzega raczej większości zasad savoir-vivre'u. Takt i elegancja na pierwszym miejscu i nie, nie nosi koszul zapiętych pod ostatni guzik, choć czasami musi mieć na nosie okulary w swej upartości i wielogodzinnej pracowitości.
Uprzejmość zdaje się jego drugim imieniem, a i jest również wielkoduszny. Jeśli ktoś będzie w potrzebie to bezinteresownie zostanie mu udzielona pomoc...
Nie jest raczej zbyt emocjonalny, co tworzy z niego człowieka dość stabilnego. Mimo wszystko potrafi być naprawdę dobrym, poświęcającym się dla drugiej osoby przyjacielem, a kiedy znajdzie się już osoba, która skradnie jego serce na poważnie to może się zaskoczyć, jak wiele jest w nim uczuć. Skrzywdzenie go w takim przypadku może skończyć się dla niego naprawdę tragicznie.
Możliwość wykazania się ukazałaby zapewne ogromne zdolności analityczne i taktyczne, jakie posiada. Uwielbia spędzać godziny nad planami i myśleć o kilka ruchów w przód, stąd też ciężko wygrać z nim, chociażby w szachy.

CISZA PRZED BURZĄ

Co prawda ciężko go zdenerwować, bo w istocie nic nie jest go w stanie wkurzyć. Jeśli jednak komuś się to uda, to naprawdę może zdziwić się jak wiele nienawiści i agresji potrafi mieć w sobie ten mężczyzna. Obudzenie w nim poważnego zdenerwowania i zawiści może skończyć się naprawdę tragicznie, a jeżeli ktoś zajdzie mu poważnie za skórę, to choćby miał podążyć za nim na koniec świata to go znajdzie i wymierzy karę adekwatną do czynu osądzając po swojemu. Brzydzi się jednak brutalnością. W większości przypadków.
Czasami bywa też wredny i zdarza się mu mieć dość spory tupet. Ostatnimi czasy coraz częściej.


Opis Mocy

Przewracanie na lewą stronę
Finlay Angel Tumblr_pi8y49Z2P91whwzpao6_250
Moc ta polega na tym, że np. posiadając poduszkę z piórami przewracamy ją wewnętrzną stroną na zewnątrz. Co za tym idzie? Wszystko, co znajduje się wewnątrz niej pojawi się na zewnątrz. Im materiał, z którego obrany cel jest zbudowany/stworzony czy też zrobiony jest mocniejszy i solidniejszy tym większy nakład mocy jest potrzebny do jego odwrócenia. Moc działa tylko na jeden sprzęt, czy też osobę. Dla osoby trzeciej to wygląda jak zniekształcenie wykonuje przy tym gest dłoni obracania ich przeciwnych kierunkach jakby coś trzymał w nich i skręcał. Nie jest w stanie odwrócić kilku rzeczy naraz. Przynajmniej nigdy nie próbował tego.
Moc Rebeccy z The Gifted można zobaczyć jak to wygląda.

0 do 45% - Bez problemu przewróci na lewą stronę wszystko, co możliwe, począwszy od piłki bejsbolowej, po same stworzenia żywe poduszki. Jedynym ogranicznikiem tutaj jest to, że przedmioty nie mogła być z tworzywa twardego typu, drewno, metal itp.. Nie ma aż tak silnych skutków ubocznych a "zamiana" z prawej na lewą trwa zaledwie chwilę bez problemu. Ponieważ wszystko jest z nie trwałych tworzyw. Jasne jeśli przeholuje z mocą może zacząć lecieć krew z nosa czy też czuje drętwienie ręki.. Nie traci za dużo sił, nie jest zmęczony. Dochodzenie do siebie trawa zaledwie chwilę kwestia 3-4 posta fabularnego.

46 - 90% - Tworzywa nieco mocniejszych tworzyw typu drewno czy też metal, które stawiają nieco więcej oporu. Jednak potrafi je obrócić nadal nie jest w stanie przewrócić na lewą stronę skomplikowanych metalowych konstrukcji np sejfu. Jednak do tych drewnianych czy też metalowych typu puszka o napoju  potrzebuje większego skupienia i zdecydowanie więcej mocy. Skutki ostrzegawcze to osłabienie, a czasem w sytuacjach naprawdę skomplikowanych to zasłabnięcia. Jednak jeśli zlekceważy do skutki ostrzegawcze może liczyć się ze skutkami takim jak padaczka, czy też zdezorientowanie lub głupienie równowagi.
Finlay wówczas odpada na 5/7 posty by dojść do siebie, a potrafi korzystać z mocy przez około trzy porywach do czterech postów.

91 - 100% - Tworzywa, które naprawdę ciężko jest przestawić na lewą stronę. Potrzeba duża siła nakładu. Nie zawsze obrany cel zmieni swój wygląd pod naporem siły. Niestety skutki uboczne są takie, że osłabienie organizmu sięga granic możliwości. Dochodzi do omdleń, osłabień, a nawet utraty przytomności, ataku padaczki czy utrata równowagi, a czasem mogą wystąpić wszystkie naraz. Im trudniejsza przeszkoda tym dojście do przytomności jest dłuższe. Osłabienie takie wykreśla danego użytkownika na okres 5 postów, a może korzystać przez 4 porywach do 5.

Ciekawostki

☞ Przy użyciu swoich umiejętności potrzebuje skupienia, dlatego nauczono go sztuki medytacji, która pozwala mu się zawczasu wyciszyć.
☞ Ze wszystkich zwierząt najbardziej lubi koty.
☞ Od dziecka trenował jiu-jitsu. Gdy trafił do Szwadronu nauczył się także posługiwać pistoletem. O wiele bardziej niż sztuki walki i broń palną preferuje broń białą. Największy talent przejawia chyba właśnie do mieczy.
☞ Służy w Niebieskim Szwadronie w randze porucznika.
☞ W teście osobowości Myersa -Brigga najbliżej mu do typu ISTP.
☞ Nie umie zbyt dobrze gotować, mimo to uparcie twierdzi, że przyrządzane przez niego potrawy są całkiem smaczne. Ich smak i wygląd wynika z chęci eksperymentowania w kuchni, a nie braku talentu kulinarnego.
☞ Matka nauczyła go grać na pianie. Z sentymentu i dla poprawy nastroju do dzisiaj gra na pianie.
☞ Czasami słucha różnych starych (albo dziwnych) zespołów muzycznych, typu Digital Emotion, Blondfire, itd. Jak dotąd nie znalazł się nikt na tyle odważny, by skomentować jego osobliwy gust muzyczny.
☞ Zna podstawy udzielania pierwszej pomocy.
☞ Ma bardziej ścisły niż humanistyczny umysł.
☞ Ma prawo jazdy i radzi sobie za kółkiem, jednak preferuje motory.
☞ Skłonności do nietypowych zachowań w połączeniu z młodym wyglądem powodują, że niektóre osoby biorą go za młodszego niż jest w rzeczywistości.



Ostatnio zmieniony przez Finlay Angel dnia Czw Lut 23, 2023 1:56 pm, w całości zmieniany 2 razy
Finlay Angel
Finlay Angel
Wiek postaci : 28
Zawód : członek Oddziału Infiltracji
Moc : Przewracanie na lewą strone
Wzrost i waga : 173 / 73

Rejestracja : 24/01/2023
Punkty : 0
Liczba postów : 3

Informator
Grupa krwi: 0-
Procent mocy:
Finlay Angel K3GW5YW0/0Finlay Angel UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t703-finlay-angel#1539

Finlay Angel Empty Re: Finlay Angel

Pon Lut 06, 2023 3:34 pm
Podbijam kartę do sprawdzania
The Gifted
The Gifted
Wiek postaci : 0
Rejestracja : 07/09/2022
Punkty : 488
Liczba postów : 717
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/

Finlay Angel Empty Re: Finlay Angel

Czw Lut 09, 2023 11:55 pm
INFORMACJE
Awanse na dyrektorów/dowódców czy ich zastępców, byłoby miło rozegrać fabularnie. Prosimy więc o poprawienie w historii i informacji, że postać nadal jest członkiem oddziału infiltracji w Departamencie.
Druga sprawa jest taka, że mutanci/kundle nie mają szans w Departamencie na tak wysokie stanowiska.

HISTORIA
Czy traumą na przebudzenie genu X było współżycie z partnerką?

Skąd Finlay wiedział o przebudzeniu genu X i że w ogóle taki istnieje?

Finlay jest dość młodą osobą, patrząc na wiek postaci i że szkolenie w Akademii Policyjnej trwa 4 lata, raczej tak szybko nie zostałby detektywem. Z drugiej strony, złapanie jednego ważnego przestępcy, nie zafunduje mu nagle upragnionego awansu.

Brak informacji z wydarzeń 2014 dotyczącego Dnia Niepodległości w Seattle. Samo napisanie "pewnego incydentu" nic nie mówi. Brak szczegółów.

"Wallerowie stoją na czele całego Departamentu".
Wallerowie nie stoją na czele całego Departamentu. Są współtwórcami i zajmują odpowiednie dla nich stanowiska, nie zarządzają dosłownie całym obiektem i organizacją.

"Otrzymuje propozycję nie do odrzucenia, bo policja i FBI zostało wdrążone do DOGS. Będzie pracować dla owego Departamentu. Jako członek oddziału taktycznego zajmującego się ściganiem nieobliczalnych mutantów. Posiada odpowiednie umiejętności. Czemu nie miałby ich wykorzystać dla dobra społeczeństwa?"
W tym fragmencie, mowa jest o Finlayu czy policji i FBI?

Finlay jako mutant, pierw zostałby poddany badaniom i ewentualnie szkoleniom w Departamencie. Sprawdzany pod względem lojalności i działań na korzyść Departamentu. Wtedy dopiero po odbytych szkoleniach, jako kundel może zostać włączony do Oddziału Taktycznego.

"Ktoś z góry uznał, że Finlay bardziej pasuje do Oddziału Infiltracji. Dlatego Finlay obecnie służy w Oddziale Infiltracji. "
Nie ktoś, ale dowódcy i przełożeni grup w oddziałach mogli dostrzec, że jego umiejętności lepiej sprawdzą się w innym Oddziale.

"Z jakiegoś powodu oddział nie ma swojego dowódcy, stąd to Finlay jako ten najwyższy rangą pełni obowiązki zastępcy dowódcy aż takowych wybiorą."
Jeżeli stanowiska w Departamencie, lub jakiejkolwiek innej organizacji są puste (co widać w temacie stanowisk), nie oznacza to że dosłownie nie są zajęte. Puste miejsca stanowisk zastępowane są NPCami, odgrywanymi przez MG na potrzeby fabularne do czasu, aż gracz dostanie awans. Powyżej opisany powód, nie gwarantuje Finleyowi awansu. A tym bardziej, że jest mutantem.
Najwyżej można kundlowi zaoferować stanowisko oficera wybranej grupy. W ciekawostkach masz wspomniane o pułkowniku.

Brak opisu wydarzeń z sierpnia 2019 r dotyczącego Tornada.

Uzupełnij pole multikont w profilu.


MOC
Poziom 1 (0-30%):
Brak skutków ubocznych i nadużyć mocy.
Brak informacji o czasie działania mocy. 1 post to za mało na odpoczynek na tym poziomie.
Poziom pierwszy, jest poziomem początkującym, którego się uczymy panowania, jest bardzo męczący i wymaga dużego skupienia. A co za tym idzie, nie ma możliwości aby przewracać dosłownie wszystkiego "na drugą stronę". Na tym poziomie możliwe jest użytkowanie mocy na mniejszych przedmiotach życia codziennego.

Poziom II (30-50%)
Za mało skutków ubocznych i zbyt łagodne skutki nadużycia mocy. Przekroczenie limitów wiąże się najczęściej z bardzo poważnymi skutkami ubocznymi organizmu.
Brak informacji o czasie działania mocy. Odpoczynek powinien być trochę większy. Np 3-4 posty.

Poziom III (50-100%)
Brak informacji o czasie działania mocy. Czas odpoczynku może zostać skrócony. Ten poziom w tym opisie jest najwyższym. Użytkownik znacznie lepiej panuje nad mocą. Skutki uboczne mogą być łagodniejsze, ale nadużycia poważniejsze.

Podsumowując moc:
Brak wyszczególnionych wad i zalet.
Moc można podzielić na cztery poziomy lub pozostać na trzech, ale procenty rozłożyć tak, aby poziom mistrzowski był trudny do zdobycia, mieszcząc się w przykładowych granicach 90-100%. Zgodnie z zasadą, jeżeli Twojej postaci przypada opanowanie mocy ponad 50%, nie może zacząć rozgrywki od najwyższego stopnia opanowania mocy.

Prosimy zapoznać się z tematem Opis Mocy
Finlay Angel
Finlay Angel
Wiek postaci : 28
Zawód : członek Oddziału Infiltracji
Moc : Przewracanie na lewą strone
Wzrost i waga : 173 / 73

Rejestracja : 24/01/2023
Punkty : 0
Liczba postów : 3

Informator
Grupa krwi: 0-
Procent mocy:
Finlay Angel K3GW5YW0/0Finlay Angel UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t703-finlay-angel#1539

Finlay Angel Empty Re: Finlay Angel

Czw Lut 23, 2023 2:01 pm
poprawione a do FBI jest możliwość dostania się w tak młodym wieku innym wypadku były by same osoby starsze
The Gifted
The Gifted
Wiek postaci : 0
Rejestracja : 07/09/2022
Punkty : 488
Liczba postów : 717
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/

Finlay Angel Empty Re: Finlay Angel

Sob Mar 04, 2023 9:35 am
HISTORIA
Czy traumą na przebudzenie genu X było współżycie z partnerką?
Gen X aktywuje się w wyniku traumy. Z definicji:
Trauma, czyli uraz w sensie psychologicznym, obejmuje „stan psychiczny wywołany działaniem zagrażających zdrowiu i życiu czynników zewnętrznych, prowadzący do głębokich zmian w funkcjonowaniu człowieka”.

Obwiniał wszystko gen X i mutacje, bo gdyby nie ona jego życie było idealne. A tak nie było zamiast do wojska dostał się do akademii policyjnej, którą skończył wieki 22 lat. Jednak nawet w czasie jej trwania odbywał staże w policji. Nim się obejrzał, pracował już w policji, na szczeblu detektywa, wyrobił sobie stopień wojskowy by zadowolić ojca stąd ma też pułkownika i w sumie to mu wiele pomogło przy awansie z krawężnika na detektywa. Jednak już siebie nie widział wojsku, bo miał swój własny cel. Chciał dostać się do Federalnego Biura Śledcze zadość uczynić społeczeństwu tym, kim był.
Postać nie może posiadać tytułu pułkownika bez przepracowania minimum 22 lat w służbie.

MOC
Moc wymaga pracy. Prosimy zapoznać się raz jeszcze na spokojnie z tematem Opis Mocy, bo zdaje się, że nie zrozumiałeś tego jak działają poziomy. Pierwszy jest tym najsłabszym, na którym mutant dopiero poznaje swoje umiejętności. Jest w stanie korzystać z nich w bardzo ograniczonym stopniu. Potem stopniowo, gdy wraz z fabułą dostaje więcej opanowania jest w stanie korzystać z wyższych poziomów co efektywnie daje mu większą kontrolę i pozwala zrobić dużo więcej.
W Twoim przypadku pierwszy poziom zdaje się tym mistrzowskim, a powinno być na odwrót. Gdy to zostanie wyjaśnione wrócimy do dopracowywania poszczególnych poziomów.
Sponsored content

Finlay Angel Empty Re: Finlay Angel

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach