Go down
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Sro Sty 11, 2023 9:29 pm
Najwyraźniej znaleźli wspólny temat, język i zwyczaje. Oboje byli przez pewien czas męczonych przez opiekunów o założenie rodziny, albo chociaż znalezienia sobie drugiej połówki. Malia miała o tyle łatwiej, że mogła za siebie decydować. Sebastian musiał kombinować jak się wykręcić z narzucanego w rodzinie obowiązku, który spadł na jego brata. Co najmniej jeden z nich powinien mieć potomka, aby rodzina Morrison przetrwała kolejne lata. Leviemu się udało spłodzić syna. Sebastian dość niespodziewanie dokonał tego także, ale czternaście lat temu, dowiadując kilka miesięcy temu, że jest ojcem. Powywracało mu to świat do góry nogami i przez to zaczął poważniej podchodzić do życia i swojej nowej roli.
Sebastianowi nie widział się związek małżeński z powodu ograniczeń i braku wolności, zmuszonym będąc oddanym jednej kobiecie.
Wzniósł toast, a Malia do niego dołączyła, dodając parę słów. Upił łyka swojej kawy. Spojrzał po chwili na swój samochód, który było widać na parkingu w oddali. Sąsiadował z innymi modelami pojazdów, średniej klasy lub starszych roczników.
- Podwieźć Cię gdzieś?
Zaproponował, pytając się z grzeczności. Jak kolega koleżankę, który mógłby odwieźć ze szkoły do domu. Tutaj z pracy.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pią Lut 17, 2023 6:14 pm
Cóż, jeśli chodziło o Malię, to jej matka truła jej o tym po dziś dzień. Niemniej zdarzało się to rzadziej, niż wcześniej. Owszem czasem brakowało jej tej drugiej osoby. Widząc najprzeróżniejsze pary przychodzące do kawiarni czy restauracji w której pracowała, czy też gdziekolwiek indziej. Ale dość szybko jej przechodzi wraz z myślą o braku czasu. A jednak wiązanie się z kimś wiąże się z poświęceniem drugiej osobie czasu w taki czy inny sposób.
Gdy spytał czy ją podwieźć uśmiechnęła się lekko.
-Dzięki, ale nie chcę robić kłopotu... Poza tym... - Zerknęła szybko na zegarek na ręce po czym dodała - Za jakieś 20 min podjeżdża mój szofer wielką limuzyną więc...
Odpowiedziała między innymi sobie żartując. Cóż, co innego jej pozostało? Owszem marzył jej się własny samochód jednak nie stać ją było na prawo jazdy więc go nie zrobiła, więc póki co zostaje jej autobus. A latem może rower. Niemniej, cieszyła się z tego co miała na dzień dzisiejszy. Zwłaszcza, że miała świadomość, że jest mnóstwo ludzi choćby w samym Seattle, którzy nie mieli nic. Nawet dachu nad głową.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Sob Lut 18, 2023 9:07 pm
Sebastian i Malia mieli podobne podejście do życia. Wolność bez zobowiązań, bez zniewolenia papierkiem i obrączkami. Ale mogły zdarzać się dni, kiedy kogoś potrzebowali obok. Sebastian za to takie dni spędzał w klubach i spotykał z dziewczynami, kumplami. Tak spędzał czas i to mu wystarczało. Nie myślał o przyszłości z zakładaniem rodziny, zdając sobie sprawę z tego, że kobiety pragnące gromadki dzieci, nie dostaną ich od niego. Co prawda istniała opcja adopcji, lecz to nie to samo, co posiadanie własnego dziecka.
Z grzeczności, Morrison zaproponował koleżance podwózkę do miejsca zamieszkania albo gdzieś indziej. Akana nie chciała sprawiać kłopotów i zaczęła tłumaczyć się przyjazdem limuzyny. W pierwszej chwili Sebastian wziął na serio i zaczął rozglądać się, próbując zrozumieć jak to możliwe, żeby kelnerka posiadała swojego szofera i limuzynę.
- Ty i limuzyna?
Zapytał zaskoczony, ale fakty skojarzył później. Ona przecież musiała żartować, co widział na jej twarzy.
- Męża nie masz... Masz chłopaka? Dziewczynę? Wybacz, że tak bezpośrednio pytam o tożsamość Twojego szofera.
Zapytał z uśmiechem, jakby chciał pociągnąć temat dobrego humoru dotyczący limuzyny. Aż by chciał poznać tego kogoś, kto miałby być po nią za dwadzieścia minut. Nie załapał od razu, że chodzi o autobus.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Sob Lut 18, 2023 10:08 pm
Cóż, nie każdy musiał mieć rodzinę, dzieci... Jak widać z resztą na załączonych obrazkach.
Zaśmiała się widząc jego reakcję. Nie sądziła, że Sebastian weźmie to na poważnie. No chyba, że tylko się z nią droczył i tylko udawał, że się rozglądał za "limuzyną". A gdy spytał o chłopaka bądź dziewczynę uśmiechnęła się.
-Ani jedno ani drugie... A co do szofera, średnio cztery razy dziennie inny. Wszystko zależy od tego, kto aktualnie prowadzi ów autobus, tzn. limuzynę...
Odpowiedziała rozbawiona. Nie miała wiele, więc musiała się cieszyć z małych rzeczy.
-A Ty masz kogoś?
Spytała uśmiechając się lekko po czym upiła łyka swojej gorącej czekolady.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pon Lut 20, 2023 11:44 am
Sebastian też momentami słynął z tego, że umiał żartować i poprawiać nastrój humorami. W tym przypadku może też próbował, co chyba nie do końca wyszło, gdyż sam zmaga się z problemami. Jednym z głównych jest śpiączka jego syna i nie wiadomo było jak długo to jeszcze potrwa.
Mimo wszystko spotkanie koleżanki po tylu latach było czymś naprawdę nieoczekiwanym i umilało czas.
- Aaa, chodziło Ci o autobus. Nie złapałem od razu.
Przyznał się do swojej porażki po analizie jej słów, ale to może też wynikło z tego, że było późno a on cały dzień jest na nogach.
Jednak przy tej wymianie zdań dowiedział się, że Malia nie miała nawet drugiej połówki. Singielka. Tak samo jak on.
- Nie mam.
Przyznał szczerze i krótko. Jeżeli kogoś miał, to jego związki długo nie trwały. Nie angażował się zbyt mocno uczuciowo.
- Jest zimno i chcesz czekać na autobus? W moim samochodzie jest cieplej i szybciej dojedziesz do domu. Nalegać nie będę, jeżeli z obcym nie chcesz jechać.
Ponowił swoją propozycję z przyjaznym uśmiechem. Ale jeżeli koleżanka będzie na upartego chciała czekać na ten autobus, da jej spokój. Najwyżej wymienią się telefonami, aby w razie co, kiedyś się umówić na kawę. Chociaż, biorąc pod uwagę to, że Sebastian wie gdzie pracuje Malia, zawsze może ją tam zaczepić na krótkie rozmowy.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Sob Lut 25, 2023 1:48 am
Cóż, problemy jednak potrafią zrobić swoje. Niemniej nie wątpiła w umiejętność żartów Sebastiana.
Zaśmiała się lekko słysząc że nie załapał od razu.
-Dla takiej miny będę chyba wiecznie stosować ten tekst o limuzynie...
Dodała z uśmiechem. Nie wiedzieć czemu uwielbiała w ten sposób wkręcać ludzi. Był to w sumie niewinny żarcik ale niemal każdy dzięki temu się uśmiechał.
-Można wiedzieć dlaczego?
Spytała z ciekawości. Każdy miał swój powód. Jedni po prostu nie chcieli się angażować, inni zaś nie mieli czasu. Spotkała się też z osobami które zbyt mocno zostały kiedyś zranione i teraz boją się zaangażować.
-Nie chcę robić problemu. Jest dość późno, sam pewnie jesteś zmęczony i marzysz o powrocie do domu. A poza tym, jaki obcy?
Uśmiechnęła się do niego lekko. Nie uważała go za obcego faceta. Fakt, przez wiele lat się nie widzieli, nie mieli kontaktu, ale jednak poznali się na studiach.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Sob Lut 25, 2023 2:18 pm
- Weź przestań.
Swoją odpowiedzią Malia rozbawiła Sebastiana, że aż śmiać mu się zachciało. I nie powstrzymywał się. Jednak dobrze się stało, że znów się spotkali. Pomimo trudnych sytuacji w życiu, jest jeszcze miejsce na radość i spotkanie z dawnymi znajomymi. Zapomniał jak ta kobieta potrafiła przynosić ze sobą pozytywną energię. Szkoda, że tak krótko była z nimi na roku studenckim i nie skończyła kierunku.
Wtem pytania zeszły za osobiste związki. Sebastian nie dopytywał, dlaczego nie ma nikogo, ale Malę zaś zaciekawiło, dlaczego to mężczyzna posiada dziewczyny. Prawnik, bogaty zapewne, ma jeszcze studio tatuaży a żyje i mieszka sam.
- Cenię sobie wolność bez zobowiązań. Bez uwięzienia obrączkami i papierem małżeńskim. Nie jestem wierny jednej. Nie chcę robić nadziei na coś dłuższego czy zakładanie rodziny czy innych z tym związanych przywilejów. Co prawda spotykałem się z paroma dziewczynami, sypiałem, mam parę przyjaciółek, ale na tym koniec.
Nie wspomniał, że ucieka przed miłością. Nawet jeżeli czuje coś do którejś z dziewczyn, nie chce tego okazywać. Z Cassandrą było inaczej. Jest jakby inna od tych, które on zna. Twardsza? Śmielsza? Przed stałym związek uciekł od Rocky. Przed wyznaniem swoich uczuć, uciekł od Cassandry, gdyż jest jego siostrą. Z kolei z Isabell, próbował sam utrzymać kontakt, ale to ona go unikała. Jak się po latach dowiedział, przyczyną było urodzenie przez nią jego dziecka i zatajenie tej informacji przed nim. Odpowiedzi udzielił jakby prawnie, bez zagłębiania się w szczegóły, nie wspominając też, iż został niespodziewanie ojcem.
- I tak do domu mam ponad godzinę jazdy. Nie mieszkam w Seattle ale w Olympii. Skoro nie chcesz ze mną jechać, to chociaż na przystanek Cię odprowadzę.
Zaproponował inne rozwiązanie, aby sama nie stała na przystanku. Nie raz był świadkiem nieprzyjemnych sytuacji ataku na bezbronne kobiety. Czy choćby strzelaniny.
- A obcy bo...
Chciał wyjaśnić, dlaczego uznał się za obcego człowieka dla niej, z którym rozmawia, choć zabrakło mu słów, co musiało wyglądać zabawnie.
- Bo mnie nie znasz.
Odparł w końcu z uśmiechem rozbawienia. Błędem byłoby to teraz mówić, kiedy już wiedziała gdzie on mieszka, kim jest z zawodu i że nie ma drugiej połówki, czy też rodziny.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Wto Mar 07, 2023 9:24 pm
Ucieszyła się słysząc jego śmiech. Uważała, że każdemu należało się trochę radości w życiu, nie ważne jak ciężkie chwilę się w danym momencie przechodzi.
Po chwili wysłuchała dlaczego nikogo nie ma po czym pokiwała głową ze zrozumieniem.
-Rozumiem. Dobrze, że jesteś świadom tego. Wierz mi, że jest mnóstwo osób które głowią się co jest z nimi bądź innymi ludźmi nie tak bo związki nie wychodzą a tak na prawdę nie są świadomi tego, że się po prostu do związków nie nadają lub do nich po prostu nie dorośli.
Potrafiła go zrozumieć w tym momencie. Sama nie chciała się angażować w żadne związki. Była zdania, że nie wszyscy muszą mieć tej swojej "drugiej połówki". Zwłaszcza, że takową też nie łatwo było znaleźć. Albo może już się kiedyś znalazło, ale nie miało się na nią czasu.
Uśmiechnęła się lekko słysząc że w takim razie ją odprowadzi na przystanek.
-Ok. Do Olympii jest godzina drogi? I stamtąd przyjeżdżasz do Seattle? Nie wygodniej byłoby Ci zamieszkać tu?
Zdziwiło ją, że mieszka tak daleko a przyjeżdża tutaj. No chyba, że coś pominęła w faktach i na co dzień nie pracuje w Seattle.
Rozbawiło ją stwierdzenie, że go nie zna. Co prawda nie widzieli się kilka ładnych lat, ale jakby nie było, coś tam się znali.
-No wiesz... Ok, zgodzę się z tym, że sporo się zmieniłeś od czasów studiów ale mimo wszystko, coś tak jednak o Tobie wiem.
Odpowiedziała z uśmiechem.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Wto Mar 07, 2023 10:20 pm
Mimo tej swojej ostrożności, po tym jak dowiedział się od lekarza, że nie będzie mógł spłodzić kobiety, aby urodziła jego dziecko, nie angażował się do żadnych stałych związków. To mu nawet odpowiadało, pasowało i czuł się wolny. Jednakże przed tym wszystkim, wpakowany został w coś, przez co sam nie był ostrożny. Miał teraz czternastoletniego syna.
- Wielu też wybiera życie pracoholika, czy częstego podróżnika, to także nie w interesie im zakładanie rodziny.
Dodał do jej wypowiedzi jako kolejny przykład. Myśleli najwyraźniej podobnie.
Gdy zadała mu pytanie o podróżowanie między Seattle a Olimpią, uśmiechnął się pokręciwszy głową.
- Pracuję i mieszkam w Olimpii. Do Seattle przyjeżdżam w konkretnych sprawach, nie bywam codziennie. Poza tym, mój brat tu mieszka z dziećmi i siostra.
Może i powinien kupić jakieś małe mieszkanie, ale na utrzymaniu miał też dwa wspaniałe psy. Nie chciałby je zostawiać na kilka dni same. Wyjaśnił koleżance, co tak właściwie robi w Seattle. Innym powodem jest także przebywanie jego syna w szpitalu, będącego w śpiączce.
- To samo mógłbym powiedzieć o Tobie.
Odparł i upił po chwili łyka swojej kawy, której ciepło utrzymywało się nadal w papierowym kubku. Kierowali się wspólnie w stronę przystanku.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pią Mar 24, 2023 12:48 am
Spojrzała na Sebastiana z lekkim uśmiechem gdy wspomniał o pracoholikach bądź podróżnikach.
-Z tym pierwszym wycelowałeś w samo sedno. Jakbyś mówił o mnie...
Chyba nawet nie zdawali sobie sprawy jak są do siebie podobni. Przynajmniej w pewnych kwestiach.
Widziała jego rozbawienie gdy wspomniała o podróżach między Olympią a Seattle. Jeszcze nim się odezwał, wiedziała, że się wygłupiła. Ale żeby to pierwszy raz? Nie koniecznie. A znając ją i jej orientację w mieście jak i poza nim, to jeszcze nie raz strzeli taką gafę.
-Aaa... Ok. Dobra, nie było tematu, pytania.. Udajmy, że się nie wygłupiłam.
Odpowiedziała rozbawiona. Cóż, może gdyby wcześniej dała się namówić na przyjazd tutaj, to może znałaby się nieco bardziej na tych wszystkich okolicach Seattle itp.
-Jak długo już tu mieszkasz?
Spytała spoglądając na swojego towarzysza.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pią Mar 24, 2023 1:05 am
Za dobrze ich wspólne cechy do siebie pasowały. Oboje nie planowali zakładania rodzin. Oboje byli momentami pracoholikami i podróżnikami. Sebastian przez ten okres dotarcia do Olimpii, przebył kawał drogi przez Stany. Studia w Nowym Jorku a teraz praca w Stanie Waszyngton. Po drodze wiele się działo.
- A nawet tak dobrze Cię nie znam.
Odparł z uśmiechem, wpatrując się w nią przez moment, choć musiał też uważać jak idzie chodnikiem.
- W porządku. Miałaś prawo nie wiedzieć. Dlatego wyjaśniłem.
Uspokoił ją, aby nie przejmowała się tym, co powiedziała odnośnie jego dojeżdżania. Zdarzały mu się sytuacje, że codziennie bywał w Seattle. A to było tylko w jednym przypadku. Simon był w szpitalu, w śpiączce. Jeżeli nie codziennie, to starał się być co drugi lub trzeci dzień.
- W Olimpii to jakieś pięć czy sześć lat będzie.
Odpowiedział, specjalnie zaznaczając, gdzie mieszka. Lepiej koleżanka sobie zakoduje.
- A Ty?
Odbił pytanie, ciekaw także będąc ile czasu ona już tutaj jest, że nie widzieli się wcześniej.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pią Mar 24, 2023 1:34 am
Malia była głównie pracoholiczką. Nie stać było ją by odwiedzać rodziców częściej niż raz w roku czy co drugi rok. Choć bardzo by chciała. Jednak nie chciała być od kogokolwiek zależna finansowo. Dlatego też nie zgodziła się nawet gdy rodzice zaoferowali, że dołożą jej do biletu by mogła ich odwiedzić ani wtedy gdy szwagier również zaoferował podobną pomoc. Ale nie narzekała. Przynajmniej na razie.
-Wiesz, nic straconego. Jestem otwartą księgą, w dodatku nudną.
Odpowiedziała gdy wspomniał, że tak dobrze jej nie zna. Cóż, taka była prawda, a przynajmniej takie sama miała o sobie mniemanie.
Uśmiechnęła się tylko w odpowiedzi. Jednak gdy wspomniał, że mieszka w Olympii już pięć czy sześć lat zrobiła pierwotnie nieco zdziwioną minę.
-No to już dość sporo... Zamierzasz już zostać czy jeszcze jakieś przeprowadzki w planach bliskich bądź dalekich?
Spytała z ciekawości. Znała osoby które nie usiedzą w jednym mieście dłużej niż kilka miesięcy lub lat.
-Cóż, ja przy Twoim stażu mieszkalnym w tej części Stanów to dopiero raczkuję. Przeniosłam się tu jakieś trzy; no, niecałe cztery miesiące temu.
Odpowiedziała lekko rozbawiona.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pią Mar 24, 2023 2:19 pm
Odwrotnie było u Sebastiana. Miał pieniądze i było go stać na wszystko, ale nie widział powodu oraz chęci odwiedzania swoich dziadków. Nie tęsknił za "rodzinnym" domem, który był bardziej lekcją przetrwania, a studia najlepszą ucieczką. Pojawiał się tam tylko w interesach, lub gdyby taka potrzeba.
- Nie uważam Cię za nudną. Aż dziwne to mówić, ale z naszej obecnej rozmowy wychodzi na to, że wiele cech i poglądów mamy wspólnych.
Stwierdził zgodnie z prawdą. Była jakby inna od tych wszystkich, jakie do tej pory spotkał. Kto wie, czy gdyby Malia skończyła studia z nim na roczniku i już wtedy bliżej się znali, byliby teraz razem, czy nadal uciekali od ważnego związku?
- Myślałem zostać na kilka lat i ruszać dalej. Ale niespodziewanie niektóre sprawy przybrały inny obrót, życie dało mi niespodzianki, że chyba muszę tu zostać jeszcze przez jakiś czas.
Zatrzymał go tutaj wypadek. Pozbierał się. Następnie doszła wieść, że ma syna. Ma rozprawę sądową w toku, musi pilnować leczenia syna oraz odbudować z nim relację. Nie mógł teraz sobie pozwolić na dalsze podróżowanie. Może w kwestii wakacyjnej na parę tygodni, ale musiałby wrócić. Z drugiej strony, źle mu się nie mieszkało w Olimpii. tym bardziej, że był daleko od Bostonu.
- Czyli potrzebujesz przewodnika po mieście?
Jej wyjaśnienie, jak długo jest w Seattle było uzasadnione, dlaczego wcześniej jej nie spotkał, choć bywał w niemal każdym dostępnym klubie, barze, restauracji i wynajmował pokoje w hotelach, motelach itp. Pytając o przewodnika, być może miał na myśli chęć spędzenia z nią jednego dnia na zwiedzaniu miasta i pomoc w orientacji. Upił łyka kawy, póki była jeszcze gorąca.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pią Mar 24, 2023 8:22 pm
Każdy miał inne relacje z rodziną. Malia zawsze była blisko ze swoimi rodzicami, więc kiedy tylko miała możliwość, odwiedzała ich. Z matką zawsze świetnie się dogadywała, a jeśli chodziło o ojca, był surowy jednak mimo wszystko z nim również miała świetny kontakt. Wiedziała, że zawsze mogła na niego liczyć. I tak w sumie było po dziś dzień.
-Jeśli dla Ciebie życie w stylu praca - dom nie jest nudne to bardzo mi miło..
Powiedziała rozbawiona.
-Ale co do reszty przyznam Ci rację. Póki co, w wielu kwestiach jesteśmy zgodni.
Dodała z uśmiechem. Ona sama nie zastanawiała się nad tym jakby to było gdyby została na studiach. Tzn, zastanawiało ją to jedynie pod kątem kariery jako prawnik, jednak nigdy nie myślała o tym czy wówczas by przestała unikać związków itp.
-Czasami siła wyższa, nie pozwala na zrealizowanie planów. Ale jeszcze może przyjdzie na to czas. Gdzie planowałeś wyjechać? Jeśli można wiedzieć.
Cóż, Malia sama była tego żywym przykładem jak życie potrafi namieszać i pokrzyżować plany. Gdyby nie siostra to zapewne dalej ledwie wiązałaby koniec z końcem w Nowym Jorku. A tak, to wciąż jej się to zdarzało ale przynajmniej miała wsparcie szwagra, choć Malia nie była typem osoby która prosi o pomoc.
-No czasem by się przydał przewodnik... Moja orientacja w terenie leży i kwiczy... Dosłownie. Cud, że jeszcze nie zgubiłam się jadąc do pracy lub z niej wracając...
Odpowiedziała z uśmiechem. Miło by było wyjść z kimś kto by jej pokazał miasto. Zazwyczaj nie miała na to czasu. A aktualnie zdarzały jej się dni wolne. Nad czym oczywiście ubolewała. Zwłaszcza, że był grudzień, zbliżały się święta więc kilka dni i tak jej wypadnie wolnego przez wzgląd na święta więc po Nowym Roku zapewne znów będzie się stresować czy wystarczy jej na wszystkie opłaty i tym podobne.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Nie Mar 26, 2023 12:44 pm
- Nie jest nudne, kiedy masz co robić i nie ograniczają Cię żadne zobowiązania. Mieszkam z psami to mi wystarcza. Jeżeli potrzebuję towarzystwa, jest wiele miejsc gdzie można spędzić dobrze czas.
Bary, restauracje, kluby i tego podobne miejsca, często były odwiedzane przez Sebastiana. Do czasu, aż dowiedział się, że ma dziecko. Zaprzestał bawet łóżkowych zabaw. To jednak nie rozkminy przy dzisiejszym towarzyszeniu koleżance.
- Nie zastanawiałem się. Ale pewnie do innego stanu, jeżeli nie bardziej za granicę.
Gdyby do takiego podjęcia decyzji jako ostatecznej by doszło, to wtedy by rozglądał się za dokładniejszą lokalizacją. A jeżeli dosłownie za granicę, to na pewno Kanada.
Słuchając później o jej słabej orientacji w terenie, Sebastian sięgnął jedną ręką po swój wizytownik, jakoś go otworzył i pomagając sobie drugą ręką z trzymanym kubkiem, jakoś wyjął jedną ze swoich dwustronnych wizytówek. Schował resztę a tę jedną dał Mali.
- Tu masz kontakt do mnie. Możemy się kiedyś omówić na zwiedzanie miasta, to pomogę Ci się odnaleźć.
Zaproponował. Dzięki temu będą mieli ze sobą kontakt, nawet gdyby coś się działo. A wiedział, że nie jest tutaj bezpiecznie. Straszyć jej nie będzie, ale chyba zdawała sobie sprawę z tego, że w tym mieście od ponad roku trwa godzina policyjna.
Wizytówka z jednej strony prezentowała dane kontaktowe do kancelarii prawniczej. Zaś druga do studia tatuażu „Wolf”. Oba mieściły się w Olimpii. Sebastian miał ich trzy rodzaje. Najbliższym, czy dobrze znajomym, wręczał właśnie takie.
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Nie Mar 26, 2023 9:03 pm
Słuchała z uśmiechem gdy mówił, że jej życie nie jest nudne i o tym że mieszka z psami. Lubiła zwierzęta. Choć sama nigdy nie miała żadnego. No może oprócz świnki morskiej która dość szybko stwierdziła, że ma dość życia z nią i jej siostrą. Malia miała wówczas z osiem lat. Chyba nie był to zbyt odpowiedni czas na posiadanie jakiegokolwiek zwierzaka. Zwłaszcza, że dzieci zazwyczaj zajmują się i uwielbiają zwierzęta na samym początku ale szybko się nimi nudzą.
-Podobno Arizona jest piękna.
Powiedziała gdy wspomniał o innym stanie. Nigdy tam nie była ale słyszała to i owo. No i przede wszystkim, wiedziała, że było tam ciepło. A komu jak komu ale zwłaszcza zimą, brakowało jej takiego ciepła które przez większość roku było na Hawajach.
Wzięła od niego wizytówkę i obejrzała z jednej i z drugiej strony.
-Dziękuje. Ja jeszcze wizytówki nie mam ale wyślę Ci SMS, żebyś też miał mój numer w razie co. Np jakbyś potrzebował kelnerki na jakiejś imprezie czy coś.
Powiedziała z lekkim uśmiechem chowając jego wizytówkę do kieszeni. A co do godziny policyjnej - owszem wiedziała. Na szczęście, zwykle zajeżdżała do domu akurat nim ów godzina się zaczynała. Czasem udało jej się jakoś przemknąć gdy w nocy nagle musiała znaleźć się u szwagra. Co może nie zdarzało się zbyt często, ale jednak.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pon Mar 27, 2023 9:42 pm
- Arizona mówisz...
Powtórzył, jakby chciał zapamiętać jej propozycję. Nie zagłębiał się w wizerunek stanów pod względem architektury o krajobrazów, tylko prawa i polityki. Biorąc pod uwagę swoje różne zawody jakie wykonuje, musiał mieć pojęcie jak wygląda system prawny i bezpieczeństwa w każdym stanie. Choć jeżeli miałby jechać gdzieś odpocząć i dodatkowo zbadać teren jakiegoś miasta, może w urlopie jakimś się tam wybierze? Zabrałby też Simona.
- Sam sms wystarczy. Więc bez paniki.
Nie liczył na to, że Malia będzie miała wizytówkę na wymianę. Wystarczyło mu, że ona miała jego numer. Jeżeli oddzwoni lub wyśle wiadomość tekstową, będzie miał pewność, że chce z nim mieć jakiś kontakt. Bowiem były i takie kobiety, to numery brały, ale się nie odzywały.
Upił łyk swojej kawy i spojrzał w kierunku jezdni, gdzie w oddali dostrzegał jakiś autobus.
- Chyba coś jedzie. Ale nie wiem czy Twój.
Zwrócił uwagę. Długo już stoją, więc może to ten autobus, na którego czeka dziewczyna?
Malia Akana
Malia Akana
Pseudonim : Mal, Mali
Wiek postaci : 32
Zawód : kelnerka
Moc : brak
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: AB
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW0/0Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t159-malia-akanahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t766-malia-akana#1663https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t767-malia-akana#1664https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t768-malia-akana#1665

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pon Kwi 03, 2023 8:46 pm
-Nie żebym tam kiedyś była, ale słyszałam.
Zawsze marzyła, by móc zwiedzić jak największą ilość miejsc. I nie chodziło tu o częste przeprowadzki a by móc tak po prostu pozwolić sobie na to, by móc wyjechać gdzieś na wakacje tak o. Choć z drugiej strony, gdy raz na kilka lat uda jej się wyjechać gdzieś choćby na tydzień, ma jednak wówczas świadomość, że jedzie w pełni zasłużenie gdyż ciężko harowała by odłożyć każdy cent by móc w pełni odpocząć choć kilka dni.
Uśmiechnęła się w odpowiedzi na sms. Oczywiście, żartowała z wizytówką. Wątpiła by jakakolwiek kelnerka miałaby swoją wizytówkę. Zwłaszcza że taki zawód jak kelnerka, nie był aż takim zawodem wymagającym czegoś takiego jak wizytówki itp.
Gdy wspomniał o autobusie spojrzała w ów kierunku po czym znów na Sebastiana.
-Zgadza się. Nadjeżdża moja limuzyna.
Nie byłaby sobą gdyby tego nie wspomniała. Uśmiechnęła się do niego.
-Dziękuję Ci za przemiłe spotkanie. I odprowadzenie mnie na autobus. Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy.
Dodała patrząc na niego.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Starbucks - Page 2 K3GW5YW83/100Starbucks - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Pon Kwi 03, 2023 9:00 pm
Każdy kraj ma piękne miejsca. Ale nie każdy jest też bezieczny. Szczególnie dla osób obdarzonych. Sebastian jako jeden z nich, musiał być bardzo ostrożny. Zanim gdzieś pojedzie, musi dobrze zbadać teren pod wieloma względami. Być na przód z informacjami, aby nie spotkać się z przykrymi niespodziankami. Raz popełnił błąd. Ledwo przeżył.
Na wspomnienie o limuzynie, Sebastian się uśmiechnął rozbawiony. Malia miała poczucie humoru.
- Jako Twój przewodnik, spełniłem swoją rolę. Do zobaczenia. Daj znać, jak dojedziesz do domu.
Odpowiedział z uśmiechem, kłaniając się nisko, ale też uważając, aby nie wylać swojej kawy, pomimo tego, że miała wieczko zabezpieczające.
Kiedy dziewczyna wsiadła, Sebastian odczekał aż pojazd z nią odjedzie i dopiero wtedy ruszył do swojego zaparkowanego samochodu, aby także wrócić do domu. W jego przypadku, trasa będzie nieco dłuższa od koleżanki.


[z/t oboje]
Sponsored content

Starbucks - Page 2 Empty Re: Starbucks

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach