Go down
The Gifted
The Gifted
Wiek postaci : 0
Rejestracja : 07/09/2022
Punkty : 488
Liczba postów : 717
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/

Central Market Empty Central Market

Pią Wrz 23, 2022 10:49 pm
   
Central Market

   
TREŚĆ
   
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Sro Lis 16, 2022 10:08 pm
05.12.

Nareszcie nie musiała siedzieć w domu i się nudzić! Na ten dzień czekała z takim napięciem, że tylko jej kochany tata wiedział, jak bardzo nie może się doczekać wspólnych zakupów. Od zawsze co roku wspólnie chodzili po sklepach śmiejąc się i kupując co tylko wpadło im w oko oczywiście, wszystko w granicach rozsądku i ceny. Jednak teraz miała bojowe zadanie bo z nimi te święta miała spędzić w końcu mama. Tyle lat odkładanych czekoladek, tyle czasu przekonana, że wróci aż w końcu nastała chwila, w której odnaleźli ją, wróciła i została z nimi. Owszem było ciężko ale teraz...w końcu są razem, są wspólnie. Prawie. Jednak wszystko miało swój czas. Na pewno odnajdą jeszcze jej braci. Jak nie dorośli, to ona spróbuje ich poszukać. W końcu byli rodziną! A rodziny się nie zostawia!! Zadowolona szła przodem nie oddalając się za bardzo.
- Tato, a w ogóle co na kolację dzisiaj zjemy? Mamy coś czy musimy kupić? A prezenty mamie jakie kupimy? A będę mogła iść pochodzić sobie po markecie i rozejrzeć się a potem dałbyś mi trochę gotówki i będę mogła z dziewczynami wybrać się na zakupy? Proszę...
Wypaliła szczęśliwa od ucha do ucha myśląc już co komu kupić i w jakiej cenie. No właśnie...ciekawe ile tato by jej dał. W końcu miała tyle do kupienia...musiała wszystkich obdarować.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Czw Lis 17, 2022 1:28 pm
// 5 grudnia 2019

Odkąd Nicholas przeprowadził się z żoną i córką do innego domu, przez siebie zakupionego, tak więcej miał nakazanego spokoju. O ile kiedyś myślał, że wspaniale byłoby mieszkać razem, tak gdy do tego doszło, zrozumiał że dla nich to nieco trudna sytuacja. Mimo pokrewieństwa, musieli udawać że nim nie są a jedynie zwyczajnymi znajomymi. Czas jednak pozwolił, aby Grenvillowie zamieszkali sami. Wtedy też na spokojnie Nicholas mógł skupić się na rozwoju i Laguny, Motelu i samej Rebelii. Odremontowali fabrykę, aby przebywający tam mutanci, mieli odpowiednio zapewnione warunki przetrwania. Dał swoich ludzi do pomocy przy odremontowaniu miejsca, przeznaczonego na placówkę edukacyjną. Dużo aktywnych działań miało miejsce w ostatnich miesiącach. Departament także przystopował ze swoimi projektami, dekretami, lecz nie wiadomo czy nie jest czasem cisza przed burzą. To martwiło Nicholasa. Tak samo, jak jego pogarszający się stan zdrowia, który ukrywał przed córką i żoną, pozostając pod stałą opieką swoich lekarzy.
Dzisiejszego dnia, po porannych spotkaniach biznesowych w Motelu, pojechał po córkę do domu, z którą udał się na zakupy. Jak co roku. Rebecca przebywała w warsztacie, oddając się swojej pasji.
Nicholas idąc ulicą, niemal nie spuszczał z oku swojej kruszynki. Miał także oko na otoczenie, wypatrując gdzieniegdzie patrole departamentu, czy może inne zło czające się w zaułku. Zależało mu na szczęściu i dobru swojego dziecka.
- Jeżeli masz na coś specjalnego ochotę na kolację, to możemy kupić i odgrzać w domu.
Odpowiedział pierw na jej pierwsze pytanie. W jej torpedzie pytań, trzeba było umieć wyłapywać te najistotniejsze, aż dziewczynka nauczy się zadawać po kolei, oczekując odpowiedzi.
- Samej na zakupy Cię nie puszczę. Wiesz o tym dobrze. Jedynie pod opieką kogoś dorosłego.
Przypomniał jej, że przecież w mieście może być niebezpiecznie. Może Olympia nie była aż wielkim zagrożeniem dla mutantów, co Seattle, ale nawet tutaj Nicholas wolał zachować ostrożność.
W przypadku wybierania prezentu dla Rebecci, sam nie wiedział co miałby jej dać. Nie była w stu procentach tą, którą znał lata temu. Jednakże w obecnym statusie finansowym, byłby wstanie kupić jej coś przydatnego. Może coś, co pozwoli jej jeszcze bardziej sięgnąć w przeszłość i przypomnieć siebie samą? Lub momenty, spędzania z nim lub ich córką?
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Pią Lis 18, 2022 12:40 pm
Dla Vanessy przeprowadzka oznaczała więcej wolności, więcej spokoju i koniec z siedzeniem w pokoju z nudów i co gorsza pilnowania przez innych mutantów kręcących się dookoła. Była szczęśliwa i to bardzo. Miała swój ulubiony pokój, mamę i tatę obok...czego mogła chcieć więcej? No chciała, ale wpierw musieli znaleźć trop a potem sprowadzić chłopców do domu. Była w końcu starszą siostrą! A starsze siostry dbają o rodzeństwo. No nic więc dziwnego, że Vanessa zaczęła myśleć co by im kupić na święta. Tak jak mamie kupowała ciągle jej ulubione czekoladki i odkładała zawsze na jedną kupkę, z nadzieją, że w końcu wróci. Tym razem musiała pomyśleć jak powinna zachować się względem braci. Wiedziała, że chłopcy lubią samochody ale...właśnie, ona chłopcem nie była a też lubiła się nimi bawić! Nic więc dziwnego, że dylematy rozrywały umysł młodej mutantki. Nie mniej, Van oderwała się teraz od myśli i skupiła na niespodziankach dla rodziców. Oczywiście tradycyjnie tysiące jak nie miliony pytań, miliardy przekonań "no ale..." no i nieskończoność spojrzeń słodkiego szczeniaczka były podstawą wszelkich dużych zakupów i planów jak wyrwać się bez obecności dorosłego. No ale wiedziała, że taty to ona nie przekona niestety...musiała spróbować z mamą, a jak to się nie uda to może z kimś dorosłym...próbować trzeba! Zawsze!
- No a z kimś dorosłym? Poza tym tato, aż taka mała już nie jestem. Dopiero co miałam urodziny. No ale skoro nie chcesz mnie samej puścić to może z kimś starszym nie koniecznie dorosłym?
Zaproponowała dla ugody. W końcu jakoś zakupy rodzicom musiała ogarnąć.
- A zjadłabym pizzę z dużą ilością sera i tak jeszcze jak kiedyś mieliśmy taką z pełnymi brzegami.
Uśmiechnęła się na wspomnienie o pizzy tej, której jadali wspólnie niejednokrotnie.
- Tato a co kupimy mamie na święta? Bo oczywiście czekoladki to podstawa, wiesz te co mama uwielbia. Bo tamte, przez te wszystkie lata pewnie już nie są do spożycia.
Przyznała zawiedziona, chociaż musiała jeszcze sprawdzić całą zawartość kartonu, w który składowała wszystkie czekoladki gdy po roku czasu mama się nie pojawiła. Część oczywiście zjadła gdy miała gorsze dni, więc zostały same pudełka, ale niektóre jeszcze były w połowie zapełnione.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Sob Lis 19, 2022 12:11 am
Przeprowadzka może i dawała więcej wolności, ale nie dosłownie. Przeprowadzili się, aby każdy miał swoją przestrzeń. Biorąc też pod uwagę fakt, że Esther będzie także powiększać swoją rodzinę. Za dużo ich tam było. Tym bardziej, gdyby udało się odszukać zaginione bliźnięta. Nicholas czuł, że jest blisko tropu. Z jego polecenia, po włamaniu się do bazy danych i pobraniu adresów rodzin zastępczych, sprawdzają każdą, gdzie przebywają dzieci, a szczególnie chłopcy, szukając tych konkretnych.
- Skarbie, wiesz że w mieście nie jest bezpiecznie. Nie chcę by coś Ci się stało. Moje serce by tego nie wytrzymało.
Przypomniał jej, że już raz była świadkiem jego ataku serca. Nie powinna mu przysparzać problemów choćby takich z samotnym wychodzeniem na spacery. Być może rozważy jej prośbę i pozwoli chociaż wychodzić z Jokerem. Zna się z tym chłopakiem, uczy ją on panowania nad darem, więc może warto raz spróbować?
Na wzmiankę o pizzy z serem, Nicholas się uśmiechnął. Chyba za często to danie gościło w ich jadłospisie, że teraz wspominała o tym co jakiś czas, gdy pytał na co ma ochotę.
- Zobaczymy. Najwyżej kupimy składniki i zrobimy w domu.
Zaproponował, że może nawet rodzinne wykonanie pizzy będzie lepsze niż kupna. Jak nie wyjdzie, to zamówią z dostawą do domu. Biorąc pod uwagę samotne wychowywanie córki przez kilka lat, Nicholas musiał nabrać trochę kulinarnego doświadczenia.
Grenville pamiętał, jak jego córka co roku odkładała czekoladki dla mamy, a nie miał serca jej tego zabraniać czy mówić, by odpuściła. Żyła cały czas z nadzieją, że w końcu Rebecca otrzyma ten prezent od córki. Teraz będzie mogło mieć to miejsce. Tylko, co poza samymi czekoladkami? Nicholas odruchowo spojrzał na witrynę odzieżową, z damskimi sukniami. Rzuciła mu się w oczy długa butelkowa zieleń. Niestety jego żona nie nosiła się w takich kreacjach, więc spojrzał na Vanessę, ruszając dalej.
- Coś wymyślimy.
Odparł z lekkim uśmiechem. Co on mógłby jej dać na święta? Nie myślał o tym przez tyle lat, jak jedynie o jej powrocie do ich rodziny. Taki prezent był dla niego wystarczający. Że Rebecca jest z nimi. Choć nie do końca, ta sama jaką znali. Ale jest.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Sob Lis 19, 2022 10:07 am
Na szczęście Vanessa na tą chwilę nic nie wiedziała w przeciwnym razie na pewno by nie usiedziała, chociaż...gdyby tato zdecydowanie wykorzystał swój stan zdrowia pewnie by ją powstrzymał przed nierozważnym krokiem. Od kiedy dowiedziała się o rodzeństwie myślała o nich każdego dnia, każdej nocy i najbardziej bolało ją to, że nie mogli być teraz razem, mimo że nie wiedziała jak mogą wyglądać. Na słowa ojca, nieco westchnęła pod nosem, ale nie zabronił jej całkowicie wyjścia. Wręcz przeciwnie, mogła wyjść w towarzystwie Jokera. O tak, z nim mogła spokojnie pójść. Przecież miała zamiar zrobić zakupy nie wybierać się na polowanie na pracowników DOGS. No nie będzie aż tak ryzykowała. Nie jeszcze...może za jakiś czas, jak tacie się polepszy...kto ją tam wiedział.
- No wiem, ale jak bym poszła z kimś byle nie z Tobą tato ani z mamą bo to ma być niespodzianka...no to nie poszłabym sama.
Zauważyła z uśmiechem na ustach. Na propozycję samorobnej pizzy ucieszyła się jeszcze bardziej. Pizzę robiła z tatą, ale nie z mamą, taka wspólna kolacja, którą wspólnie by przygotowali była o wiele lepsza!
- To świetny pomysł tato. To może jednak kupimy wszystko i zrobimy razem z mamą w trójkę.
Zgodziła się na propozycję spędzenia i uświnienia nowej kuchni. W końcu kto by nie chciał?!
- A może jakąś bransoletkę, albo...wiem! Może jakiś wisiorek otwierany gdzie byłyby nasze zdjęcia plus dwa okienka dla chłopców?
Zapytała proponując prezent jaki nagle wpadł jej do głowy. Taki upominek byłby całkiem fajny.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Nie Lis 20, 2022 1:40 pm
Wyjścia z Jokerem ograniczały się tylko do Seattle, gdyż chłopak pracował tam i lepiej znała miasto niż Olympię. Jeżeli Vanessa chciała być w Seattle, to Nicholas zabierał ją do baru i wtedy mogła pobyć, z kim chciała, ale na miasto wyjść jedynie w towarzystwie kogoś dorosłego. Kogoś z ich rodziny lub Rebelii.
Inna sprawa miała się w Olympii, gdzie on jako ojciec z nią najczęściej wychodził. Ale gdy córka mu właśnie powiedziała o niespodziance, że chciałaby pewnie zrobić jakieś prezenty kupione przez siebie samodzielnie, ale nie w jego towarzystwie, to jako pierwsze pomyślał o Rebecce. Jednak i to odpadało, gdyż córka chciała chyba cóż zrobić dla ich obojga. Westchnął.
- Mogę zapytać wujka Christiana albo ciocię Esther, czy by z Tobą wyszli. Albo poproszę kogoś z Motelu, aby Ci towarzyszył.
Nie narzucał, ale zaproponował takie rozwiązanie. Posiadając dwa interesy w obu miastach, nie było problemu z wyszukaniem kogoś do opieki nad dzieckiem. Zwłaszcza, że od kilku miesięcy mieszkają w Olympii, z ostatnią przeprowadzką na inną dzielnicę.
Vanessa podchwyciła pomysł ze wspólnym przygotowaniem kolacji w rodzinnej atmosferze. Mieli by powtórkę z dnia Dziękczynienia miesiąc temu. Pierwsze po latach takie ich własne wspólne spędzenie czasu w komplecie. Może i te święta też takie będą?
Słysząc propozycję Vanessy na prezent dla Rebecci w postaci biżuterii, dostał olśnienia.
- Biżuteria... To jest dobry pomysł.
Poparł z uśmiechem.
- Poszukajmy jakiegoś jubilera i zobaczmy co mają w ofercie.
Zasugerował. Rozejrzą się i jeżeli coś im się spodoba, to kupią. A jak nie, to udadzą się w kolejne miejsce.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Nie Lis 20, 2022 10:38 pm
Vanessie było obojętnie gdzie wyjdzie na zakupy, czy to w Siattle, czy może w Olimpii byle były zakupy takie jakie chciała nic więcej nie potrzebowała. No i towarzystwo oczywiście również musiało być również odpowiednie. Bez dobrego towarzystwa nie było udanych zakupów. Propozycja wujka albo cioci była idealna, czy nawet kogoś z pracowników. Dla Vani było to obojętne, była szczęśliwa z tego, że mogła w ogóle wychodzić a nie chować się po kątach jak zbir.
- Tato, wszystko jedno z kim. Kto będzie mógł to pójdzie.
Uśmiechnęła się wesoło czując się o niebo lepiej gdy wiedziała, że będzie mogła sobie pospacerować na zakupach do woli. Wspólne gotowanie znajdowało się na liście wszystkiego co chciała zrobić gdy mama wróci. Jednak nadal na liście pozostanie tylko przez to, że mimo iż mama wróciła, jest z nimi to nadal nie ma chłopców. Musieli odzyskać braci i synów by mogli być z całą rodziną wspólnie razem. Mama, tata, bracia ona...to była jedna rodzina. No i oczywiście ciocia i wujek ale to już inna beczka imprez. Na tą chwilę to miała chęci po prostu spędzić czas z rodzicami. Gdy tata zgodził się na biżuterię Vania uśmiechnęła się pod nosem i pognała za tatą ciekawa co będzie u jubilera.
- A potem to zakupy spożywcze tato. Do tej pizzy dużo sera trzeba.
Przypomniała dla pewności. Oczywiście ser...ser to ona uwielbiała więc musiało być tego baaaardzo dużo!
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Czw Lis 24, 2022 11:04 am
Odpowiedz córki ucieszyła Nicholasa, która przez ostatnie wydarzenia rozumiała powagę sytuacji na mieście i nie kombinowała już z samotnymi wyjściami bez opieki osoby dorosłej. Ile razy to było, jak bał się o jej życie i musiał ją ratować z trudnych sytuacji. Rozumiał, że dorastające dziecko ma swoje potrzeby i myśli lepiej niż będąc jeszcze małym brzdącem nie rozumiejącym słowa "niebezpieczne". Nicholas nigdy by nie przypuszczał jak ojcostwo go zmieni i Vanessa będzie dla niego wielkim i cennym skarbem, o którego by walczył na wszystkie sposoby. Jego kochana córeczka.
Mężczyzna uśmiechnął się na jej słowa i jak byli blisko siebie, objął ją z boku jak ojciec córkę, gdy szli razem obok siebie. To był gest, że jej ufa, a właściwie starał się ufać swojemu dziecku. Za bardzo bał o jej życie. Synów nie poznał, ale robi wszystko, aby ich odnaleźć. Gdyby to się udało, mógłby dać im swoje nazwisko. Lecz nie będą kontynuowali rodziny Spivey. Daliby kontynuację jego nowego nazwiska - Grenville. Tamten rozdział rodzinny Nicholas uważał za zamknięty. W końcu podobnie uczyniło jego rodzeństwo, zmieniając nazwisko.
- Tak. Jak będziemy wracać do domu, to wstąpimy do jakiegoś sklepu i kupimy potrzebne składniki.
Zgodził się, tym samym potwierdzając słowa Vanessy. Najpierw rozejrzą się po sklepach za prezentami. Dzisiaj miał wolne i dostępny dla swoich ludzi był pod telefonem, dzięki temu mógł spędzić nieco więcej czasu z córką. Co tak często wytykała mu Rebecca.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Nie Lis 27, 2022 9:05 am
O tak, zdecydowanie wiek robił swoje. W końcu młodość ma swoje prawa, a niestety będąc dzieckiem, którym nadal była Vanessa również można było spodziewać się wszystkiego, dosłownie wszystkiego. Spojrzała na ojca z zadowoleniem gdy stwierdził, że jak będą wracać to kupimy wszystko do pizzy i zrobimy ją w domu. Cieszyła się i to bardzo. Świadomość, że będą mogli wspólnie znów się bawić w kuchni śmiejąc się i wygłupiając tak jak kiedyś napawała Van radością i chęcią posłuszeństwa...tak minimalnie ale jednak. W końcu nawet z małych rzeczy trzeba się cieszyć prawda? Uśmiechnęła się lekko pod nosem idąc dalej z tatą.
- Tylko dużo sera tato. Bardzo dużo...
Dodała zaraz dla przypomnienia, że jest jak ta mała myszka co to by siedziała ciągle w serze. Oczywiście też nie byle jakim. Miała swój ulubiony rodzaj sera.
- O tam tato jest sklep z biżuterią, może tam coś będą mieli ciekawego.
Zaproponowała wskazując jakiś butik z biżuterią.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Wto Lis 29, 2022 10:31 pm
Szczęśliwe chwile z dawnych lat powoli wracały. Odkąd przeprowadzili się z domu Christiana do swojego, mieli więcej czasu i swobody dla siebie. Nie było chaosu i sprzeczek. Każdy mógł żyć po swojemu. Przynajmniej tak miał Nicholas z Rebeccą i Vanessą.
Na słowa córki, która zażyczyła sobie bardzo dużo sera do pizzy, Nicholas uśmiechnął się pokręciwszy głową. Pójdą do sklepu, to zobaczą ile czego jest. Najlepiej byłoby wziąć choćby dwa, lub trzy rodzaje, niż jednego w dużej ilości. Zawsze to jakieś urozmaicenie.
Mężczyzna przeniósł wzrok w kierunku wskazanego sklepu przez swoją córkę.
- Więc chodźmy zobaczyć.
Zgodził się udać do wskazanego przez Vanessę sklepu, aby spojrzeć na towar jaki posiadają w sprzedaży. Pieniądz zapewne nie był ważny, skoro miał duże zyski z prowadzenia Baru i Motelu, jednakże nauczony życia na krawędzi z córką, oszczędzał. Ze względu na święta, oraz zbliżające się urodziny żony, ten jeden raz mógłby kupić jej coś naprawdę wspaniałego.
Gdy weszli do środka, Nicholas już miał problem. Co bylo by dla niej najlepsze? Broszka? Kolczyki? Wisiorek? Bransoleta? A może jakiś zestaw? Może zegarek? Próbował sięgnąć myślami do dawnych czasów, co Rebecca lubiła. Co by się jej spodobało a jednocześnie przywróciło resztę utraconych wspomnień.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Sro Gru 07, 2022 10:13 pm
O tak, przeprowadzka była chyba najlepszą rzeczą jaka im się trafiła. Miała dla siebie, tylko dla siebie obojga rodziców, nie musiała się nimi dzielić z nikim innym. Na zmianę gdy czegoś potrzebowała miała tatę, lub mamę, która swoją drogą jeszcze nie do końca chyba pamiętała wszystko bo Van niejednokrotnie przyłapała ją zamyśloną, czy też skołowaną. Na szczęście wszystko miała nadzieję, że wróci do normy. Gdy weszli do sklepu Van uśmiechnęła się wesoło i rozejrzała po pomieszczeniu i temu wszystkiemu co było wewnątrz.
- Tato...ale tutaj dużo tego.
Zrobiła wielkie oczka bo pierwszy raz widziała tyle przedmiotów w jednym miejscu i to tak pięknych. Owszem widziała na wystawach, ale nigdy nie wchodziła do takich miejsc jeśli nie musiała bo i po co? A teraz...teraz miała okazję i to co widziała łechtało jej małe oczka z wrażenia i zachwytu.
- To co weźmiemy mamie? O tato zobacz tam!
Zawołała wskazując na piękny komplet biżuterii jej osobiście bardzo się podobał, wszystko tylko zależało czy i tacie wpadł w oko.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Pią Gru 09, 2022 11:14 pm
Podobnie miał Nicholas, kiedy przebywał z Rebeccą sam na sam, przyłapując ją i siebie na tym, że mogła o czymś nie pamiętać, lub próbowała sobie przypomnieć. I tak robiła duże postępy. Mężczyzna musiał mieć jednak dużo cierpliwości, by pozwolić jej na stopniowe przyzwyczajanie się do starej a jednocześnie nowej roli matki i żony. Choć oficjalnie małżeństwem nie byli a prowizorycznym, to nadal ją kochał i traktował jako kogoś mu ważnego w życiu. Tak samo jak Vanessa, była jego małą pociechą, pomimo swojego momentami buntowniczego charakteru. Jej uśmiech zawsze mu pomagał i podnosił go na duchu. Pomyśleć, jak ciężkie i trudne czasy musieli przejść, by znów być razem i dorobić się swojego majątku. Mogąc mieć własny dom, ciepły i zapewnione potrzeby. Nie musząc zmieniać zbyt często miejsca i sypiać w opuszczonych chatach. Nadal ryzykował, ale czego nie robi się dla swojego ukochanego dziecka.
- Jak na jubiler to jest tego dużo.
Dla Nicholasa nie było zaskoczeniem ujrzenie lokalu pełnego propozycji biżuteryjnych. Tylko co wybrać dla Rebecci? Vanessa szybko omiotła spojrzeniem na zestawy i podbiegła do jednego miejsca, wskazując jeden z kompletów. Cena dla Nicholasa nie była istotna.
- Nie za delikatny?
Przyglądał się zastanawiając, czy nie lepiej będzie dać Rebecce coś bardziej mocnego? Wyzywającego? Nie potrafił tego w głowie nazwać.
- Potrzebujemy czegoś co podkreśla charakter Twojej mamy...
Rebecca była typem bardziej męskiej kobiecości. Lubiła się w mechanice samochodowej, nie ubierała się jak elegancka panienka. Kobieta pełna wyzwań. Silna charakterem. Ten komplet nie był zły, ale gdyby znalazło się coś bardziej konkretnego.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Pon Gru 12, 2022 4:53 pm
Fakt, mama była dość...inna od wszystkich mam jakie znała. Mało pamiętała co lubi i jaka jest, w końcu zabrano ją lata temu, gdy ona była jeszcze malutka. Teraz gdy wróciła nie wiedziała co może jej podarować jako matce czy chociażby żonie swego ojca. Kobiety tak na prawdę dobrze nie znała, pamiętała doskonale co lubiła, w końcu od lat te same czekoladki kupowała składując je w ogromnym kartonie. Ale to było dawno...teraz...teraz nie wiedziała co robić. Może czas było coś zmienić?
- Hm...a może...
Rozejrzała się dookoła zastanawiając się nad wyborem dla mamy...w końcu jej wzrok padł na coś zdecydowanie innego niż poprzednie. Oczywiście nie sprawdzała cen, bo i po co to komu? Ona tylko przeglądała sobie co i jak się jej osobiście podobało. A było tego bardzo dużo...bardzo!
- Może to tato? Jest...inne.
Przyznała przyglądając się kamieniom z ciekawością.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Pon Gru 12, 2022 11:12 pm
Szukanie prezentu dla Rebecci było dużym wyzwaniem dla ojca i córki. Co kupić matce i żonie? Gwiazdka to jedno, ale ich kobieta miała także urodziny w tym miesiącu. Zaproponowany przez Vanessę komplet biżuterii okazał się być zbyt delikatny. Nicholas widziałby tutaj coś, co by podkreślało jej charakter. Coś, co tak nie błyszczy zbyt mocno. Vanessa była bardzo chętna by coś poszukać. Skoro nie to, poszukała inną bransoletkę, kiedy Nicholas przeglądał dalej witrynę z kompletami naszyjnika i kolczyków. Lecz nie dostrzegł niczego godnego dla Rebecci.
Gdy Vanessa zawołała, podszedł do córki by spojrzeć na bransoletkę.
- To by mogło się nadać na prezent. Jeżeli nic innego nie znajdziemy, to weźmiemy tę bransoletkę.
Choć do końca przekonany nie był, to jednak ten wybór był lepszy niż tamten komplet. Grenville spojrzał także na cenę, która była w miarę na jego portfel, to by mógł wziąć.
- W czymś pomóc?
Usłyszeli pytanie młodej kobiety w długich czarnych włosach, ubraną elegancko.
- Szukam czegoś dla żony.
Odpowiedział Nicholas. Kobieta uśmiechnęła się, gotowa udzielić pomocy.
- Lubi bransoletki? Pierścionki? Naszyjniki? Zegarki?
Zapytała, by wiedzieć co móc zaproponować. To mocno zaskoczyło Nicholasa, który raczej nie przypominał sobie, aby Rebecca nosiła biżuterię. Jedynie w wyjątkowych okolicznościach, że aż jej nie poznawał.
- Bransoletka i naszyjnik... Jak myślisz?
Zapytał Nicholas Vanessę. Może taki komplet wykombinują? Miała by dwa w jednym. Zegarek też nie brzmiał źle. Co na to Vanessa? Jako dziewczynka może znała się na tym lepiej od ojca?
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Sro Sty 25, 2023 12:06 pm
O tak, dla mamy było ciężko coś wybrać, tym bardziej że Vanessa nie pamiętała za dobrze czy nosiła biżuterię, czy inne wymienione przez kobietę przedmioty. Dla niej było to nowe, nieznane i musiała się zastanowić na chwilę, na szczęście tato był obok i stwierdził co mogliby wziąć dla niej. Również Vanessie przypadł jeden pomysł do gustu.
- Może być a zegarek też tato weźmiemy? Może by miała taki tylko dla niej.
Zaproponowała zachwycona tym wszystkim co miała przed oczyma, przeglądając wszystko co cieszyło oczy.
- Weźmiemy tato może to zamiast tego co pokazywałam co ty na to?
Zapytała przyglądając się tacie z ciekawością. Biżuteria, jaką proponowała kobieta mogłaby wydawać się najlepszym wyjściem, tyle tylko pytanie...czy będą mieli coś takiego co będzie pasowało do matki Vanessy. Kobieta fakt nie należała do delikatnych o czym zdołała się przekonać Vanessa gdy pierwszy raz po wielu, wielu latach dostrzegła ją z innym kundlem. Tamten dzień był koszmarem dla Vanessy i czasem do dzisiaj budziła się z krzykiem, gdzie jej ukochana matka zostawała zabrana przez DOGS, albo gdzie wypierała się jej z brutalnością godną nie jednego zawodowca.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Pią Lut 03, 2023 10:51 pm
Komplet biżuterii i zegarek? Nie byłoby za dużo? Teraz było ich stać na wiele rzeczy, ale nawet w takich wydatkach, Nicholas bywał ostrożny. Znał życie biedy, gdzie trzeba było utrzymywać się z zabijania czy kradzieży.
Bransoletka wskazana przez Vanessę była ładna. Nicholas zwrócił też uwagę na pokazywane zegarki przez ekspedientkę. Analizował i słuchał dwie kobiety. Swoją córkę i sprzedawczynię.
- A może chciałabyś mamie podarować bransoletkę? Ja wtedy rozważę zegarek albo... wisiorek.
Wisiorek byłby chyba idealny. Tylko jaki wzór? Może taki ze zdjęciami? Nicholas wyszukałby jakieś ich wspólne zdjęcia ostatnio robione i mógłby wstawić. Tylko czy to nie jest staroświecki pomysł? Podszedł do gabloty z wisiorkami, szukając czegoś idealnego, ale coś mu nie pasowało. Może jednak wróci do sprawy z zegarkami? Rebecca przecież nie musi wszystkiego nosić. A do pracy przy mechanice samochodowej, zdejmuje biżuterię. Albo jej nie zakłada. Czemu nie pomyślał, aby zapytać siostry o radę?
- Sam już nie wiem… Może zostanę przy zegarku.
Oferty były ciekawe. Choć jego uwagę przykuły trzy egzemplarze.
(zegarek 1, zegarek 2, zegarek 3)
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Sob Lut 04, 2023 11:41 am
Propozycji było naprawdę dużo wystarczyło tylko mieć gotówkę czy też kartę i bum...miało się co się tylko chciało. Jednak wiedziała, że tata bywa bardzo ostrożny i nie korzysta często z karty o ile w ogóle korzysta...w sumie nawet nie pamiętała by używał plastikowy kartonik. Na propozycję o podarowaniu mamie bransoletki skinęła głową to był idealny pomysł!
- Pewnie że chcę!
Ucieszyła się zacierając ręce z radości. W końcu jakie dziecko nie chciałby podarować mamie czegoś, co mogła sama jej dać. To byłoby idealne! Uśmiechnęła się wesoło chociaż wewnątrz gdzieś tam, zastanawiała się jak by było, gdyby jeszcze jej bracia byli tutaj z nimi. Wówczas cała rodzina byłaby wspólnie razem. A tak...ona wiedziała o rodzeństwie ale czy oni o niej wiedzieli? Czy mieli świadomość, że zostali im zabrani...czy tęsknili za mamą...nie wiedziała jak to wszystko wyglądało w rzeczywistości. Dla niej liczyło się to, by teraz być z rodzicami, a potem...potem może w końcu ktoś ruszy i zacznie szukać jej rodzeństwa. Nie mogła przecież polegać tylko na rodzicach, którzy ledwo zipali z trudem z dnia na dzień. Tato chorował, mama jeszcze nie do końca była tą, którą pamiętała, chociaż starała się jak mogła ale jednak...Van czuła różnicę i to ją najbardziej bolało. Na propozycję zegarków Vanessa przyjrzała się z zadumą ale tylko jeden jej się spodobał. Może to przez fakt, że lubiła różności, cudeńka...wskazała tacie na pierwszy zegarek, gdzie aż oczy jej się zabłysły.
- Tego tato...tego. Jest...jest...śliczny.
Westchnęła zachwycona.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Sob Lut 11, 2023 10:43 pm
Jeżeli mówimy o płatniczej ostrożności, wygodniej było korzystać z gotówki niżeli z karty. Gotówka jest anonimowa. Karta posiada dane osobowe użytkującego i nie trudno o jego namiary. Obawiać się ich używania powinni Ci, którzy mają przechlapane u policji czy w Departamencie Bezpieczeństwa Genetycznego i są na ich listach poszukiwanymi. Użytkowanie z karty może być problematyczne. Nicholas nie miał na pieńku z prawem, gdyż pod nową tożsamością, był bardziej ostrożny, nawet podczas rozwijania swoich biznesów. A to, że działa także nielegalnie, wiedzą tylko nieliczni.
Vanessa ucieszyła się na propozycję, że będzie miała osobisty prezent dla mamy. Nicholas z uśmiechem obserwował jej radość. Wrócił zaraz do szukania prezentu od siebie dla żony. Uwagę przykuły różne zegarki. Myślał o czymś prostym, ale Vanessa aż promieniała zachwytem, widząc ten z nietypowym kształtem paska i bardziej ozdobnym. Gdy spojrzał na cenę, był droższy od poprzednich. Grenville uważniej się zastanawiał nad jego zakupem. Może warto zaryzykować? To święta i urodziny Rebecci, pierwsze od długiej ich rozłąki.
- No dobrze.
Zdecydował i zwrócił się do kobiety.
- Proszę zapakować na prezent ten zegarek i bransoletę jaką wybrała moja córka. Oba osobno.
Kobieta z uśmiechem przyjęła zamówienie i zaczęła pakować po kolei przedmioty jakie wybrali. W między czasie Nicholas wyjął portfel i sprawdzał gotówkę, czy starczy mu tyle pieniędzy, czy będzie musiał sięgnąć po kartę.
- Gdzie później chcesz iść?
Zapytał córkę, kiedy oczekiwali aż będą mogli zapłacić za prezenty i opuścić jubilera.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Nie Lut 19, 2023 10:58 am
Niestety a może i stety Vanessa nie miała pojęcia o co chodzi i co z czym się je. Ona była zadowolona z tego, że mogła sobie na spokojnie pozwalać na większość rzeczy, jakie chciała rodzice nie odmawiali jej niemal niczego. Więc nie musiała się przejmować niczym. Z zadowoleniem przyglądała się jak kobieta pakuje podarunki dla mamy a na pytanie taty uniosła głowę i zamyśliła się na chwilę.
- Może..na kebaba tato? Dawno nie jedliśmy.
Poprosiła bo jednak lody to trochę za zimno a wolała nie ryzykować, że za chwilę będzie chora. Dawno wspólnie z tatą nigdzie nie była, tak sam na sam. Większość czasu spędzali na swoich zajęciach. Ona ucząc się albo trenując a tato w pracy. Uśmiechnęła się wesoło od ucha do ucha przyglądając się reakcji taty na wzmiankę o posiłku na mieście. Chciała by te czasy powoli wróciły, by wspólnie z tatą znów mogła wyjść i zjeść...ale teraz bardziej chciała w towarzystwie mamy, którą poznawała od nowa, której uczyła się od podstaw. Minęło sporo czasu a Van nie znała jej za dobrze, to co pamiętała w ogóle nie było takie same. Ale wiedziała, że to się zmieni, kiedyś wróci dawna mama.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Pon Lut 20, 2023 1:09 am
Gdy nie byli w żadnej organizacji a walczyli o przetrwanie, w różnych zakątkach miasta, w różnych warunkach pogodowych, byli razem. Nawet jeżeli Nicholas musiał podejmować się jakiejś pracy, aby zarobić na jedzenie dla córki. Nie mieli łatwo, ale te czasy mają za sobą. Vanessa jako dziecko, mogła wiele jeszcze rzeczy nie rozumieć i dla niej wydawało się być wszystko łatwe. Gdy dorośnie, pewnie zmieni zdanie.
Słysząc propozycję o kebabie, Nicholas spojrzał na córkę zdziwiony.
- Kebab...
Zaczął się zastanawiać. W między czasie opłacił zamówienie, odebrał paragony, schował portfel i zabrał torbę z zapakowanymi elegancko prezentami. Każde z nich miało inny kolor pudełka, więc nie pomylą się.
- Jeżeli zjesz teraz kebaba, kto zje domową pizzę?
Zapytał, kiedy wyszli już ze sklepu aby skierować się do spożywczego, po składniki do wspominanej wcześniej pizzy. Jednak Nicholas miał inny pomysł, zastępczy do kebaba.
- Co byś powiedziała na gorącą czekoladę?
Zaproponował.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Pon Lut 20, 2023 11:06 am
Beztroskie dzieciństwo na tyle na ile było to możliwe otrzymała, nie przejmowała się ocenami w szkole bo do takiej nie chodziła, nie martwiła się o sprzeczki z koleżankami bo nie miała żadnych, wszystkie szkolne rozterki nie tyczyły się Van, przez co wszystko co poznawała, poznawała z pomocą rodziców, czy bliskich jej osób. Całkiem zapomniała o pizzy zafascynowana zakupami i prezentami jakie udało się im ogarnąć dla mamy. Więc gdy wspomniana została pizza Vanessa skinęła głową, no tak...kebab odpadał, ale to nie koniec świata! Jednak jak to tato...znalezienie odpowiedniej furtki z wyjściem było pikusiem. Uśmiechnęła się wesoło na propozycję czekolady na ciepło.
- A będziemy mogli zabrać jeszcze na wynos? Proszę...
Słodkie oczka spoglądały na ojca niemal jak te z bajki o shreku. Uśmiechała się promiennie robiąc słodkie oczka i strzelając minki proszące o zabranie czekolady na wynos również. W końcu ciepła czekolada równie dobrze smakuje w drodze do domu...gdy jeszcze paruje i zapachem kusi wszystkich dookoła.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Pią Lut 24, 2023 10:50 pm
Jeszcze parę tygodni, aż prace nad szkołą dla mutantów zostaną zakończone i Vanessa będzie mogła poczuć się jak prawdziwe dziecko uczęszczające do szkoły. Nie będzie to może to samo, co robią inne dzieci, ale przynajmniej nie będzie w domu siedziała sama i pozna innych obdarzonych. Odkąd się przeprowadzili, Nicholas zdawał sobie sprawę z tego, że bez rodzeństwa, Vanessa znów nie miała nikogo do zabaw czy rozmów poza nim i Rebeccą. Nie miał więc nic przeciwko, aby córka była u niego w pracy jednej lub drugiej, bądź na czas godzin pracy rodziców przebywała u Christiana. Nie licząc dni, w których szkoliła się pod okiem Michaela. Jeśli zaś o tych najmłodszych bliźniaków chodzi, byli coraz bliżej ich odnalezienia. Mieli kilka lokacji do sprawdzenia, choć Nicholas pierw wolałby to omówić z żoną. Mógłby zadziałać sam z ludźmi, ale obecność kobiety pomogłaby może bardziej w tej kwestii, że poznałaby swoje dzieci.
Teraz zaś Nicholas z Vanessą opuścili jubiler, dokonawszy drogiego zakupu dla kobiety, której przez lata szukali. Pierwsze święta w niemal pełnej rodzinie.
- Wiem gdzie Cię zabiorę. Chodźmy.
Nie odpowiedział konkretnie Vanessie na pytanie, ale z uśmiechem sugerował jej pewne miejsce, które uważał, że mogłoby się jej spodobać.
Udali się na główny rynek, tę część, która przyozdobiona dekoracjami świątecznymi była najbardziej. Świąteczny Jarmark w Olympii. Było wiele stoisk z różnymi wyrobami świątecznymi, rękodzielniczymi a także żywnościowym. Nie mogło zabraknąć także stoiska z gorącą czekoladą, w którego stronę kierował się Nicholas. Taki napój tutaj można było dostać na wynos.
- Tutaj chyba jeszcze nie byłaś.
Stwierdził, choć nie był pewny czy siostra albo brat zabierali Vanessę w to świąteczne małe miasteczko. Gdzieś z drugiej części tego uroczego miejsca było kilka karuzel dla dzieci.
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW15/100Central Market UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Central Market Empty Re: Central Market

Sob Lut 25, 2023 12:47 pm
Może i dobrze, że tato nie wspomniał jej o tym że odnaleźli kilka miejsc gdzie być może mogli się znajdować chłopcy inaczej Van nie czekałaby na nic, gnałaby przed siebie byle się przekonać i dowiedzieć czy są tam jacyś bliźniacy bo co ją obchodziło, że mogłoby się okazać, że wcale ich tam nie będzie albo co gorsza będą ale każdy w innym miejscu? Tego raczej nikt się nie spodziewał. Ale miała nadzieję, że tak nie będzie. No ale teraz skupiała się na czymś zdecydowanie bardziej przyjemniejszym. Uśmiechając się od ucha do ucha kroczyła z tatą i spojrzała niepewnie gdy ruszyli w stronę rynku. Czy to było bezpieczne dla nich? Jej nie kojarzono ale tata...a co jeśli ktoś ich zobaczy? Spojrzała na ojca niepewnie.
- Tato...ale to bezpieczne? Wiem, że Ciebie szukają.
Szepnęła tak by tylko on słyszał. Martwiła się, że zostanie rozpoznany i nie daj Boże trafi na kogoś, kto by wskazał na nich i wezwał pomoc. Na darmo nie unikali dużych skupisk ludzi. Jednak o wszystkim zapomniała gdy zobaczyła stoiska przed sobą, oświetlenie i tą całą otoczkę. Było tutaj tak pięknie...westchnęła rozmarzona.
- Jak tutaj ładnie...i jak pachnie.
Dodała gdy zbliżali się do stoisk z czekoladą i jakimś stoiskiem z wypiekami od których unosił się piękny zapach.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Central Market K3GW5YW90/100Central Market UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Central Market Empty Re: Central Market

Sob Lut 25, 2023 3:17 pm
Przy Vanessie trzeba było momentami uważać, co się mówi. Nicholas nie zapomni tego, jak ze swoimi kuzynami udała się na samotne poszukiwanie Esther. Nie chciałby nawet myśleć o tym, gdyby miała samotnie udać się na poszukiwanie braci. Jest jeszcze za młoda na tak poważne akcje i niedoświadczona. Wciąż się uczy.
Vanessa zaskoczyła Nicholasa swoim pytaniem. Niby czym miałby się obawiać, że zostanie rozpoznany? Przez kogo? Departament nie wystąpił z listem gończym na niego. Nie jest poszukiwany.
- O czym mówisz?
Zapytał podobnym tonem trochę poważniej, jakby o czymś nie wiedział. A może ktoś jego córce nagadał głupot? To, że Eretria była parę miesięcy w jego barze, nic nie zmieniło. Stał się bardziej ostrożny a siedzibę Rebelii przeniósł w miejsce oddalone od miasta. Z drugiej strony, byli w Olympii, nie w Seattle. Na jarmarku zawsze przewija się bardzo dużo ludzi. Vanessa nie powinna się martwić na zapas. Jednakże Nicholas przytulił ją bliżej siebie, aby dać poczucie bezpieczeństwa i żeby się nie przejmowała. Jest czujny.
Zapach pyszności jak i samej gorącej czekolady rozwiał zmartwienia jego córki. Miło, że córka się o niego martwiła, ale nie powinna. Jeżeli miałby go ktoś rozpoznać, to ewentualnie jako właściciela Baru w Seattle czy Motelu w Olympii.
- Dwie czekolady gorące proszę.
Zwrócił się do sprzedawcy stoiska, który nalał im po chwili napój a Nicholas zapłacił. Drugi kubeczek został podarowany Vanessie.
Sponsored content

Central Market Empty Re: Central Market

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach