Go down
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sob Mar 04, 2023 3:27 pm
Wiedziała, że to wpłynie nie tylko na jej kariere w DOGS oraz znowu będzie na celowniku. Już była wcześniej, kiedy darowała mutance życie do czasu rozwiązania. Jednak sama wtedy była w ciąży nie mogła zabić innego dziecka nosząc jedno w sobie. Jednak teraz sytuacja przedstawiała się innaczej, bo cóż nie tylko Marcus oszukał ją i zataił przed nią informacje o rodzinie. Jak również zmienił nazwisko... Jak to wycięknie do prasy do media nie zostawią na niej słuchej nitki. Mniejsza o to, że kolejny członek rodziny był mutantem. Ale bardziej o to, że nie poznała prawdy wcześniej, że nie przejrzała go. Jak KURWA miała to zrobić, jak ludzie potrafią się dobrze ukrywać.
- Wiem, że jeśli media dowiedzą nie zostawią na mnie słuchej nitki, ale nie boje się ich. Jednak masz racje lepiej zostać przy tym nazwisku, lub przekonać Marcusa byśmy przeszli na Marie. Nie dla nas, ale dla Yvonny.
Morgana martwiła się o Louanne oraz o całe DOGS. Tej chwili Lou myślała o córce, bo kiedyś to wyjdzie na jaw. Jak to lubiła nie kiedy powtarzać Morgan ,,szambo wyleje". Oni dorośli sobie poradzą, jak również udźwigną to jako DOGS nie takimi rzeczami mierzyli. Utraciła jedną organizacje nie dopuści do utraty drugiej. Ktoś musiał walczyć dla obywateli z terrorystami. Nawet jeśli jej mąż okazał się idiotą sądząc, że w nieskoczność może to ciągnąć.
- Spokojnie nie będę się spieszyć... Mówiłam, że masz swójego poprzednika do przejmowania stanowiska. Ja ogarne spotkanie tak, jaby to miało wyglądać naturalnie. Jego lekarz twierdzi, że może ponownie dołączyć do oddziałów skieruje go do Bezpieczeństwa, by mieć na niego oko i by wasze spotkanie wyglądało naturalnie.
Powiedziała poczym sięgnęła do jeden z szafek wyciągając karafkę z whisky oraz dwie szklanki.
- Przypieczętujemy naszą umowę?
Morgan Wright
Morgan Wright
Pseudonim : Mami, Morgue
Wiek postaci : 31
Zawód : Członek Oddziału Bezpieczeństwa DOGS
Wzrost i waga : 185/90

Rejestracja : 05/02/2023
Punkty : 33
Liczba postów : 37

Informator
Grupa krwi:
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t742-morgan-wright#1493

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Nie Mar 05, 2023 7:13 pm
Kiwnęłam głową na jej stwierdzenie. To brzmiało na zdecydowanie lepszy plan, niż przejście na nasze rodzinne nazwisko. Na pewno... Było to bezpieczniejsze rozwiązanie dla wszystkich.
- Masz rację. - Zawtórowałam jej, przerzucając swój wzrok na twarz kobiety. - Na pewno pomogłoby to Wam się odciąć od niewygodnych pytań. Jeśli do tej pory nikt się nie dokopał do przeszłości Marcusa, lepiej żeby tak pozostało. - Dodałam po chwili, znowu wzdychając ciężko. Kurwa. Kto by się spodziewał, że w samym murach departamentu przyjdzie mi tak spiskować...
- Brzmi jak plan. - Dodałam na jej kolejne słowa, wciąż nie zmieniając swojej pozycji. Widać było, że Louanne miała łeb na karku, nic dziwnego że tak wysoko się wspięła w ramach samego Departamentu. Takich ludzi to ugrupowanie zdecydowanie potrzebowało.
Na jej kolejną propozycję... Przez chwilę się zawahałam. Mimo, że na co dzień stroniłam od alkoholu, teraz chyba i sama całą butelkę dałabym radę w siebie wlać bez mrugnięcia okiem. Mój profesjonalizm jednak nie pozwalał na takie odchylenia.
- Wybacz Lou, nie piję w godzinach pracy. - Kiwnęłam przecząco głową, wysuwając jedną ze swoich dłoni w geście odmowy. Jeszcze zbyt wiele spraw mnie dzisiaj czekało, bym mogła sobie pozwolić nawet na odrobinę promili we krwi. - Nie wiem też, czy lepiej nie będzie przenosić tych rozmów na teren prywatny. - Dodałam po chwili, wyciągając z jednej ze swoich kieszeni niewielki notesik i długopis, po chwili zapisując swój adres. Oderwałam kartkę i przekazałam ją w ręce brunetki. W końcu... Do tego biura w każdej chwili mógł wejść ktoś nieproszony, za drzwiami zawsze mógł się kryć ktoś ze szwadronów. Nie potrzebowałyśmy zbędnych widzów tej tragikomedii.
- Jeśli to wszystko, powinnam chyba się zbierać. - Dodałam po chwili, na nowo się prostując. Nie chciałam przecież zabierać cennego czasu Pani dyrektor - tym bardziej, gdy całe jej życie zaczynało się walić i chwila spokoju na pewno pomogłaby jej pozbierać skołatane myśli.
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Wto Mar 07, 2023 7:18 pm
Spodziewała się prędzej, że będzie spiskować GC, ale nie w DOGS. W sumie może dalej trzymają ją stare praktyki z GC, gdzie mieli pełną swobodę oraz mogli robić co chcieli. Tutaj trochę inaczej, bo przede wszystkim musiała nauczyć się, że trzeba z mutantami współpracować i są tacy, którzy nienawidzą tego, kim są jak jej mąż. Dlatego też nie podziwiała go trochę, że zgodził się na terapie, chociaż i ona nic nie daje... Nie da się wyleczyć całkowicie mutacji.
Jednak musiała przede wszystkim myśleć o ich córce Yvonne, bo jako ona sobie poradzi z hejtem oraz atakami prasy. Nie raz musiała się z tym mierzyć, że raz piszą o tobie dobrze innym razem cię z błotem zmieszają. Dlatego zamierzała pogadać z Marcusem o to by zostali przy nazwisku Marie. Niech Henning odejdzie w zapomnienie. Na pewne kiedyś się ktoś się dokopie skazy, ale póki jeszcze tego nie zrobili trzeba było stwarzać pozory, że ich nie ma. Tak jak lakiernik zakrywa rysy lakierem... Chociaż one tam są to nikt ich nie widzi i tak powinno być życiu.
Cóż Morgan nie zdecydowała się pić w pracy... Louanna cały czas w pracy nawet w nocy była pod telefonem. Nie miała godzin pracy jej praca trwała całą dobę.
- Okej... Odezwę się do ciebie jak ogarnę wszystko.
Powiedziała tylko do Morgan i kobieta wyszła spojrzała na zdjęcie Marusa. ,,No niezłe bagno mnie pociągnąłeś". Powiedziała do fotografii i upiła łyk napoju. Musiała teraz wymyślić jak w nim nie utonąć.

//zt
Antonio de Luca
Antonio de Luca
Pseudonim : Samael
Wiek postaci : 54
Zawód : Dyrektor i właściciel Agencji Towarzyskiej 'Skorpion'
Wzrost i waga : 183 cm / 82 kg

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t157-antonio-de-luca#317https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t700-antonio-de-luca#1289https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t699-antonio-de-luca#1288

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Czw Mar 09, 2023 10:13 pm
// 6 grudnia 2019

Zgodnie z umową, po rozmowie z synem, Antonio z samego rana skontaktował się z sekretarką dyrektorki, aby potwierdzić swoje przybycie z Matteo na rozmowę. Ustalono jedynie godzinę wizyty na popołudnie. Panowie na wskazane miejsce przyjechali samochodem prywatnym, prowadzonym przez szofera, pracującego dla rodziny De Luca.
Przy bramie zostali wylegitymowani i bez problemu wpuszczeni. Wystarczyło, że Antonio pokazał swoją legitymację pracownika Departamentu. Wieść o tym, że objął stanowisko dyrektora oddziału taktycznego, na pewno szybko się rozniosła w ciągu tych paru dni.
Gdy wysiedli, Antonio podpierając się o laskę, prowadził przez główny budynek i korytarzami do odpowiedniego pokoju, gdzie przyjęła ich asystentka Louanne Marie-Henning.
- Antonio De Luca. Byliśmy umówieni na rozmowę z dyrektorką.
Przypomniał się sekretarce, gdyby czasem miała problemy z zapamiętaniem osób, które były w tym miejscu dzień wcześniej. Pracownicy Departamentu będą musieli na nowo przyzwyczajać się do zmian kadrowych.
Matteo De Luca
Matteo De Luca
Pseudonim : Angelo/Luca/Maci
Wiek postaci : 17
Zawód : Uczeń/dealer/pracownik agencji towarzyskiej
Moc : Teleportacja krótkodystansowa
Wzrost i waga : 171,2 / 68

Rejestracja : 22/09/2022
Punkty : 49
Liczba postów : 56

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW43/100Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (43/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t176-matteo-de-lucahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t762-matteo-de-luca

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Czw Mar 16, 2023 10:07 pm
6 grudnia 2019

Przez drogę nie rozmawiałem z tatą. W teorii wiedziałem na co powinienem być przygotowany tylko czułem że nawet tata nie mówił mi wszystkiego. W samym departamencie... bywałem stosunkowo rzadko. Gdybym nie był wylegitymowany to pewnie właśnie tutaj bym mieszkał gdzieś za tymi murami. Gdzie dokładnie? Tego nawet jako syn samego Antonio de Luca nie wiedziałem. Współpracowałem z departamentem, ale to miejsce... ludzie... wszystko było dla mnie praktycznie obce. Moja robota ograniczała się do pracy z zewnątrz i nie zwykłem włazić tutaj z butami. No chyba że... byłem z tatą. Jego to zawsze trzymałem się jak pies nogi nie ważne gdzie mnie zabierał. Nie przechodziło mi przez myśl by zniknąć z zasięgu jego wzroku i coś podejrzeć. Tata nie szkolił mnie do tego... i nawet nie musiał. Nigdy nie ciągnęło mnie do wypadów w samopas.

Przy sekretarce tylko przytaknąłem słowom taty nie wypowiadając się osobiście. Jak spojrzała niżej to na pewno zobaczyła bransoletę kontrolną na mojej ręce. Wręczył mi ją ojciec w październiku i do dzisiaj nie znałem jej prawdziwego przeznaczenia. Tata prawdopodobnie uznał, że moja błoga niewiedza na temat podsłuchu była bardziej opłacalna podczas zbierania przeze mnie informacji. Nie mylił się... Chociaż przy innych trzymałem się niego jak zbłąkane szczenię to miałem przed nim tajemnice. Podobnie zresztą jak przed departamentem...
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sob Mar 18, 2023 3:24 pm
// 6 grudnia

Louanna miała za sobą naprawdę ciężki tydzień. Grudzień nie zaczął się dla niej łaskawie, ale nie zmieniało to faktu, iż zamierza się podać. Jej asystentka poinformowała ją jak co dzień, jakie mają dzisiaj plany oraz spotkanie. Jednym z nich było umówione z ojcem i synem De Lucka. Dlatego też zamierzała się jak najlepiej przygotować do tego spotkania. Pamiętała dobrze, że Antonio chciał zapisać syna na szkolenie w Departamencie. Chciałby jego syn zyskał umiejętności samo obrony. Zwłaszcza że ostatnio został rany w zdarzeniu w DOGS oraz tornada. Jeszcze przed jego pojawieniem się... Tak przynajmniej twierdzili. Jednak Louannie coś tutaj nie grało... Nie wierzyła w te wszystkie bajki, jakie są sprzedawane jej oraz innym. Poza tym fakt Simona i również jego obrażenia nietypowe dla tego zdarzenia. Nie po to studiowała Anatomie oraz pracowało jako antropolog sądowy by wierzyć relacją świadków. Poza tym kundel czy nie strzelałyby do swojego... Zamierzała poruszyć chłopakiem kwestie, ale nie była pewna czy dzisiaj, czy w czasie jakiegoś dnia jego w DOGS.
Kiedy zostało powiadomiona przez sekretarce o przybycia syna i ojca spojrzała mimowolnie na godzinę. Byli punktualni... a to Louanna potrafiła do cenić. Poleciła jej wpuścić mężczyznę i jego syna. Sama poprawiła zdjęcie swoje ślubne po rozmowie z Morgan nie potrafiła patrzeć na to zdjęcie dlatego jak nikogo nie przyjmowała leżało przewrócone. Poprawiła się na fotelu i oczekiwała wejścia Antonio i Matteo De Luca.
Gdy weszli wstała i podeszła przed biurko oczywiście wiedziała, że pierwszy gest należy do Antonio jako mężczyzny oraz podwładnego, albo ceniła również zasady dobrego wychowania. W sumie pod to też podchodzi również punktualność.
Antonio de Luca
Antonio de Luca
Pseudonim : Samael
Wiek postaci : 54
Zawód : Dyrektor i właściciel Agencji Towarzyskiej 'Skorpion'
Wzrost i waga : 183 cm / 82 kg

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t157-antonio-de-luca#317https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t700-antonio-de-luca#1289https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t699-antonio-de-luca#1288

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sob Mar 18, 2023 4:00 pm
Analizowanie wydarzenia w obecnym czasie, z przed paru miesięcy, trochę mijało się z celem. Świadkowie i ofiary mogli nie pamiętać już wielu szczegółów, aby ponownie zeznawać. Matteo przyznał się ojcu w tej sprawie, że co miał powiedzieć, to powiedział. Może i dla Louanne było dziwne, że syn Antonio otrzymał poważną ranę postrzałową z broni członka niebieskiego szwadronu, ale niestety była to prawda. Gdyby przeanalizowało się pocisk jakim otrzymał, zostałby dopasowany do broni winnego, już nieżyjącego. Antonio był tutaj, aby wesprzeć syna i samemu dowiedzieć się, jakie pytania zada kobieta nastolatkowi.
Sekretarka poinformowała, że dyrektora ich oczekuje. Punktualność jest ważna w interesach. Podpierając się swojej ozdobnej i drewnianej laski, mężczyzna skierował się do drzwi gabinetu, sprawdzając jeszcze, czy Matteo dotrzymuje mu kroku.
- Dzień dobry Pani, Marie-Henning. Mam nadzieję, że przesłuchanie nie będzie długo trwało? Matteo musi zdążyć do szkoły.
Przywitał się, kierując w stronę jej biurka. Kobieta stanęła przed meblem, więc w połowie drogi mężczyzna się zatrzymał. Zapytał przy okazji, mając nadzieję, że to spotkanie skończy się na kilku pytaniach. Mając też nadzieję, że Matteo będzie umiał się odpowiednio wysłowić i nie narobi problemów podczas udzielania odpowiedzi.
Jeżeli kobieta na przywitanie podała dłoń, mężczyzna uścisnął.
Matteo De Luca
Matteo De Luca
Pseudonim : Angelo/Luca/Maci
Wiek postaci : 17
Zawód : Uczeń/dealer/pracownik agencji towarzyskiej
Moc : Teleportacja krótkodystansowa
Wzrost i waga : 171,2 / 68

Rejestracja : 22/09/2022
Punkty : 49
Liczba postów : 56

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW43/100Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (43/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t176-matteo-de-lucahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t762-matteo-de-luca

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sob Mar 18, 2023 9:03 pm
Nie ściągnięto by mnie tu gdyby nie wyszły na jaw niedociągnięcia w mojej wersji wydarzeń. Musieli znaleźć nowe tropy albo chcieli sprawdzić czy będę w stanie odtworzyć zeznania w tej samej chronologii co poprzednio. Po tylu miesiącach dalej kombinowali z tym śledztwem... co nie było mi na rękę. Wiele to komplikowało... i to nie tylko mi.

Czułem jak po przekroczeniu drzwi do biura dyrektorki pociły mi się ręce. Nie wycierałem ich o odzież bo nie chciałem zwracać na to niepotrzebnej uwagi a nawet gdyby to stres w takich niecodziennych okolicznościach nie powinien zostać uznany za nietypowy... jakbym go nie czuł to chyba trzeba byłoby mi sprawdzić puls dla pewności czy żyję. Tata przywitał się z dyrektorką po drugiej stronie biurka i uścisnął dłoń za to ja ograniczyłem się tylko do powitania.

— Dzień dobry
— powiedziałem to spokojnie i z kulturą. Rozumiałem, że na więcej nie powinienem sobie pozwalać względem Louanne Marie - Henning. Tata może i miał wysokie stanowisko za to ja w oczach tej kobiety byłem zwykłym dzieciakiem co podkablowywał im mutantów w szkołach. Na takie przywileje jak uścisk dłoni szefowej sobie nie zapracowałem. Well tak przynajmniej to działało w interesach taty i tutaj mogło być trochę inaczej... Rozejrzałem się czy są tutaj przygotowane jakieś miejsca siedzące ale usiadłbym dopiero gdyby mi powiedziano bym usiadł.
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Nie Mar 19, 2023 7:35 pm
Wiedziała, że chłopak musiał zdążyć do szkoły oraz też nie powinien się spóźniać. Jednak zastanawiała się jak pogodzie obowiązki szkolne ze szkoleniami. Chciała też między innymi upewnić się, czy Antonio nie przelewa na niego zbyt mocno swoich ambicji. Patrząc na Matteo widziała wystraszone dziecko niż nastolatka pewnego siebie.
Kiedy mieli przywitania za sobą odpowiedziała obu panom na dzień doby. Do chłopaka odważyła się skinąć z uśmiechem głową, by dodać mu odwagi. Nie była taka straszna jak mogło się wydawać. W tym momencie patrząc, na to wystraszoną owieczkę zastawiała się, czy Antonio musiał ją przedstawiać jakiś czarnych barwach, bądź czy chłopak miał coś do ukrycia. Raczej obstawiała na to pierwsze. Wiedziała, że dorośli lubią straszyć dzieci swoimi przełożonymi tym, że jeśli nie będą się zachowywać stracą oni pracę i to będzie ich winna. Jednak ona nie zamierzała zwalniać Antonio, bo mijało się to z celem dawania mu awansu te kilka dni wcześniej.
- Proszę usiądzie... Kazałam przynieś drugie krzesło dla chłopaka.
Powiedziała, bo nie grzecznie było kazać komuś stać, gdy samem się siedziało. A nie zamierzała przeprowadzać tego spotkania na stojąco.. Nawet jeśli miało być one krótkie.
- Rozumiem, że musi Matteo zdążyć do szkoły. Jednak pierw chciałam poznać twoją opinie na temat twojego szkolenia tutaj?
Najpierw zwróciła się do Antonio, bo to on mówił o szkole, a później skierowała swoje słowa i spojrzenie na nastolatka.
Antonio de Luca
Antonio de Luca
Pseudonim : Samael
Wiek postaci : 54
Zawód : Dyrektor i właściciel Agencji Towarzyskiej 'Skorpion'
Wzrost i waga : 183 cm / 82 kg

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t157-antonio-de-luca#317https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t700-antonio-de-luca#1289https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t699-antonio-de-luca#1288

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Nie Mar 19, 2023 9:47 pm
Niemal każde dziecko, stresowałoby się rozmową z dyrektorem lub osobą o wyższym stanowisku. Antonio chciał tylko, aby Matteo godnie się reprezentował i normalnie odpowiadał na zadawane pytania, niczego nie kombinując. Być może mężczyzna mocno przykuwał uwagę do dyscypliny, aby syn nie przyniósł mu wstydu. Mogłoby to zaważyć na jego awansach i karierze a tego nie chciał.
De Luca zajął wolne krzesło za pozwoleniem dyrektorki. Obciąży to trochę jego kontuzjowaną nogę.
Skoro pytanie zostało skierowane do jego syna, nie odzywał się i pozwolił mu mówić. Mając nadzieję usłyszeć to, o czym rozmawiali ostatnio w domu. Chłopak potrzebuje tego szkolenia, aby udoskonalić swoje umiejętności. Szczególnie mógłby nauczyć się lepiej panować nad swoim darem.
Matteo De Luca
Matteo De Luca
Pseudonim : Angelo/Luca/Maci
Wiek postaci : 17
Zawód : Uczeń/dealer/pracownik agencji towarzyskiej
Moc : Teleportacja krótkodystansowa
Wzrost i waga : 171,2 / 68

Rejestracja : 22/09/2022
Punkty : 49
Liczba postów : 56

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW43/100Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (43/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t176-matteo-de-lucahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t762-matteo-de-luca

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Pon Mar 20, 2023 7:34 pm
Jak tylko zająłem swoje miejsce to odetchnąłem głęboko psychicznie przygotowując się do rozmowy z dyrektorką. Jej uśmiech nijak mnie do niej przekonał... Chciałem skupić się na konkretach i mieć to za sobą. Na samym początku dyrektorkę interesowała kwestia szkolenia na które tak bardzo chciał zapisać mnie tata. Jaką miałem opinię? Z radości na pewno nie skakałem na myśl o udziale w czymś takim... Kretynem nie byłem i wiedziałem z jakimi wyrzeczeniami wiązały się takie ćwiczenia. Z drugiej strony rozmowa z tatą przy wczorajszej kolacji otworzyła mi oczy na parę spraw... Potrzebowałem tego szkolenia jeśli chciałem skutecznie chronić tych na których mi zależało i dowieść niektórym swojej wartości.

— Chcę stać się lepszym i widzę to szkolenie jako szansę na osiągnięcie tego celu
— odpowiedziałem konkretnie i nie skłamałem. Chciałem być lepszy. Silniejszy! Po to aby nie powtórzyć mych błędów z przeszłości...
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Czw Mar 23, 2023 12:58 pm
Louanna celowo zapytała co sądzi o szkoleniu nie ukrywała, że liczy na szczerą odpowiedź chłopaka. Chociaż wątpiłaby taka była, ponieważ dzieciaki mało kiedy są szczere obecność rodzica. Najchętniej poprosiła Antonio o wyjście. Jednak bez obecność opiekuna lub psychologa nie mogła rozmawiać z nieletnim musiała przełknąć to, że był Antonio. Liczyć, że pomimo tego Matteo będzie szczery z nią.
- Rozumiem, a czy miało na twoją dedycję to, co wydarzyło się kilka miesięcy temu?
Cóż była ciekawa tego, czy chce rozwijać się by nie być ofiarą... Czy raczej z innego powodu. W sumie też i one mogą łączyć się z wydarzaniami z tornado.
- Jeśli chodzi o tornado chciałam cię przeprosić za to co się wydarzyło oraz też nie bardzo rozumiem jak do tego mogło dojść.
Przewędrowała raz jeszcze raporty oraz też inne notatki z tamtego okresu... Szukając wyjaśnienia... Czuła, że Matteo nie powiedział im za pierwszy razem całej prawdy.
Matteo De Luca
Matteo De Luca
Pseudonim : Angelo/Luca/Maci
Wiek postaci : 17
Zawód : Uczeń/dealer/pracownik agencji towarzyskiej
Moc : Teleportacja krótkodystansowa
Wzrost i waga : 171,2 / 68

Rejestracja : 22/09/2022
Punkty : 49
Liczba postów : 56

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW43/100Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (43/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t176-matteo-de-lucahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t762-matteo-de-luca

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Pią Mar 24, 2023 9:51 pm
Znałem swoje prawa i gdyby nie obecność taty to osobiście postarałbym się o adwokata lub zaufanego psychologa. Tata mi tutaj nie przeszkadzał... oboje wiedzieli tyle samo i miałem przed nimi dokładnie te same tajemnice dlatego nie robiło mi to różnicy. To czy będę szczery zależało od pytań bo to co powiedziałem o szkoleniu pokrywało się z rzeczywistością. Istotnie chciałem przestać być ciągle ofiarą... i umieć obronić nie tylko siebie ale i innych. Dyrektorka wtedy zapytała czy moja decyzja miała związek z wydarzeniami z sierpnia... niechętnie musiałem przyznać jej tutaj rację. To w końcu ta akcja otworzyła mi oczy jak bardzo potrafiłem być bezużyteczny...

— Zgadza się
— odpowiadałem krótko i rzetelnie. Nie zagłębiałem się w szczegóły skoro mnie o nie nie zapytano. Już wtedy przeczuwałem nadejście pytań związanych z tornadem. Jak usłyszałem przeprosiny w tym temacie to aż uniósł mi się kącik ust bo przecież wszyscy wiedzieliśmy, że nie miały one dla mnie żadnej wartości... całe leczenie za tą głupią kulę opłacił tata i teraz miałem u niego długi. Ogromne zresztą i samo pójście na szkolenie ich nie spłaci.

— Opowiadałem już o tym tysiące razy... doszło do strzelaniny na mieście i jakaś zbłąkana kula we mnie trafiła. Nawet nie wiem w kogo mierzyli. To stało się nagle
— tłumaczyłem się mówiąc tak jakby pytano mnie o coś oczywistego. Pewnie zabrzmiałem opryskliwie no ale ile razy można do tego wracać? Liczyli na cud czy może na niezgodność w moich własnych zeznaniach? Jak dotąd powtarzałem dokładnie to co dotychczas niczym zarysowana płyta. Byłem przygotowany...
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Pon Kwi 03, 2023 12:54 pm
W sumie prośbą o adwokata dałaby Louannie wiele do myślenia... Lepiej byłyby wtedy prosić o psychologa. Bowiem o adwkota proszą ludzie, którzy mają coś na sumieniu bądź też nie chca ze wszystkim się zdradzić. Louanna wtedy miałaby jasny sygnał, że nastolatek jednak nie jest do końca z nią szczery i pewnie coś ukrywa. Bądź się boi samej posady.
Jak usłyszała, że wpływ miało tornado i to, że został ranny dało jej w sumie pewien punkt zaczepienia. Przecież nie wypadało od razu wchodzić na ten temat. Zwłaszcza że minęło kilka miesięcy i pamięć nie ta... Ich raporty miały masę dziur, bo świadkowie najbliżsi nie żyli, a nawet utracili trochę ludzi w tym tych funkcjonariuszy, którzy postrzelili chłopaka.
Matteo miał dług u ojca, a ojciec u nich, bo w sumie DOGS też dołożyło do leczenia i rehabitacji po zdarzeniach w DOMu, ale dlatego, że to było w miejscu pracy... Jakby już wtedy Matteo był aktywnym członkiem DOGS, a nie jedynie donosicielem na inne mutanty to również by zajęli się jego leczeniem. Trochę późno wystąpili z tym szkoleniem. Jednak jak to się mówi lepiej późno niż wcale.
- A pamiętasz funkcjonariusza, który strzelał?
Nie przeszkadzało jej to, że uniósł ani też był trochę opryskliwi. Chciała poznać jak najwięcej szczegółów.
- Czytałam akta z tamtego wydarzenia zostałeś ocalony przez mutantkę z wody oraz znajdowałeś kilka metrów od epicentrum zdarzenie podobnie jak inny twój rówieśnik, który również został rany w tornadzie...
Nie była pewna czy chłopcy się znali oraz, czy też byli wtedy razem jednak coś jej mówiło, że tak było. Nie wierzyła zbiegi okolicznościowe i to, że dwóch nastolatków dostaje obrażenia tak blisko epicentrum tornada jeszcze przed jego pojawieniem się.
Matteo De Luca
Matteo De Luca
Pseudonim : Angelo/Luca/Maci
Wiek postaci : 17
Zawód : Uczeń/dealer/pracownik agencji towarzyskiej
Moc : Teleportacja krótkodystansowa
Wzrost i waga : 171,2 / 68

Rejestracja : 22/09/2022
Punkty : 49
Liczba postów : 56

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW43/100Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (43/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t176-matteo-de-lucahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t762-matteo-de-luca

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sob Kwi 08, 2023 1:26 pm
Czy pamiętałem tego funkcjonariusza? Pamiętałem doskonale... miałem go tuż przed sobą po tym jak oddał strzał w moim kierunku. Dobrowolnie wpakowałem się w trajektorię pocisku i ten człowiek nawet nie dostał szansy by pomyśleć dwa razy przed oddaniem strzału. Nie otrzymał ode mnie wystarczającej ilości czasu... Gdybym zrobił to szybciej to może doszłoby do negocjacji, czegokolwiek co dałoby Simonowi choć trochę czasu na ruszenie mózgownicą zanim zrobi coś głupiego! Myślałem, że właśnie tak będzie, ale zareagowałem zbyt późno i wina całkowicie leżała po mojej stronie... Nikomu nie pomogłem. Ani Simonowi, ani Departamentowi... nie pomogłem nawet sobie. To była porażka niosąca za sobą długotrwałe konsekwencje.

Nie chciałem powiedzieć prawdy dyrektorce, ponieważ mieliby jak na tacy, że próbowałem ochronić wolnożyjącego mutanta. Znałem regulamin i wiedziałem, że go poważnie naruszyłem dlatego kontynuowałem swoje kłamstwa. Po wymienieniu spojrzenia z tatą udzieliłem odpowiedzi na pytanie.

— Wykrwawiałem się. Spanikowałem... Nie patrzyłem na to co się działo naokoło
— oznajmiłem ze wstydem. To byłaby jak najbardziej naturalna reakcja na szok. Żaden ze mnie twardy i wyszkolony żołnierz... tamtego dnia naprawdę myślałem, że zginę i pewnie by tak było gdyby nie... Uniosłem obie brwi jak dyrektorka niespodziewanie wspomniała o tej mutantce o której właśnie pomyślałem. Wiedzieli o niej? Na ostatnim przesłuchaniu nic o niej nie wspominali czyli wiedzieli już więcej wcześniej... Co gorsza Louanne Marie - Henning wspomniała o moim rówieśniku również znajdującym się zaskakująco blisko zdarzenia. Od razu wiedziałem, że musiało chodzić o Simona. Wiele sugerowało, że mogli mieć dostęp do jego medycznych akt i znać rodzaje jego obrażeń. Tylko czemu mi o tym wszystkim mówiła? Brzmiało to tak jakby podejrzewano mnie o współudział... Niedobrze. Jeżeli naprawdę tak było to nie tylko Simon mógł mieć kłopoty.

— Co to ma do rzeczy? Było lato... na wybrzeżu biegało pełno małolatów
— odwróciłem głowę na bok podziwiając kolorystykę tutejszej ściany. Znali moją moc od góry do dołu... nie miałem z tornadem nic wspólnego.
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sob Kwi 15, 2023 5:37 pm
Louanna nie była w tym miejscu gdyby nie potrafiła się utrzymać i podążać za intuicją. Coś mówiło jej, że chłopak mija się z prawdą. Szukała oznak tego w każdym geście, spojrzeniu chłopaka. Obserwowała jego zachowania pod względem znajomości anatomii człowieka. By mieć na swoje przypuszczenia dowód. Móc powiedzieć: ,,Wiedziałam". Regulamin cóż strach przed nim jak i przed ojcem może wpływać na wypowiedź chłopaka. Sama go doskonale znała na pamięć, bo była przy jego aktualizacji. Między innymi dla niego trzymała męża w zamknięciu. Jednak rozważała go wypuszczeniem z akt wiedziała, że może się przydać jako agent bardziej niż pacjent.
Cóż wiedziała o mutantce i trochę kłamała, z tym że wczytała to w aktach. Chciała sprowokować chłopaka do jakichś gestów sugerujących jego kłamstwa. A o niej wiedziała, bo sama tamtego dnia kazała z nią współpracować. By ocalić jak najwięcej ludzi była gotowa podpisać pakt z diabłem. Jedynie z akt chłopaka wynikało, że został wyciągnięty z wody oraz sam z niej nie wyszedł. Nie zrobił tego też nikt z DOGS, a pozostali świadkowie byli zajęci uciekaniem przed tornadem. Więc kierując się dedukcją doszła do wniosku, że ona musiała go uratować.
- Prawdopodobnie nic to nie znaczy, ale wielu ludzi przebywającym w okolicach mola zginęło w tym nasi agenci. Jednak dziwnym zbiegiem okoliczność dwóch nastolatków udaje się przeżyć. Oboje trafią do szpitala z ciężkim obrażeniami. W tym jeden postrzelony przez swojego towarzysza broni.
Spojrzała na Antonio, bo cóż chłopak wcześniej szukał poparcia u niego. To mogło sugerować jego wcześniejsze spojrzenie na ojca. Antonio był bardzo dobrym pracownikiem i zasłużonym podczas ataku na DOM odniósł poważne rany. Nie chcieli tracić jego wiedzy i go awansowali... Jednak jeśli ukrywał przed nimi informacje to Louanna bardziej mu się przyjrzy.
- Od razu zaznaczę Matteo, że o nic cię nie podejrzewam. Zastanawia mnie czemu nie uciekłeś korzystając z mocy.
Widziała, że chłopak miał własność DOGS na nadgarstku, oraz że musiał dostać ją od ojca. Opiekunowie mają dostęp do zarejestrowanych na niej jak bicie serca czy inne medyczne akcepty. Postanowiła poprosić o nie Antonio na osobność z dzisiejszego dnia. Chciała wiedzieć co serce chłopaka ma im do powiedzenia.
Antonio de Luca
Antonio de Luca
Pseudonim : Samael
Wiek postaci : 54
Zawód : Dyrektor i właściciel Agencji Towarzyskiej 'Skorpion'
Wzrost i waga : 183 cm / 82 kg

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t157-antonio-de-luca#317https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t700-antonio-de-luca#1289https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t699-antonio-de-luca#1288

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sob Kwi 15, 2023 9:53 pm
Antonio był obecny na przesłuchaniu nie tylko jako pracownik departamentu, ale jako również wsparcie dla syna. Nie bez powodu chciał być obecnym w tym dniu. Kobieta zadawała niestosowne pytania do ofiary zdarzenia. Matteo miał prawo nie pamiętać wszystkiego. Jak sam mówił, był spanikowany, poważnie ranny, jak wiele innych osób znajdujących się w tym samym miejscu i czasie, nie rozumiejąc co się dzieje. To normalne ludzkie zachowanie w takich okolicznościach. Szczególnie u dzieci i nastolatków. Nie zawsze wiedzą, co należy robić. Jeżeli Matteo był w tym miejscu z kimś jeszcze, miał prawo kogoś ochronić. Pech widocznie chciał, że jak to opisał "zbłąkana kula" trafiła akurat jego. Może planowano już wtedy powstrzymać mutanta? Nie wiadomo.
Obecność mutantki zwanej "Mandala Girl" była zarejestrowana przez świadków i departament, jako współpraca aby zapanować nad wywołanym niespodziewanym chaosem i poszukiwania rannych. Antonio zdążył zapoznać się z raportami tamtych wydarzeń, gdyś dotyczyły jego syna. Również posiadł wiedzę analizy ofiar i rannych z pobliskich szpitali, które ich przyjmowały.
Kiedy Matteo udzielał odpowiedzi, Antonio również go obserwował. W momencie, kiedy ich wzrok się spotkał, skinął mu lekko głową aby mówił dalej. Żeby się nie wahał. Niech mówi co wie, co pamięta. Co chce przekazać. Niezależnie od tego, czy to prawda czy kłamstwo.
- Pragnę zauważyć, że ofiar tornada i rannych było znacznie więcej, niż wspomnianych dwóch nastolatków, którzy przeżyli. Matteo wspomniał, że w okolicy było więcej osób w jego wieku lub młodszych. Wśród nich także były ofiary i poważnie ranni.
Antonio wtrącił swoje trzy zdania na temat dziwnego dla Louanne przypadku, że niby dwóch nastolatków przeżyło. Mieli po prostu szczęście i ich rodzice nie muszą opłakiwać straty, jak inni.  Może dyrektorka nie zapoznała się z dokumentami dotyczącymi ofiar i rannych z tamtejszego wydarzenia? Media od razu donosiły o ofiarach. Wspominano także o dzieciach i młodzieży. A to, dlaczego Matteo nie uciekł z miejsca zdarzenia, mogło być przyczyną strachu? Szoku? Dezorientacji? Na to pytanie musiał już odpowiedzieć Matteo. Dlatego Antonio też spojrzał w jego kierunku.
Matteo De Luca
Matteo De Luca
Pseudonim : Angelo/Luca/Maci
Wiek postaci : 17
Zawód : Uczeń/dealer/pracownik agencji towarzyskiej
Moc : Teleportacja krótkodystansowa
Wzrost i waga : 171,2 / 68

Rejestracja : 22/09/2022
Punkty : 49
Liczba postów : 56

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW43/100Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (43/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t176-matteo-de-lucahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t762-matteo-de-luca

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Pon Kwi 17, 2023 10:01 pm
Starałem się nie pokazywać po sobie zewnętrznych oznak zdenerwowania bo mogło to powiedzieć o mnie o wiele więcej niż same słowa. Do tej pory utrzymywałem kontakt wzrokowy a na tatę spojrzałem tylko dlatego bo trudno było mi wracać wspomnieniami do sierpnia... nawet on to zrozumiał i skinieniem głowy zachęcał do kontynuowania tej niełatwej rozmowy. On w przeciwieństwie do mnie z tym nic wspólnego nie miał i tylko tego brakowało aby przeze mnie i jemu narobiło się kłopotów bo podejrzewają go o jakiś współudział.

Nie sądziłem że w którymś momencie tata włączy się do dyskusji. Tak samo jak ja nie rozumiał dlaczego dyrektorka uznawała za dziwne akurat fakt przeżycia przeze mnie tragedii... przecież niewiele brakowało by i moje ciało znalazło się w kostnicy. To nie tak że byłem w epicentrum wydarzeń i jedynie otrzepałem z siebie kurz. Tata słusznie zaznaczył obecność innych ofiar z wybrzeża co podobnie jak ja cudem zdołały przeżyć... jedyna różnica polegała na rodzaju obrażeń bo nikt poza mną nie został zraniony pociskiem. Stanąłem w obronie przyjaciela, ale reszta zdarzeń była jak efekt domina nad którym nie miałem absolutnie żadnej kontroli. To tego co działo się przed tornadem nie mieli mi jak udowodnić. Przynajmniej taką miałem nadzieję...

Dlaczego nie uciekłem? Odpowiedź była stosunkowo prosta i nikogo nie musiałem tutaj okłamywać...

— W takim stanie utraciłbym przytomność po jednokrotnym użyciu mocy... To byłoby zbyt ryzykowne i gdybym to zrobił to na bank bym tam utonął albo gorzej. Bałem się że gdyby coś poszło nie tak to nikt mnie nie uratuje...
— mieli o tym w aktach czarno na białym i Louanne Marie - Henning mogła w każdej chwili do nich zajrzeć. Teleportowanie rannego siebie lub kogoś innego potrzebującego pomocy medycznej gwarantowało utratę świadomości. To dzięki temu że nie użyłem mocy zdołałem resztkami sił unosić się na powierzchni wody szukając ratunku. W innym przypadku... byłbym całkowicie zdany na łaskę losu i moje bezwładne ciało znalazłoby się zaledwie pięć metrów dalej bo tylko na tyle pozwalała mi moc teleportacji krótkodystansowej... jak miałoby mi to pomóc? Chociaż w tym jednym wykazałem się rozumiem...
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Sro Maj 24, 2023 11:22 am
Ciężką pracą można wypracować wiele rzeczy, często od życia dostajemy możliwość poznania siebie na nowo. Zmierzyć się z czymś, co dla nas było trudno. Ponieważ nie umiała rozmawiać nastolatkiem bardziej od tego wolała grzebania w zwłokach. Potrafią powiedzieć one więcej niż młode pokolenie, bo nie mają czegoś takiego jak ,,EGO" o raz bunt. A co wiedziała od początku rozmowy, Matteo bardzo chce wypaść dobrze przed ojcem i to widać od razu.
Kiedy Antonio się odezwał o tym co wiedzieli wszyscy nawet ludzie, którzy nie czytali raportów służb ratowniczych. Po sposobie jego wypowiedzi zastanawiała, czy w ogóle czytał. O ile Matteo nie musiał się z nimi zapoznawać i mógł mówić co widział, że było więcej młodych ludzi. To Antonio nie powinien przedstawiać tak sprawy. Był dyrektorem miał czas przygotowania się do rozmowy. Spojrzenie w raporty oraz sprawdzenia... Podać konkretne liczy, dane oraz statystyki. A wypowiedział się jak zwykły człowiek, który nie ma do tego wszystkiego dostępu.
- Owszem masz racje i nie musisz mi tego wskazywać, bo to wie każdy obywatel. Jednak pragnę wam przywołać to co znajduje się raportach. Nasi analitycy sporządzili mapkę realnych szans na przeżycie. Najmniejsze mieli ludzie w okolicy mola oraz w okolicy niego ŻYWI zostali tylko wyłącznie dwójka nastolatków. Matteo oczywiście dzięki szybkiej pomocy i wyciągnięcia wody, jednak drugi jest zagadką.
Oczywiście mogła być bardziej pasywną zaatakować Antonio, ale wolała tego nie robić. Był nowy na stanowisku dyrektora oraz jeszcze musiał wiele się nauczyć. Posługiwać się faktami oraz raportami. Operowanie nimi, a nie mówię co wie każdy. Może jednak troszeczkę była agresywna?
- Nie wtedy kiedy zostałeś ranny, bo w użycie mutacji w tym stanie było głupotę, ale wcześniej. Jak zauważyłeś jakieś zamieszane.
Antonio de Luca
Antonio de Luca
Pseudonim : Samael
Wiek postaci : 54
Zawód : Dyrektor i właściciel Agencji Towarzyskiej 'Skorpion'
Wzrost i waga : 183 cm / 82 kg

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t157-antonio-de-luca#317https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t700-antonio-de-luca#1289https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t699-antonio-de-luca#1288

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Wto Cze 06, 2023 7:53 pm
- Jak rozumiesz znaczenie słowa "żywi"? Żywi znaczyłoby, że nic im się nie stało. Matteo odniósł poważne rany, zagrażające jego życiu. Drugi chłopak, o którym mowa, również odniósł poważne rany i przebywa w śpiączce. Przesłuchano osoby, które były w jego otoczeniu i które również trafiły do szpitala. Mieli szczęście, że nie znaleźli się w samym epicentrum najgroźniejszego zdarzenia. Siła tornada ich odrzuciła. Wyjaśnij nam do czego ma zmierzać to przesłuchanie, po tak długim upływie czasu?
Mężczyzna odpowiedział kobiecie dość poważnie, marszcząc brwi, ukazując tym sposobem, jakoby to kobieta niczego nie rozumiała. Coś próbowała siłą wyciągnąć z pamięci jego syna, który za wiele już nie pamiętał i ciągle powtarzało się w kółko to samo. Co Louanne chciała tym osiągnąć?
Matteo De Luca
Matteo De Luca
Pseudonim : Angelo/Luca/Maci
Wiek postaci : 17
Zawód : Uczeń/dealer/pracownik agencji towarzyskiej
Moc : Teleportacja krótkodystansowa
Wzrost i waga : 171,2 / 68

Rejestracja : 22/09/2022
Punkty : 49
Liczba postów : 56

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW43/100Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (43/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t176-matteo-de-lucahttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t762-matteo-de-luca

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Pon Cze 12, 2023 10:55 pm
To prawda że nie zależało mi wyłącznie na tym by wypaść dobrze przed panią Dyrektor a i również przed moim własnym tatą. Nie w moim stylu było otwarte wykłócanie się i bardziej stawiałem na zastosowanie odpowiednich kontrargumentów niż mój cięty nastoletni język. W kłótniach zresztą nigdy nie byłem dobry i zwykle dawałem sobie wleźć na głowę choćbym faktycznie miał rację... Tutaj na to nie było miejsca i od tego spotkania bardzo wiele zależało. Musiałem działać z głową.

No ale... im dłużej trwała ta rozmowa to tym bardziej myślałem, że coś na mnie mają i w tym momencie po prostu się ze mną bawią aby kara była jeszcze dotkliwsza za nieprzyznanie się do winy. Zaskoczyło mnie podejście mojego taty co nie tylko przysłuchiwał się z boku na naszą rozmowę co otwarcie w niej uczestniczył i nawet mnie bronił... przynajmniej takie odnosiłem wrażenie jak go słuchałem i było to takie... miłe i dość rzadko doświadczane przeze mnie uczucie mieć u niego takie wyraziste wsparcie. Miał rację co do tego że stosowanie faktu mojego przeżycia w tragedii jako czegoś podejrzanego było nie tyle nieuzasadnione co wręcz niestosowne. Dyrektorka rozmawiała z człowiekiem co o mały włos nie stracił tam syna za to ja czułem się jakbym miał ponieść karę za to że nie zginąłem na miejscu z pozostałymi członkami tej organizacji. Pewnie wtedy wypadłbym honorowo...

Pomijając że zdołałem przeżyć po znalezieniu się w epicentrum wydarzeń to panią dyrektorkę zastanawiała jeszcze kwestia mojego braku reakcji na zagrożenie bo przecież moją reakcją powinna być chociażby ucieczka i miałem nawet do tego odpowiednie zdolności. No... tłumaczenie że wszystko działo się nagle nie było dla niej wystarczające skoro w mgnieniu oka potrafiłem oddalić się od  potencjalnego zagrożenia. Miałem czas by uciec jak tylko otoczono Simona... nie po mnie przyszli i na pewno daliby mi zielone światło na oddalenie się od mutanta. Ja jednak zdecydowałem się z nim zostać... ale tego nie powinni wiedzieć. Ostatecznie mogłem zrzucić winę na to, że nie dali mi szansy się wytłumaczyć co robiłem z wrogiem na moście tylko to byłyby bardzo poważne zarzuty przeciwko departamentowi... Wolałem tak nie ryzykować i prędzej zgrywać przypadkową ofiarę co napatoczyła się komuś pod zagubiony w boju pocisk. Wychodziłem na niezdarę... i tak było najbezpieczniej w mojej linie obrony.

Postanowiłem odpowiedzieć skąd w ogóle wzięło się u mnie takie zwlekanie z użyciem mocy skoro wyczułem zagrożenie. Za pstryknięciem palców mogłem zniknąć i udawać, że nigdy mnie tam w nie było.

— Od małego uczono mnie aby nie objawiać mutacji w miejscu publicznym... Jakby ktoś z mojego otoczenia to zobaczył to moje normalne życie byłoby skończone. Taty pewnie również. Ja... wtedy nawet o tym nie myślałem w ten sposób... o tym co inni pomyślą jak to zobaczą... Po prostu... dotąd dawałem sobie radę bez mocy. Miałem w tym zakresie odpowiednie szkolenia ale... w praktyce... gdy to nie była kolejna stymulacja to mnie sparaliżowało... Nie wiedziałem co robić i jak się zachować. Stałem jak słup soli i wszystkie nauki poszły w błoto... to dlatego tata chce mnie zapisać na ten specjalny kurs... aby to się nigdy więcej nie powtórzyło. Wtedy... wtedy na pewno stanę się użyteczny dla tej organizacji. Ja także chcę odnaleźć tego mutanta... i jemu podobnych

— czy te słowa wystarczą? Oj miałem nadzieję... starałem się brzmieć przekonująco i na przejętego swoją bezradnością. Prezentowałem pewną żądzę zemsty i chęć poprawy swoich dotychczasowych wyników. W swoim czasie dzięki mnie do dzielnicy i laboratoriów trafiło sporo mutantów... jednak zawsze czyniłem to podstępem i nigdy otwartą walką. Mutanci... przerażali mnie dlatego nigdy nie narażałem się na bezpośredni kontakt z ich mocami. Mój argument powinien brzmieć przekonująco bo nawet w papierach nie prezentowałem się dotąd na wojownika czy jakiegoś wartościowego żołnierza.
Louanne Marie - Henning
Louanne Marie - Henning
Pseudonim : Prinsessa
Wiek postaci : 29
Zawód : Antropolog sądowy/ Dyrektor DOGS
Moc : Brak
Rejestracja : 21/09/2022
Punkty : 21
Liczba postów : 31

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 K3GW5YW0/0Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 UdWvTHi  (0/0)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t166-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t646-louanna-marie-henninghttps://the-gifted-pbf.forumpl.net/t775-louanna-marie-henning#1913

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Nie Wrz 10, 2023 11:26 am
Jako dyrektorka DOGS, moja rola jest zapewnienie, że przesłuchania są prowadzone w sposób sprawiedliwy i skuteczny. Przesłuchanie nastolatka w obecności jego ojca ma na celu uzyskanie pełniejszego obrazu zdarzeń, które miały miejsce. Chociaż minął już pewien czas od incydentu, istnieje nadal wiele informacji, które mogą być istotne dla postępowania śledczego. Przesłuchanie może pomóc w ustaleniu szczegółów dotyczących zdarzenia, które mogą być nieznane bądź niejasne dla innych świadków. Nastolatek może mieć pewne wspomnienia lub informacje, które mogą być pomocne w rozwikłaniu sprawy. Obecność ojca podczas przesłuchania może zapewnić wsparcie emocjonalne dla nastolatka i pomóc mu poczuć się bardziej komfortowo podczas składania zeznań.

- Panie, rozumiem, że przesłuchanie może wydawać się frustrujące, ale proszę pamiętać, że naszym celem jest uzyskanie jak najwięcej informacji w tej sprawie. Przesłuchanie jest częścią procesu śledczego, który ma na celu odkrycie prawdy i odpowiedzialność za zdarzenia. - zaczęłam mówić, Co do pytania, dlaczego przesłuchanie odbywa się po tak długim czasie, istnieje kilka powodów. Po pierwsze, czasami potrzebujemy odczekać, aby umożliwić świadkom zdobycie pełniejszej perspektywy i czas na przetworzenie traumatycznych wydarzeń. Po drugie, mogą pojawić się nowe informacje lub dowody, które mogą być ważne dla postępowania. Przesłuchanie może również pomóc w wyjaśnieniu niejasności lub sprzeczności w zeznaniach wcześniejszych świadków.
- Rozumiem, że sytuacja była trudna dla pańskiego syna, ale czasami informacje, które wydają się nieistotne lub niepotrzebne, mogą okazać się kluczowe dla śledztwa. Przesłuchanie może pomóc nam zebrać pełniejszy obraz zdarzeń i znaleźć odpowiedzi na pytania, które jeszcze pozostają niewyjaśnione. - dodałam po chwilie odpowiedzią na słowa Antonio Ważne jest, aby przesłuchanie było przeprowadzone w sposób empatyczny i profesjonalny, z uwzględnieniem wieku i doświadczeń nastolatka. Celem jest uzyskanie jak najwięcej informacji, które mogą pomóc w zrozumieniu zdarzeń i w sprawiedliwym rozstrzygnięciu sprawy. Poza tym nie miałam doświadczenia w przesłuchiwaniu nastolatków, ani też tym bardziej rozmawianiu z nimi. Jednak w Matteo się wyjaśnił swoje powody o oraz postanowiłam już powoli na dzień dzisiejszy kończyć.
- Rozumiem, że masz obawy i lęki związane z objawianiem swoich mocy w miejscach publicznych. To naturalne, że chciałbyś zachować swoje normalne życie i nie martwić się, co inni pomyślą. W pełni rozumiem, że stawiasz sobie wysokie wymagania i że chcesz nauczyć się kontrolować swoje moce. Przeszkolenie i kurs, o którym mówi twój tata, mogą być pomocne w rozwinięciu twoich umiejętności i nauki, jak skutecznie zarządzać swoimi mocami. To świetne, że również ty chcesz odnaleźć tego mutanta i pomóc organizacji. Twoje zaangażowanie i chęć bycia użytecznym są godne podziwu. W DOGS rozumiemy, że każdy ma swoje indywidualne wyzwania i potrzeby. Naszym celem jest zapewnić ci wsparcie, abyś mógł rozwijać swoje umiejętności, kontrolować swoje moce i znaleźć równowagę między swoim normalnym życiem a działaniami w organizacji. Będziemy cię wspierać i pracować razem, abyś mógł osiągnąć swoje cele. Pamiętaj, że jesteś nie tylko członkiem organizacji, ale także ważnym człowiekiem, który zasługuje na zrozumienie i wsparcie. Razem będziemy dążyć do odkrywania i rozwiązywania zagadek dotyczących mutantów, aby zapewnić bezpieczeństwo dla naszej społeczności.
Moja wypowiedź była długa, ale chciałam aby chłopiec przestał się mnie obawiać, a być może przy następnej rozmowie zaufał i się otworzył. Wiedziałam, że czasami mogą być to trudne tematy, ale moją rolą jako Pani Dyrektor było stworzyć dla niego bezpieczną przestrzeń, w której mógłby się otworzyć i czuć się zrozumiany.
Sponsored content

Biuro Dyrektora Departamentu - Page 2 Empty Re: Biuro Dyrektora Departamentu

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach