Go down
Vanessa Grenville
Vanessa Grenville
Pseudonim : Van
Wiek postaci : 10
Zawód : -
Moc : trujący dotyk / parzące dłonie
Wzrost i waga : 30/154

Rejestracja : 24/10/2022
Punkty : 68
Liczba postów : 76

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Miejsca przy oknie - Page 3 K3GW5YW15/100Miejsca przy oknie - Page 3 UdWvTHi  (15/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t621-vanessa-grenville#837https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t623-vanessa-grenville#841https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t780-vanessa-grenville#1953

Miejsca przy oknie - Page 3 Empty Re: Miejsca przy oknie

Wto Mar 14, 2023 10:13 pm
Vanessa była ciężkim dzieckiem, dzieckiem po przejściach, które próbowało początkowo zwrócić na siebie uwagę dorosłych, potem by przestali na nią spoglądać jak na dziecko a teraz...po prostu chciała pokazać że nie jest już takim dzieckiem za jakie ją mają. Niestety co innego normalne dziecko, bez mutacji a co innego dziecko obdarzone. Skutki wybuchu takiego dziecka bywały bardzo trudne. Jednak Van kochała bliskich jej ludzi. Tych co niegdyś przebywali z nią w Rebelii, oraz Tych, których poznawała każdego dnia przekonując się do nich. Chociaż tych ostatnich było coraz mniej, w sumie wcale. Z westchnieniem przeniosła wzrok na tatę.
- No...gdyby tylko był zawsze obok...tak jak kiedyś.
Westchnęła zawiedziona ale co miała poradzić? Bolało ją, że zostawił ją od tak i odszedł. Bardzo przeżywała to wszystko i czuła się zraniona chociaż starała się wszystko zatuszować tym, co gdzieś tam w serduszku czuła. Wiedziała, że Vinc o nią się martwił, a to już coś...w końcu zadzownił do niej, odezwał się po długim czasie i przyjechał tutaj. Mimowolnie uśmiechnęła się pod nosem dotykając bransoletki opuszkami palców. Drogi podarek, musiał pozostać w pokoju Vanessy dla bezpieczeństwa. W końcu paradowanie z takim prezentem jest niebezpieczne, raz mogłaby zgubić, a dwa...była mutantką, nie wiadomo co by się stało, gdyby straciła panowanie nad sobą.
- No dobrze...
Westchnęła pod nosem, bo co miała innego powiedzieć? Zgodziła się byle tylko tato nie był zły i nie zamartwiał się tak bardzo. Przecież kochała Vincenta tak jak i on ją.
Nicholas Grenville
Nicholas Grenville
Pseudonim : Oliver Mayes / Nicky / Blondie (wg Mary)
Wiek postaci : 32
Zawód : Kierownik Baru i Hostelu / Barman / Przywódca Rebelii
Moc : Smog / Czarna Mgła
Wzrost i waga : 193 / 89

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 47
Liczba postów : 67

Informator
Grupa krwi: AB+
Procent mocy:
Miejsca przy oknie - Page 3 K3GW5YW90/100Miejsca przy oknie - Page 3 UdWvTHi  (90/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t147-nicholas-grenville#306https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t649-nicholas-grenville#993https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t701-nicholas-grenville#1290

Miejsca przy oknie - Page 3 Empty Re: Miejsca przy oknie

Pią Mar 17, 2023 10:05 pm
Rebelianci zostali "rozesłani" po lokacjach, jakie posiadała organizacja, aby za bardzo nie rzucać się w oczy na dzień dobry w jednym miejscu. Może z tego powodu Vanessa odczuwała brak ich obecności lub nie wszystkich znała i wiedziała o ich przynależności. Vanessa należała do Rebelii ze względu na Nicholasa, kiedy poszukiwał miejsca dla nich. Normalnie by nie chciał, aby była włączana w takie ugrupowania. Z drugiej strony, ten świat nie jest bezpieczny dla niej i innych dzieci czy młodzieży. Już w najmłodszym wieku powinni się szkolić, aby umieć poradzić sobie w przyszłości. Tak i teraz czekać może szkolenie młodej Grenville. Lider Rebelii zdawał sobie sprawę z tego, że wiecznie jej nie ochroni. Że on może odejść z tego świata znacznie szybciej niż by przypuszczano. Chciałby jeszcze ją wyszkolić. Aby mieć gwarancję, pewność, że jego córka poradzi sobie w takim świecie, nim zostanie zmieniony kiedykolwiek na lepsze.
W rozmowie o Vincencie, Nicholas zauważył że jego córce chyba nie odpowiadała taka rozłąka z Edamsem.
- Pomogliśmy mu ile mogliśmy. Jest już dorosły, więc ma prawo poznawać świat dalej, rozwijać i ułożyć sobie życie. To jego wybór.
Powiedział z lekkim uśmiechem, chcąc jej wskazać tego też dobre strony. To nie był już ten Vincent, który siedział w kącie z książkami i bał się świata zewnętrznego. Odnalasł swoją drogę, znalazł w sobie pewność siebie, bardzo się rozwinął. Ale jak każdy młody człowiek, musiał ruszyć dalej, aby znaleźć swoje miejsce. Zwłaszcza, że ostatnio stracił siostrę.
Vanessa odpowiadała z westchnięciem. Jakby to co mówił rodzic, jej nie odpowiadało. Sprawdzi się w praktyce. Jeżeli uważa się za dorosłą, powinna wiedzieć już z doświadczenia, że chodzi przede wszystkim o ostrożność.
Posiedzieli jeszcze razem, aż Nicholas wypił swoją herbatę a Vanessa dokończyła gofry. Po tym zwolnili stolik, aby inni klienci mogli z niego skorzystać po uprzątnięciu.


[z/t oboje]
Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach