Go down
The Gifted
The Gifted
Wiek postaci : 0
Rejestracja : 07/09/2022
Punkty : 488
Liczba postów : 717
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/

Boczna uliczka Empty Boczna uliczka

Pią Wrz 23, 2022 9:01 pm
   
Boczna uliczka

   
TREŚĆ
   
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Nie Sty 22, 2023 10:44 pm
03.12


Nie miała zamiaru iść dzisiaj do szkoły. Miała dobre oceny, uczyła się pilnie i zbierała bardzo dobre oceny niemal każdego dnia. Więc co jej szkodzi jeden dzień wagarów? No właśnie! Zadowolona z plecakiem przewieszonym przez plecy spacerowała sobie długi czas to na placu zabaw, potem spacerkiem sobie przemierzała okolice krążąc od uliczki do uliczki. Opatulona szczelnie szalem z czapką na głowie i rękawiczkami szła przed siebie zamyślona. Do momentu, aż wkroczyła w jedną z uliczek. Przyzwoita, gdzie nie tułały się śmieci, wręcz stało kilka stolików i ławeczek. Postanowiła sobie usiąść na chwilę na jednej z nich i gdy już pacnęła na krzesełko odrzuciła plecak na boczek i westchnęła pod nosem. Musiała też odpowiednio wrócić do domu, chociaż...tato znowu wróci późno, a niania odbiera młodsze rodzeństwo więc nie musiała się spieszyć. Miała dużo czasu. Posiedzi tutaj, potem pójdzie może do jakiegoś marketu...tam jest ciepło!


Ostatnio zmieniony przez Odette Morrison dnia Pią Mar 10, 2023 7:08 pm, w całości zmieniany 1 raz
Raven Kenway
Raven Kenway
Wiek postaci : 0
Zawód : ochroniarz/gladiator
Moc : (Czarna Pantera) Zmiennokształtność
Wzrost i waga : 183 / 86

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 13
Liczba postów : 17

Informator
Grupa krwi: AB-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW91/100Boczna uliczka UdWvTHi  (91/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t152-raven-kenway#311https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t694-raven-kenway#1283https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t695-raven-kenway#1284

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Pon Sty 23, 2023 9:12 pm
// 3 grudnia 2019

Może śmieci się nie turlały, ale kontenery stały. W każdej niemal bocznej uliczce takowy można znaleźć. Mieszkańcy kamienic, czy właściciele lub pracownicy sklepów, korzystali z nich. A najczęściej restauratorzy. Resztki jedzenia? Każde zwierzę będzie się ich doszukiwać w tych miejscach. Raven w nocy musiał grasować pod osłoną ciemności, nie rzucając się w oczy jako czarna pantera. Bardzo możliwe, że ostatniej nocy sobie nie tylko zapolował na jedzenie. Zasnęło mu się za kontenerem, w kącie przy ścianie budynku i ogrodzenia. Nikt mu nie przeszkadzał. Nikt go nie widział. Ale w nocy. Za dnia bardzo się wyróżniał na tle białego śniegu. A odciski łap mogły zostać zasypane nowym śniegiem. Ktoś kto by spojrzał na niego, mógłby w pierwszej chwili dostrzec porzucone czarne futro, worek, cokolwiek zwinięte w dużą czarną kulkę.
W pewnym momencie Raven przebudził się, otwierając swój koci pysk aby ziewnąć sobie w najlepsze. Następnie przeciągnął się, że jego przednie łapy wyciągnęły się aż poza widoczny kontener. Spostrzegawcza osoba by zauważyła, że coś lub ktoś tam jest.
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sro Sty 25, 2023 11:41 am
Znudzona siedzeniem, postanowiła nieco popróbować podrobić podpis ojca na kartce papieru, w końcu jakoś musiała wytłumaczyć nieobecność w szkole. Widziała, że inni ze starszych klas podrabiali podpisy na korytarzach tak by nauczyciel nie wiedział więc czemu by i ona nie miała spróbować? Uśmiechnęła się pod nosem i próbując podrobić podpis siedziała tak bazgroląc. Dopiero po chwili jej spojrzenie padło w stronę kontenerów. Coś wystawało zza nich a potem nagle się poruszyło. Zamarła na chwilę i odłożyła na stolik zeszyt i długopis. Podniosła się z miejsca i jak to dziecko zaciekawiona poszła zobaczyć co tam się ukrywało. Gdy się zbliżyła zobaczyła kota. Przerośniętego oczywiście i jakoś takiego...dziwnego. Zaskoczona cofnęła się zaniepokojona powoli ostrożnie stawiając kroki. Pamiętała ze szkoły, by nie reagować krzykiem ani paniką, więc robiła powolne ostrożne kroki. Jeden po drugim. Była przerażona mając świadomość, że w pobliżu nie ma nikogo dorosłego. A ona...mogła tutaj zostać zjedzona przez dużego kota i nikt o tym się nawet nie dowie! No pięknie te wagary się kończą...pięknie!
Raven Kenway
Raven Kenway
Wiek postaci : 0
Zawód : ochroniarz/gladiator
Moc : (Czarna Pantera) Zmiennokształtność
Wzrost i waga : 183 / 86

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 13
Liczba postów : 17

Informator
Grupa krwi: AB-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW91/100Boczna uliczka UdWvTHi  (91/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t152-raven-kenway#311https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t694-raven-kenway#1283https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t695-raven-kenway#1284

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sro Sty 25, 2023 10:12 pm
Według Ravena było wszystko okej, do czasu aż nie usłyszał czyichś kroków na śniegu, zmierzających w jego stronę. Odwrócił swój koci łeb i spojrzał zielonymi oczami na świeże... śniadanie.
"Dziecko? Tutaj?" - pomyślał zdziwiony i tak też na nią patrzył, co mogło wyglądać co najmniej dziwnie. Czarna pantera unosząca brew ku górze, przekrzywiając lekko pysk ze znudzenia. Wygląda na to, że będzie musiał przepędzić to małe ludzkie stworzenie, albo pobawić z nim po swojemu. Nie odpowiadał za obrażenia. Ale może skosztuje jakiś jej paluszek? Poliże rany, jeżeli zrobi sobie krzywdę? Ciekawiło go co zrobi dziecię. Jak zacznie krzyczeć, to ją uciszy.
Kiedy dziewczynka cofała się powoli, czarny kocur patrząc na nią, ruszył powoli, stawiając na przemian swoje czarne kocie łapy. Można powiedzieć, że utrzymywał jej tempo. Ona się cofała, on zmierzał w jej kierunku.
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Pią Lut 03, 2023 6:49 pm
- Dobry kotek, dobry...
Wydukała starając się nie panikować, co mówiła nauczycielka w szkole...padnij i udawaj trupa! Ta...w śniegu? Raczej to nie przejdzie. To zwierzę wydawało się być zdecydowanie mądrzejsze niż mogła się spodziewać. Kociak szedł w jej stronę, ona nie mając wyjścia lekko zerknęła czy nikt nie idzie, ale gdyby tak było pewnie już by wszczęto alarm, że dziki kot próbuje zaatakować bezbronne dziecko. Odette zdjęła z głowy czapkę i skupiła się na poroście włosów, wiedziała że to ją osłabi, ale nie miała wyjścia. Jeśli będzie musiała uderzy nimi czy też spróbuje uderzyć kota. Pantera mogła spokojnie dostrzec jak jej włosy zaczynają rosną zdecydowanie szybciej niż powinny. Zrobiła znowu krok w tył tak by dojść do plecaka.
Raven Kenway
Raven Kenway
Wiek postaci : 0
Zawód : ochroniarz/gladiator
Moc : (Czarna Pantera) Zmiennokształtność
Wzrost i waga : 183 / 86

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 13
Liczba postów : 17

Informator
Grupa krwi: AB-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW91/100Boczna uliczka UdWvTHi  (91/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t152-raven-kenway#311https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t694-raven-kenway#1283https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t695-raven-kenway#1284

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Pią Lut 03, 2023 9:58 pm
Tak. Raven był dobrym kotkiem. Jedynie w sytuacji, gdzie nikt nie wchodził mu w drogę i nie był w zasięgu jego wzroku. Zdarzały się wyjątki, gdzie odpuszczał sobie polowania. A teraz? Zabijać dzieciaka nie będzie, bo jeszcze stanie się seryjnym mordercą dzieci w biały puchaty dzień i zepsuje reputację Czarnej Pantery z Marvela.
Na dzień dobry Raven dostał dziewczynkę. Nie odrywał od niej jaskrawo zielonych oczu, które u panter raczej nie występują. Osoba nie posiadająca wiedzy na temat zwierząt jego gatunku, nie dostrzeże różnicy. A tym bardziej w sytuacji zagrażającej jej życie.
Udawanie w śniegu trupa? Brzmi zabawnie. Raven by chętnie zobaczył, jak człowiek chowa się w śniegu i udaje martwego, wstrzymując oddech i bicie serca. Dodatkowo marznąc i licząc na cud otrzymania gorączki, grypy i chorobowego. Posiedziałby z nim z ciekawości aby sprawdzić, ile wytrzyma. Może powinien założyć zeszyt rekordów?
Tutaj kocura spotkała niespodzianka. Dziewczynka zdjęła czapkę. Nie miał cholernego pojęcia po co. Może miał zacząć ją gryźć od głowy? Żaden problem. Ten pojawił się, gdy dostrzegł iż jej włosy przybierały na długości. Rosły same? Kurde, aż się zatrzymał i patrzył zdziwiony. Zmrużył powieki, co miało służyć za domysł, że ma przed sobą niepełnoletniego mutanta. Uśmiechnął się, przybrał pozycję bojową i ruszał się dalej do przodu tym samym tempem co dziewczynka. Zainteresowała go do takiego stopnia, że był ciekaw jak silna jest i co więcej potrafi. Nie atakował jej jeszcze. Może ona wykona ruch jako pierwsza?
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 04, 2023 11:00 am
Zdecydowanie pantery nie miały zielonych oczu, o czym pewnie by Odette wiedziała, gdyby interesowała się zwierzętami, jednak po co jej była wiedza o dzikich zwierzętach, które występują w zoo? Jeśli chciała zobaczyć panterę wystarczyło pójść do zoo, tam miała multum takich zwierząt...no prawie takich. W końcu mutantów tam nie trzymali, ale skąd mogła to wiedzieć! Na razie to miała przed sobą wielkiego kociaka, który ani myślał od niej odstąpić...przynajmniej tak się jej wydawało. Gdy przystanął wykorzystała okazję i wyciągnęła ostrożnie kanapki z plecaka. Odpakowała je i rzuciła do kota z nadzieją, że skusi się na nie.
- No masz...zjedz...
Mruknęła spokojnie do pantery zastanawiając się co powinna zrobić. Uciec, nie ma możliwości, zacznie biec to ją zaatakuje, na razie wyglądało to jak zabawa w kotka i myszkę. Znowu jeśli udałoby się uciec, w co wątpiła to mógłby zaatakować kogoś jeszcze. Przygryzła dolną wargę i wyciągnęła ostrożnie telefon.
- Do kogo...tata czy wujek Seba...cholera...
Wydukała spanikowana nie wiedząc do kogo dzwonić. Tato wpadnie w szał jak się dowie o wagarach, ale i o tym że stoi twarzą w twarz z wielkim kotem. Wujek...doniesie tacie a skutek będzie ten sam. Przełknęła ślinę zerkając na panterę czy ta skusiła się na kanapkę i da jej to chwilę na wybranie numeru czy będzie musiała się bronić własnymi włosami. Na razie nie potrafiła zapanować nad porostem włosów im bardziej się stresowała tym bardziej długie się stawały.
Raven Kenway
Raven Kenway
Wiek postaci : 0
Zawód : ochroniarz/gladiator
Moc : (Czarna Pantera) Zmiennokształtność
Wzrost i waga : 183 / 86

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 13
Liczba postów : 17

Informator
Grupa krwi: AB-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW91/100Boczna uliczka UdWvTHi  (91/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t152-raven-kenway#311https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t694-raven-kenway#1283https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t695-raven-kenway#1284

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 04, 2023 11:53 pm
Raven ostrożnie i uważnie przyglądał się dziewczynce, której włosy zaczęły powoli rosnąć, ale też obserwował co ów dziecko szukało w swoim plecaku, do którego udało się jej dotrzeć. Zmrużył oczy i spojrzał na rzucone w jego stronę kanapki. Kenway podszedł bliżej patrząc na swoją ludzką ofiarę, ale zatrzymał przy rzuconych kanapkach. Zbliżył do nich swój koci nos i powąchał.
"Świeże". - pomyślał. - "Na pewno nie zatrute." - pocieszał się w myślach. Wątpił, aby dziecko zmierzające do szkoły lub posiadające przerwę w lekcjach, nosiło ze sobą zatrute jedzenie. Zaryzykował i wciągnął pyskiem podrzucone mu jedzenie, z dodatkiem śniegu. Wzrokiem jednak spoglądał na ludzkie dziecię, sprawdzając co robi. Telefon wyjęła i myśli, do kogo dzwonić. Kocur usłyszał słowa "tata" i "wujek Seba". Dziecko nie wiedziało, kogo wzywać do pomocy. Czego chciała się od nich dowiedzieć? Jak umierają dzieci w paszczy czarnej pantery? Jak się zachować w ich otoczeniu?
Po zjedzeniu kanapek, Raven usiadł dumnie na dupie swojej, owijając ogon wokół tylnych nóg, prostując przednie kończyny. Obserwował dziecko, z ciekawości co zaś uczyni. Zadzwoni czy spieprzy z miejsca?
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sro Lut 08, 2023 9:58 pm
Nie miała za dużo możliwości, ucieczka...raczej nie wchodziła w grę, prędzej by się na nią rzucił niż zdołałaby uciec. Ściskając w dłoni telefon szybko wybrała numer gdzie wyświetliło na wyświetlaczu wujek Sebastian. Wybrała numer i wzięła na głośnik by nie wykonywać za bardzo agresywnych ruchów co by jeszcze nie rozjuszyć bardziej kociaka. Gdy odebrał telefon powiedziała totalnie roztrzęsiona
- Pomocy wujku boczna uliczka namierz telefon pantera
Modliła się by wujek czym prędzej namierzył jej numer. W końcu pracownie też miał niedaleko więc może...może zdąży nim to coś wielkiego ją zje. Nie rozłączała się trzymając cały czas telefon na głośnomówiącym. Może jak bestia usłyszy kolejne głosy to ucieknie...Nie wiedziała co ma ze sobą zrobić jak się zachować.
- Stoję na razie w miejscu i nie robię żadnych gwałtownych ruchów. A on siedzi i patrzy na mnie. Co robić?
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW83/100Boczna uliczka UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 11, 2023 8:58 pm
// 3 grudnia 2019 - połączenie telefoniczne

Tego dnia Sebastian nie spodziewał się, że dostanie telefon od bratanicy. Gdy tylko odebrał połączenie, w jednym ciągu słów dziewczynki musiał wyłapać co się dzieje, a nie było to nic dobrego.
- Pantera? Czarna?
Dopytał poważniejszym tonem i od razu zaczął w telefonie ustawiać lokalizację telefonu Odetty. Jeżeli dostał potwierdzenie od dziewczynki, dopytał o jeszcze jeden szczegół, gdyż zaświeciła mu się lampka wspomnień.
- Ma zielone oczy?
Dopytał. W między czasie kierując się do swojego samochodu, aby odpalić i jechać po dziewczynkę. Niestety Sebastian nie pracował w Seattle, ale był tego dnia w mieście, załatwiając swoje sprawy.
Raven Kenway
Raven Kenway
Wiek postaci : 0
Zawód : ochroniarz/gladiator
Moc : (Czarna Pantera) Zmiennokształtność
Wzrost i waga : 183 / 86

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 13
Liczba postów : 17

Informator
Grupa krwi: AB-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW91/100Boczna uliczka UdWvTHi  (91/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t152-raven-kenway#311https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t694-raven-kenway#1283https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t695-raven-kenway#1284

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 11, 2023 9:07 pm
To dziecko w końcu do kogoś zadzwoniło. Ale w takiej panice zaczęło drugiej osobie mówić co się dzieje, że Raven miał ochotę się zaśmiać. Interesujące, że Raven mógł tę rozmowę słyszeć. Pytania zadawane przez mężczyznę były idiotyczne, poza jednym. Kolor oczu!
Ravenowi zapaliła się lampka i przestał głupio uśmiechać po kociemu, jak usłyszał pytanie o swoje oczy. Zaraz zaczął zastanawiać się, czy to dziecko nie ma jakiegoś powiązania z kimś, kogo zna. A skoro ten mężczyzna pyta o jego oczy, to znaczy że się kiedyś spotkali? Z głosu elektronicznego urządzenia go nie kojarzył. Co zrobić? Może szybko załatwić dzieciaka i uciekać? Problem w tym, że rozpoznają kto ją zjadł, znaczy się, zabił.
Raven z pozycji siedzącej przeszedł do pozycji przygotowującej do ataku. Pochylił się wyciągając przednie łapy przed siebie. Jedną dalej a drugą bliżej siebie. Tyłek uniósł, pokręcił nim jakby się przygotowywał do skoku na dziewczynkę. Zielone chłodne spojrzenie wpatrywało się w ofiarę z chęcią rozszarpania dla zabawy. Musiał jednak uważać, gdyż to dziecko też posiadało moc. Żeby nie ona go zabiła. To dopiero będzie śmieszne.
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Czw Lut 16, 2023 7:19 pm
Na szczęście wujek szybko odebrał telefon. Przełknęła nerwowo ślinę przyglądając się uważnie bestii przed nią.
- Tak zielone. Takie dziwne jasne...ale ona chyba chce skoczyć wujku...
Wydukała do telefonu nie mając pojęcia, że przed nią jest samiec a nie samica...czy raczej mutant, który dobrze się bawił. W panice włosy znów zaczęły rosnąć widząc reakcję kota Odette nie miała zamiaru dać się od tak zjeść. Oglądała telewizję i wiedziała co to znaczy. Szykowanie się do ataku. Bała się i to coraz bardziej. Włosy zdecydowanie zaczęły przybierać nie tylko na sile rosnąc coraz szybciej, ale i wadze. Robiło się naprawdę niebezpiecznie. Włosy Odette stawały się długie, grube i gęste splecione w warkocz mogła pozwolić sobie na to, by w razie czego uderzyć panterę.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW83/100Boczna uliczka UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 18, 2023 9:16 pm
// połączenie telefoniczne //

Usłyszawszy odpowiedź Odetty, Sebastian przeklął w myślach. Nie mógł otwarcie przez telefon powiedzieć o mutacji tego stworzenia. Rozmowy są kontrolowane przez opłaconych operatorów, że Departament może wyłapać kluczowe dla nich hasła. Już zdradzanie samego koloru oczu może być tego dowodem. Jest może jedna nadzieja na to, że nie wkopią znajomego Cassandy w kłopoty, skoro Odette wyraziła się o czarnej panterze jako - samicy, kobiecie?
Odpalając samochód, Morrison musiał szybko obmyślić plan działania, aby ratować bratanicę. Słuchawkę od telefonu miał w uchu a telefon położył obok swojego siedzenia za kierownicą, zapiął pasy, odpalił i jechał do niej spoglądając na mapę GPS.
- Nie rozłączaj się.
Zalecił, aby mieć cały czas z nią kontakt.
Czarna Pantera, może być także pseudonimem kobiety, która chce dokonać samobójstwa, sugerując się słowem "skoczyć".
- Zaraz będę. Powiedz jej, że Cassandra Carrington też zaraz będzie.
Nic lepszego nie przychodziło mu do głowy, jak nastraszyć czarnego kocura nazwiskiem swojej siostry. Nie zapomniał tamtego spotkania, a wiedział że ten mężczyzna słuchał się Cassandry. Może to zadziała? Ryzykowali.
Raven Kenway
Raven Kenway
Wiek postaci : 0
Zawód : ochroniarz/gladiator
Moc : (Czarna Pantera) Zmiennokształtność
Wzrost i waga : 183 / 86

Rejestracja : 10/09/2022
Punkty : 13
Liczba postów : 17

Informator
Grupa krwi: AB-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW91/100Boczna uliczka UdWvTHi  (91/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t152-raven-kenway#311https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t694-raven-kenway#1283https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t695-raven-kenway#1284

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 18, 2023 10:08 pm
Skoro telefon był na głośnomówiącym, to Raven słyszał głos mężczyzny. Mimo tego, szykował się do ataku. Przyhamował jednak, kiedy usłyszał ich wymianę zdań. "Ona chce skoczyć?" - Raven skrzywił się na określenie go samicą, kobietą. Zmrużył oczy obserwując spanikowane dziewczę. Postawił kolejną łapę przed sobą i gdy usłyszał nazwisko Cassandry Carrington, zastygł. Jeszcze jej tutaj by brakowało. Jeżeli to prawda, że ona też tutaj jedzie, to znów zacznie mu prawić kazania. Właśnie w tych paru minutach, dowiedział się że ta dziewczynka jest z nimi spokrewniona. Warknął na dziewczynkę, licząc że narobi w majtki i wycofał się wściekły. Udał za kontener, w którym miał swoje ubrania, zgarnął je w pysk, po czym wskoczył na kontener, następnie odbił od przeciwnej ściany, aby wskoczyć za betonowe ogrodzenie. Tam przemienił się i ubrał. W biały dzień nie potrzebował więcej problemów. Ruszył przed siebie niepocieszny, że trafił na kolejną krewną Cassandry. Jeszcze trochę to się okaże, że całe miasto to jej rodzina.

[z/t]
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Czw Lut 23, 2023 6:52 pm
Nie rozłączała się nawet na chwilę trwając na linii z wujkiem i modląc się by szybko przyjechał. Na wzmiankę o cioci skinęła głową i miała zamiar to powiedzieć tej bestii ale nie zdążyła bo o dziwo, wycofał się jednak nim to zrobił bezczelnie na nią warknął co totalnie ją przeraziło że aż pisnęła ze strachu a włosy ruszyły niebezpiecznie w stronę kota, który na szczęście zdołał umknąć.
- Uciekła jak usłyszała o cioci...
Przyznała i cicho odetchnęła siadając na tyłku w śniegu, już nie było jej ważne czy jest zimno czy nie...była tak przerażona tym co widziała, że gdyby nie była mutantem, który może się obronić pewnie zaczęłaby uciekać i krzyczeć. Na szczęście skończyło się dobrze. Odetchnęła z ulgą.
- Zniknęła za śmietnikami.
Dodała jeszcze do słuchawki nadal przekonana, że pantera była kobietą.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW83/100Boczna uliczka UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Czw Lut 23, 2023 11:37 pm
Sebastian będąc w trasie, nie ukrywał zaskoczenia, kiedy usłyszał od Odette, że nazwisko Cassandry powstrzymało zwierzę od dalszych prób działania. Jednakże usłyszenie warknięcia a jednocześnie pisk strachu bratanicy, sprawił że nacisnął pedał gazu ponownie. Najwyżej przyjdzie mu zapłacić mandat za przekroczenie prędkości, jeżeli go złapią, lub jakiś radar zrobi mu zdjęcie. To już nie było ważne, gdy w grę chodziło życie jego bratanicy.
- Zaraz będę. Czekaj na mnie.
Rzekł, aby miała pewność, że jest w pobliżu.
Sebastian miał to szczęście, że na tej ulicy było miejsce parkingowe przy chodniku. Od razu zaparkował i wyskoczył z pojazdu, zamykając go. Zabrał ze sobą telefon i skierował według GPSa na uliczkę, gdzie zastał siedzącą na śniegu dziewczynkę.
- Odette!
Zwrócił się do niej, chowając zaraz telefon do kieszeni płaszcza. Kucnął przy niej z zamiarem przytulenia do siebie.
- Jesteś cała?
Zapytał od razu, po chwili lustrując ją, czy nic jej nie jest. Nie ma ran, nie krwawi. Zwrócił także uwagę na jej długość włosów, jeżeli nie cofnęły się. Musiał mieć pewność że jest cała. Jeżeli tak było, ponownie ją objął do siebie.
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 25, 2023 11:23 pm
Siedziała tak totalnie przerażona chociaż już bardziej spokojnie oddychała to jednak włosy nie przestały rosnąć, nadal ich długość była zdecydowanie za długa. Gdy Sebastian się pojawił ona siedziała na śniegu nie wiedząc co ze sobą zrobić. Dopiero po chwili wtuliła się w wujka. Mógł dostrzec, że włosy Odette są bardzo gęste i długie zdecydowanie za długie.
- Poszedł...ten kot...poszedł...
Wydukała czując jak włosy zaczynają jej ciążyć coraz bardziej ich długość zdecydowanie była niewygodna na tą chwilę dla tak drobnej dziewczynki.
- Tak...jestem. Nic mi nie jest...
Dukała totalnie wystraszona a twarz wtuliła w Sebastiana.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW83/100Boczna uliczka UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 25, 2023 11:46 pm
Mężczyzna poczuł ulgę, kiedy Odette mu potwierdziła, że jest cała. Przytulając ją do siebie, rozejrzał po okolicy wąskiej uliczki, dostrzegając ślady będące odciskiem dużych kocich łap. To drugi dowód na to, że tutaj był znajomy Cassandry. Przez telefon słyszał jak na nią warknął.
Jeden problem mieli z głowy, ale jednocześnie trwał drugi. Włosy Odette. Sebastian zwrócił uwagę na ich długość. Levi mu wspominał o tym, jak wygląda moc Odette. Nie raz też sam był świadkiem ich rozwoju.
- Odette. Skarbie. Spróbuj się uspokoić. Ze mną jesteś bezpieczna. Nic już Ci nie grozi. Pomyśl o czymś przyjemnym. Musimy zatrzymać Twoją moc.
Szepnął jej do ucha. Istniała szansa na to, że dziewczynka może cofnąć swój dar. Obcięcie włosów w tym momencie mijało się z celem. Po pierwsze, Sebastian nie miał przy sobie broni ostrej. Po drugie, gdyby miał, nie mógłby zostawić tych włosów tutaj. Jeżeli ktoś odnajdzie ścięte ludzkie włosy w śniegu, może poddać je badaniom. Włosy to także czynnik DNA. Mogliby bez problemu zidentyfikować Odette i Levi miałby nowe problemy na głowie.
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Sob Lut 25, 2023 11:54 pm
Starała się oddychać, ale nie wychodziło jej to za dobrze, świadomość, że o mało nie zginęła było wystarczającym powodem do tego by panikować jeszcze bardziej. Brała wdech i wydech ale nie wychodziło jej to za nic. Starła się uspokoić słuchając słów Sebastiana. Powoli bardzo powoli zaczynała dochodzić do siebie. Włosy stopniowo zaczynały wracać do normy jednak zanim dojdą do normalności trochę potrwa.
- Co robił kot na wolności i to taki duży? Zwierzęta powinny być zamknięte...
Wydukała wtulona w Sebastiana. Obecnie wolałaby tatę, ale gdyby mu o tym powiedziała pewnie wściekłby się i to bardzo.
- Wujku nie powiesz tacie dobrze? Obiecaj nie mów mu nic.
Nagle wypaliła z prośbą bojąc się reakcji ojca.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW83/100Boczna uliczka UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Nie Lut 26, 2023 12:45 am
Sebastian gładził dziewczynkę po plecach, jakby to miało pomóc jej dodatkowo się uspokoić. Nie puszczał jej wiedząc, że teraz potrzebuje bliskości i poczucia bezpieczeństwa. Po to dzwoniła do niego z prośbą o pomoc. Z jednej strony był tym telefonem zaskoczony. Bardzo rzadko zdarzało się, aby dzieci brata dzwoniły do niego z prośbami, szczególnie dotyczącymi takich sytuacji. Nie mógł tego zignorować.
- Wyjaśnię ci w samochodzie. Nie tutaj.
Odpowiedział krótko, nie chcąc takiego tematu na razie poruszać w miejscu w miarę publicznym. Nie wiadomo, kto może tutaj wejść i niespodziewanie usłyszeć rozmowę, a co gorsza, zobaczyć jak Odette rosną samodzielnie włosy. Co chwilę też Sebastian spoglądał w kierunku głównej ulicy, jak i kontenerów, w upewnieniu się, że są sami i nikt nie zwraca na nich uwagi.
Bratanica uspokajała się, co można było zaobserwować po jej cofającej się mutacji na włosach. Jednakże Odette wypaliła nagle z wymuszeniem obietnicy, aby nie mówić nic jej tacie.
- Coś trzeba powiedzieć. Co w ogóle tutaj robisz?
Zapytał, zauważając także w pobliżu jej plecak. Dostał nagłego olśnienia.
- Nie powinnaś być w szkole?
Zadał drugie pytanie. Jeżeli powinna być w szkole, to co robiła tutaj? Wagarowała? Dlaczego? Bała się chodzić do szkoły czy z innego powodu?
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Nie Lut 26, 2023 4:44 pm
Oj tak, mało kiedy dzwoniła w sumie...nigdy jeśli nie było to konieczne. Co innego wiadomość sms w stylu życzeń imieninowych czy niecierpliwego "kiedy będziesz" ale dzwonić...takiego powodu nigdy nie było do teraz. Na słowa Sebastiana, że pomówimy o tym w aucie skinęła głową. Nie chciała tutaj dłużej zostawać.
- Nie wiem...
Przyznała na tą chwilę i cicho westchnęła. Fakt, że będzie trzeba coś powiedzieć i wyjaśnić...ale co? Westchnęła pod nosem bo coś czuła, że nie uda się jej od tak uniknąć tłumaczenia.
- No powinnam...ale ja tam nie wrócę.
Uprzedziła zaraz nie miała zamiaru wracać do miejsca, gdzie źle się czuła...gdzie wszyscy się z niej naśmiewali. Czuła się źle i bała się, że zrobi coś, co mogłoby się źle skończyć dla niej i taty. Westchnęła cicho i wtuliła się jeszcze bardziej w Sebastiana. Wolała wagarować niż powiedzieć prawdę. Nie miała zamiaru rozmawiać z nimi o niczym.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW83/100Boczna uliczka UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Nie Lut 26, 2023 10:09 pm
Często udawało się jakoś pomóc dzieciakom brata przez telefon, jeżeli do niego dzwoniły, a szczególnie Odette. Tutaj jednak jego interwencja była potrzebna na miejscu. Fizycznie. Całe szczęście, skończyło się to dobrze i kocur odpuścił zabijania dziecka.
Odette powinna być w szkole, ale jak sama powiedziała, nie chce tam wracać. Sebastian to słysząc, westchnął.
- Chodźmy do mojego samochodu. Tam porozmawiamy.
Zasugerował i wstał otrzepując śnieg ze swoich kolan. Wziął plecak dziewczynki i czapkę, chyba że tę wzięła sama. Rozejrzał się raz jeszcze, czy czegoś nie zostawiła i że tego kocura nie było w pobliżu. Objął Odette ramieniem, chyba że podała mu rękę, to wtedy skierowali się do jego niebieskiego jaguara, zaparkowanego nieopodal na innej ulicy. Gdy do niego doszli, Sebastian pilotem go otworzył i pierw pomógł wsiąść bratanicy z przodu. Podał jej plecak i zamknął drzwi. Obszedł samochód i wsiadł za kierownicą zamykając drzwi.
- Dobrze. Dlaczego nie chcesz iść do szkoły?
Zapytał pierw o szkołę, przenosząc spokojne spojrzenie na dziewczynkę. Później wyjaśni jej sytuację z tą czarną panterą, kim była ta istota. Teoretycznie powinien ją zawieźć do placówki edukacyjnej, porozmawiać z jej wychowawcą i usprawiedliwić po swojemu. Ale młoda Morrison była chyba jeszcze w szoku po tym dzisiejszym przeżyciu. Więc dobrze byłoby, aby ten dzień odpuściła sobie. Tylko, dlaczego od razu nie szła do szkoły, tylko była w mieście?
Odette Morrison
Odette Morrison
Pseudonim : Roshpunka
Wiek postaci : 10
Zawód : brak
Moc : Roshpunka
Wzrost i waga : 140/30

Rejestracja : 01/11/2022
Punkty : 23
Liczba postów : 26

Informator
Grupa krwi: A-
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW23/100Boczna uliczka UdWvTHi  (23/100)

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Pią Mar 03, 2023 10:10 pm
Odette nie chciała wspominać o tym co się dzieje w szkole, bała się mówić o tym głośno bo raz, przypadek był tylko jeden, mały incydent z którego udało się jej wywinąć, a dwa...co jeśli znowu to się stanie? Posłusznie poszła do auta wujka ale nie powiedziała ani słowa przynajmniej do czasu. Dopiero gdy wsiedli poprawiła się na miejscu i przeniosła wzrok na Sebastiana. Ale zaraz odwróciła załzawione oczy w okno. Nie chciała o tym mówić. Nie chciała tam wracać.
- Nigdy tam nie wrócę.
Powiedziała cicho podkulając nogi pod siebie. Nie mówiła nic tacie przekonana, że sobie sama poradzi z tą całą sytuacją. Ale nie była w stanie. Bała się tego co się stanie jeśli straci panowanie nad sobą. Teraz nie zareagowała ale jeśli zareaguje? Co wtedy? Co jeśli zrobi komuś krzywdę? Nie odezwała się ani słowem przemilczała całą sytuację.
- Co to za kot wujku?
Zapytała zmieniając temat.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Boczna uliczka K3GW5YW83/100Boczna uliczka UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Pią Mar 03, 2023 11:38 pm
Zachowanie Odette było niepokojące dla Sebastiana, kiedy zapytał dlaczego nie chciała iść do szkoły. Ciągle tylko powtarzała, że nie chce tam wracać. Mężczyzna westchnął, chcąc kontynuować temat, bowiem jeżeli nie dowie się co jest temu powodem, nie rozwiążą problemu.
Odette szybko zmieniła temat, że Sebastian nie mógł w tej chwili wyciągnąć od niej istotniejszych informacji.
- Mutant. Obdarzony, tak jak Ty. Stąd ten kolor oczu u niego. Już raz miałem okazję go spotkać. Jest znajomym Cassandry. Skoro zareagował na jej nazwisko, to nie mogłem się pomylić.
Odpowiedział bratanicy, samemu też zastanawiając się, czy czasem Cassandra nie spotkała się ponownie ze swoim znajomym i coś nagadała. Sebastian chcąc na odległość pomóc bratanicy, to pierwsze co przyszło mu do głowy, aby dziewczynka wybroniła się znajomościami.
- Wracając do tematu szkoły.
Patrzył na nią teraz uważniej.
- Jeżeli nie powiesz mi co się dzieje i dlaczego nie chcesz tam wracać, nie rozwiąże to problemu. Jeżeli Twój tata nie wie o tym, będzie kazał Ci cały czas tam chodzić.
Dał dziewczynce do myślenia, aby mu tym samym zaufała. Milczeniem nic nie rozwiąże. A tym bardziej, jeżeli swojemu tacie nic nie mówiła.
Sponsored content

Boczna uliczka Empty Re: Boczna uliczka

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach