Go down
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Sro Lis 09, 2022 10:26 pm
Z tej całej ich rozmowy obecnie wychodziło, że Sebastian skrywał więcej sekretów niż Cassandra, między sobą. Chociaż kto wie. Słysząc jak jej przykro z tego powodu, westchnął zaciskając usta. A jemu nie było przykro wiedzieć, że Cassandra pozwoliła sobie zostać u jego ojca na wychowaniu i nie próbowała go szukać? Miał jej to wytknąć, dlaczego o pomoc nie udała się do niego, ale przemilczał.
Pozwolił jej mówić, gdyż chciał dowiedzieć się, skąd Cassandra wie o tym, że Sebastian ma syna. Nie zdziwiłby się, gdyby tę nowinę przekazał Levi. Gdy siostra wymawiała kolejność zdarzeń, zbyt dokładnie to aż spojrzał mocno zaskoczony. Do takiego stopnia, że podparł się blatu rękoma.
- Skąd...
Nie dokończył pytania, gdyż go zatkało. Znała imię jego syna i wie, że ten leży w szpitalu w śpiączce. Co jeszcze? Wtedy stało się jasne. Za tym wszystkim stał nikt inny jak jego ojciec - Dominico. Sebastian słuchając Cassandry, z niedowierzenia i wściekłości aż musiał usiąść. Obszedł wyspę i zajął drugie krzesło barowe obok siostry. Nie patrzył na nią, ale przed siebie, cały czas będąc w szoku.
Miał pluskwę w kancelarii. Więc wiedzą nie tylko o jego sprawach osobistych i problemach, ale i o klientach jacy się u niego przewijali. Ojciec sam przyznał się do tego, że wysyłał swoich ludzi do jego studia tatuażu, jako klientów. Ale przez to pewnie też zbierali o nim informacje.
Sebastian zaniemówił z szoku. Siedział oparty łokciami o blat wyspy, zasłaniając po chwili twarz w dłoniach. Kiedy Cassandra dodała oliwę do tego już gorącego ognia odnośnie tego, że Simon pracuje u Dominico. Sebastian nie wytrzymał i z wściekłości walnął pięściami w blat, wstając od razu i robiąc spacer po pomieszczeniu, opierając dłonie o biodra.
- A co z Levim? Też ma pluskwy w barze?
Zapytał o brata, przenosząc poważne spojrzenie na Cassandrę. Bo skoro on jest przez ojca tak szczelnie kontrolowany, to czy to samo spotkało też Leviego. Jeżeli tak jest, to ciekawe czy ich brat nadal będzie chętny do tego, aby jego dzieci poznały dziadka. Sebastian już wiedział, że ojciec przekroczył wszelkie granice i nie czeka go nic dobrego.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Czw Lis 10, 2022 10:41 am
Wiedziała ze Sebastian się wkurzy. Jednak już chyba wolała jego zdenerwowanie niż wściekłość Dona która ją czeka. Naważyła piwa teraz sama musi je wypić.
- Młody sam się zatrudnił u Dona jeszcze zanim dowiedzieliśmy się ze to Twój syn
Powiedziała od razu jak walnął pięściami w blat i wstał z miejsca jak poparzony. Wtem spytał o Leviego.
-O tym mi nie wiadomo. Ale to w dużej części bar Dona. Ma tam na bierząco swoich ludzi…
Westchnęła po tych słowach. Kurwa. Jak bardzo żałowała ze w ogóle się odezwała na ten temat. Nie powinna była nic mówić.
-Sebastian tylko nic nie rób. Przynajmniej do czasu aż sama z Donem nie porozmawiam i nie powiem mu, ze wiesz o pluskwie. W zamian pomogę Ci się jej pozbyć.
Dodała spoglądając na niego. Cały czas panowała nad emocjami które próbowały rozsadzić ją od środka i znaleźć ujście by mogły ujrzeć światło dzienne ale nie mogła sobie na to pozwolić. Nie mogła w tym momencie okazać tego co ją w tym momencie niszczy od środka.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Czw Lis 10, 2022 9:28 pm
Sebastiana nie pocieszała dodatkowa informacja, że Simon zatrudnił się u jego ojca zanim Morrison dowiedział się, że ma syna. Nawet gdyby było inaczej, Sebastian zasugerowałby młodemu, aby nie podejmował tam pracy. Gorszą sytuację mógł mieć Levi skoro bar, w którym pracuje, w większości należy do ich ojca. Sebastian musiał przetrawić te informacje, które nie tyle co były dla niego szokiem, ale pobudzały emocje, że ledwo powstrzymał się od powiedzenia, że zabije ojca.
Mężczyzna spojrzał na siostrę, która zasugerowała, aby nic nie robił. Jeszcze oferowała pomoc w pozbyciu się pluskwy. Przeniósł wzrok na otoczenie i pokręcił głową.
- Skoro według Ciebie nie mam nic robić, to dlaczego mi o tym wszystkim powiedziałaś?
Zapytał dość poważnie, patrząc na nią wzrokiem, który mówił, że tej sprawy tak nie zostawi. Dominico przekroczył wszelkie granice wyrozumiałości i prywatności.
- Postaw się w mojej sytuacji. Co byś zrobiła? Bo ja tego tak nie zamierzam zostawić.
Dodał.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Czw Lis 10, 2022 10:44 pm
Westchnęła słysząc jego słowa. A raczej pytanie. Rozumiała, że się wściekł. Sama byłaby tak wściekła jak i On o ile nie bardziej. Ale cholera, w tym wypadku musiał zrozumieć, że na prawdę musi się wstrzymać z jakąkolwiek reakcją. Nie odpowiedziała na jego pierwsze pytanie. Dopiero postanowiła się odezwać, gdy dodał następne.
-Nie masz zamiaru ale się wstrzymasz...
Powiedziała spokojnie po czym na niego spojrzała.
-Odpowiedz sobie na pytanie... Co dzieję się z osobami w mafii które zdradzają komuś spoza własnej grupy informacje tego typu a sam szef dowiaduje się o tym nie od osoby winnej a od kogoś innego?
Spytała obserwując go uważnie. Chciała by miał świadomość, co może ją czekać jeśli nagle wyskoczy znikąd z takimi informacjami. Cóż. Jej może śmierć nie groziła, ale w tym rzecz... Sama do końca nie mogła być pewna czego mogła się spodziewać. Na pewno wściekłości. Ale co dalej?
-Powiedziałam Ci, byś miał świadomość, że Don zawsze jest o krok dalej niż większość ludzi wokół... Od tego właśnie ma Dylana.
Odpowiedziała w nieco innej kolejności niż zostały zadane przez niego pytania, jednak zawsze to jakieś odpowiedzi. Mogła przewidzieć, że Sebastian tak się zachowa. Cass również wściekała się o te posunięcia Dona i Dylana ale potrafiła trzymać nerwy na wodzy. Na jej szczęście.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Czw Lis 10, 2022 11:40 pm
Dlatego Sebastian nie robił nic gwałtownego, nie wyżywał się na meblach a starał zachować trzeźwość umysłu, hamując się od przeklinania. Cassandra dobrze wiedziała jak czuje się w tej chwili jej brat. Słuszną uwagę zwróciła na fakt, co jeżeli szef mafii dowie się o "zdradzie" członka od kogoś innego, niż od niego samego. Znając ojca, Sebastian wierzył, że nie zrobi jej krzywdy. Ale nie mógł mieć do tego pewności.
- Wiem doskonale.
Odparł szczerze i z całą pewnością znał zasady niemal każdej mafii, gdyż wiele punktów się z nimi pokrywa. W większości przypadków, zdania ich zasad często brzmią tak samo, ale różnie są zapisywane. Nie chciał, aby jakakolwiek krzywda spotkała Cassandrę. To najgorsze, co mogło się teraz stać. Bezpieczeństwo siostry wisiało w powietrzu.
Sebastian stanąwszy w miejscu, zaczął analizować sytuację głęboko. Mógłby iść na żywioł, z pomocą policji i załatwić ojca tak, żeby wrócił za kraty. Za daleko się posunął. Jedna rzecz go jeszcze zastanawiała.
- Skoro wiedziałaś o pluskwach wcześniej, po tym jak sama wpadłaś zdradzając się z prawdziwym pochodzeniem... Dlaczego mi tego wcześniej nie powiedziałaś, tylko dopiero teraz?
Zapytał ponownie, dlaczego z tym czekała aż tyle miesięcy?
- Gdybym wiedział wcześniej, Dominico nie byłby teraz tak problematyczny co teraz.
Cassandra mogła zauważyć, że Sebastian nieco spuścił z tonu nerwowego, stopniowo opanowując swoje emocje. Nic dziwnego, że jego pierwsze wrażenie było dość wybuchowe i gwałtowne. Nie codziennie słyszy się takich informacji.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Pią Lis 11, 2022 12:26 am
Kiwnęła tylko głową gdy potwierdził, że wie co się z tym wiąże. Upiła dość spory łyk whisky po czym spojrzała na szklankę jak i jej zawartość. Czekała aż Sebastian się nieco bardziej uspokoi sama będąc pogrążoną w rozmyśleniach jak to wszystko rozegrać z Donem by nie stracić życia. Wtem padło pytanie. Musiała się nieco zastanowić nad odpowiedzią.
-Gdyby nie dzisiejsza rozmowa, dalej byś nic zapewne nie wiedział.
Zaczęła.
-Ale, że próbowałeś mydlić mi oczy tym, że niby u Ciebie wszystko po staremu i nic się nie dzieje... Innymi słowy, wymusiłam na Tobie szczerość, to i sama musiałam dać coś w zamian.
Dokończyła po czym spojrzała na niego. Słysząc jednak o tym, by Don był problematyczny niemal się zaśmiała.
-Problematyczny jest dla Was. Ja póki co jakoś sobie z nim radzę... Cóż... Dotychczas radziłam.
Już nie chciała dodawać, że nawet jeśli wsadziłby Dona za kratki, to niczego by to nie zmieniło. Dylan podobnie jak poprzednim razem prowadziłby jego interesy a ona i tak byłaby w to wszystko wciąż wplątana. Nie raz przecież pomagała. Teraz jednak ostatnie wydarzenia, sprawiły, że zaczęła myśleć bardziej przyszłościowo. Miesiąc temu było z nią krucho a co jeśli sytuacja by się powtórzyła? Kto wie, czy drugą taką sytuację by przeżyła. Poza tym ostatnimi czasy coraz częściej dochodziło między nią a Donem do ostrych wymian zdań na temat jego podejścia do sprawy z Sebastianem i Levim. Dlatego w końcu też musiała wziąć sprawy w swoje ręce. No może nie do końca to wszystko przemyślała by rozegrać to w ten sposób, ale jednak miała nadzieję, że jakoś wyjdzie z tego cało. Choć mówią, że nadzieja matką głupich.
-Ale jakby nie było... Są plusy w tych minusach...
Dodała po chwili z lekkim uśmiechem.
-Ty pozbędziesz się pluskwy i na powrót uzyskasz spokój i prywatność... A ja... -Zrobiła krótką przerwę by westchnąć i przez moment zastanowić się jak dobrać słowa.-Przynajmniej dowiedziałam się jakie ma o mnie zdanie moje rodzeństwo...
Dokończyła po czym opróżniła zawartość szklanki po czym wstała i podeszła do jednej z szuflad i wyjęła z nich pewne papiery.
-Chciałabym byś to podpisał.
Powiedziała kładąc przed nim dokumenty.
-W razie gdyby mi się coś stało, moje 80% udziałów w Atlantics Energy, 5% udziałów z walk, 5% udziałów w barze, i 5% udziałów z firmy kurierskiej Dona przejdzie na Ciebie. Nie mam dzieci ani męża więc bezpieczniej będzie jak w razie co trafi to w Twoje ręce. Co z tym później miałbyś zrobić, to Twoja sprawa... Nie chcę tylko by to wszystko przepadło.
Oparła się ręką o blat i obserwowała go. I tak miała mu dać do podpisu te dokumenty prędzej czy później, ale, że sytuacja potoczyła się jak się potoczyła, to nic nie poradzi.
-Muszę Cię tylko uprzedzić, że z tych 80% w AE, 5% należy do Dona.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Pią Lis 11, 2022 1:38 am
Każdy, kto należy do mafii, wie jak źle może skończyć się dla niego zdrada i jakie pociągnięte wobec niego mogą być konsekwencje. Cassandra zdradzając bratu sekrety działań ich ojca, narażała siebie. Sebastian zaczynał się zastanawiać, czy ostatni wypadek za mocno nie wpłynął na jej drastyczne działania. W dodatku będąc zapewne na lekach, piła alkohol i sięgnęła po papierosy. Chce już w ten sposób wykończyć?
Sebastian jednak musiał przyznać, że siostra zagrała wymuszająco, samej przyznając, aby wyciągnąć od niego szczerość. A kiedy już emocje nieco opadły z jego strony, mogli normalnie rozmawiać z analizą sytuacji. Prawnikowi nie chodziłoby tylko o samo zamknięcie za kratami ojca, ale i być może rozwiązanie całej mafii. W ten sposób może by uratował Cassandrę, by mogła uwolnić się od Dominico. Tylko czy tego by chciała? Coś nie chciało się Sebastianowi wierzyć na słowo siostrze, która twierdziła, że jakoś sobie radzi z tym starym Serrano.
- Nie uzyskam spokoju, jak się pozbędę pluskwy.
Zaznaczył dość istotną kwestię, że tu już nie o samo podsłuchiwanie w kancelarii chodzi a o coś więcej.
- Dominico znając sytuację z Simonem, może to wykorzystywać na moją niekorzyść. Nie mam pojęcia jak daleko się posunie, ale nie chcę i nie pozwolę, by do swoich celów wykorzystywał mojego syna.
Według Sebastiana, Cassandra powinna spojrzeć na tę sprawę także w drugą stronę. Dominico mógł dowiedzieć się czegoś tak istotnego, by to wykorzystywać do kontaktu z synem lub nie wiadomo czego jeszcze.
Kiedy siostra udała się po papiery i z nimi wróciła, Sebastian podszedł do wyspy i spojrzał na położone dokumenty. Na razie pobieżnie analizując wzrokowo. Po słowach Cassandry, spojrzał na tak, jakby miał wrażenie, że ona sama nie wie co mówi, szykując się na śmierć. A jeszcze go zapewniania na początku, że sytuacja z udziałem w strzelaninie, nie będzie miała miejsca. Spojrzał na alkohol.
- Chcesz się wykończyć, zanim zrobi to Dominico?
Zapytał dość poważnie.
- Wyjaśnię jedną rzecz... Nie dowiedziałaś się o moim synu, z kilku powodów. Pierwsze nasze spotkanie, wyglądało podejrzanie, bo miałaś przede mną więcej tajemnic niż teraz, dlatego trudno było mi zaufać Tobie. Po drugie, sprawa mojego syna jest w toku i dość delikatna. Potrzebowałem czasu by się z tym oswoić. Nie masz dzieci, a Levi tak. Jego szybciej mogłem zasięgnąć rady. A po trzecie, nie odzywałaś się jak Ci wydzwaniałem. Skoro wymusiłaś na mnie szczerość i wiesz, że mam syna, to wiedz, że jednocześnie martwiłem się o niego i o ciebie.
Chciała wiedzieć jakie on ma o niej zdanie, to wyjaśnił to na spokojnie, dlaczego nie wiedziała wcześniej, że on ma dziecko. W dodatku już nastolatka. Może chciał jej powiedzieć, kiedy leżała w szpitalu a on nie miał pojęcia co się z nią dzieje?
Wróciwszy wzrokiem na papiery, nie ukrywał po sobie, że mu się to nie podoba. Już tym bardziej widząc wzmiankę o 5% należących do Serrano.
- Powiedz... Jak bardzo Dominico zależy na własnych dzieciach? Czy za zdradę w swojej mafii, poddał surowej karze lub śmierci?
Zapytał. Skoro Cassandra twierdziła, że zna Dominico lepiej od niego. Ta informacja pozwoli także spojrzeć na sytuację Sebastianowi z innej perspektywy.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Czw Lis 24, 2022 6:13 pm
Cóż, Cass nie planowała się wykończyć, ale owszem, ostatnie wydarzenia dały jej do myślenia. I to dość konkretnie.
-Uzyskasz... Dylan nie będzie Cię podsłuchiwał co daje Ci pewność, że nic nie przejdzie dalej. A co do Dona, nie wykorzysta tego. Nie zrobi nic co sprawiłoby, byś znienawidził go jeszcze bardziej..
Bardziej zastanawiało ją jednak co może zrobić z tym Dylan. Ostatnimi czasy zauważyła, że dużo rzeczy robił na własną rękę. Chociażby jak zignorował jej zakaz informowania jej braci o jej stanie zdrowia i o tym co się stało i poinformował anonimowo Sebastiana.
Obserwowała go gdy sam spojrzał na dokumenty by za chwilę spojrzeć na nią spojrzeniem jakby miała zaraz tu się wykończyć. Wtem padło pytanie. Zaśmiała się lekko.
-Spokojnie... Sama się nie wykończę i nikt inny mnie też nie wykończy. Ale nigdy nie wiadomo co się czai za rogiem.
Odpowiedziała tylko po czym wysłuchała jego wyjaśnień. Westchnęła lekko słuchając tego wszystkiego.
-A dziwisz się, że wiele rzeczy trzymałam w tajemnicy? Jakbyś wtedy zareagował gdybym zaraz na starcie powiedziała Ci "Wiesz, zniknęłam, ale spoko prawa ręka Twojego ojca podobnie jak Twój ojciec się mną zajęli i teraz dla nich pracuję"? Nawet nie odpowiadaj bo oboje wiemy jakby się to skończyło. A nie oddzwaniałam bo mieliście z Levim nic nie wiedzieć o czym już wspominałam wcześniej.
Chwilę później padło pytanie o Dona.
-Nie zabije mnie jeśli o to się martwisz ze względu na Ciebie i Leviego. A przede wszystkim na naszą matkę.
Tego była pewna więc o to mógł byś spokojny. Mógłby się martwić nim prawda o pochodzeniu Cass wyszła na jaw.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Sob Lis 26, 2022 10:48 pm
Niczego nie można być pewnym, a słowa Cassandry nie dawały mu gwarancji, że nie będzie więcej podsłuchiwany czy śledzony. Ojciec i jego wspólnik przekroczyli granicę. Nie zmienia to nic, że Sebastian dostał anonimową wiadomość na temat stanu zdrowia siostry.
- Już wystarczająco przekroczył granice, by sprawić abym go znienawidził. Jaką dajesz mi gwarancję, że Dominico i Dylan nie będą kombinowali czegoś innego, skoro utracą podsłuch w mojej kancelarii?
Skoro była pewna swoich słów, niech da mu przekonujące argumenty. Sebastian im nie ufał i nie wierzył, aby odpuścili, skoro ojciec stał się takim natrętem. Chyba za szybko wyszedł na wolność.
Morrison nie skomentował słów siostry o wykańczaniu się, ale w tej sytuacji, jak powiedziała mu prawdę, zaczynał się bardziej bać o nią. O ile na początku była tajemnicza i nie wzbudzała zaufania, tak teraz bardziej się otworzyła na niego. To, że ojciec jej nie skrzywdzi, to na chwilę obecną zawdzięcza podobieństwu do matki. Jednakże było coś jeszcze, co powinno go przed tym czynem powstrzymać. To tylko wiedział Sebastian.
Carrington miała też rację, co do jego reakcji jakby wyglądała, gdyby wcześniej dowiedział się prawdy. Zapewne zareagowałby podobnie, dając niepotrzebny upust emocji. Słuchał jej odpowiedzi gapiąc się na papiery.
- Jeżeli mam to podpisać, to chcę być przy Twojej rozmowie z Dominico wyjaśniając te podsłuchy.
Rzekł poważnie, spojrzawszy na Cassandrę. Coś za coś. Dla niego to układ uczciwy. Byłaby świadkiem jego rozmowy z ojcem, a on byłby jej ochroną, na wypadek niestosownego zachowania Serrano. Nigdy nie wiadomo kto jak się zachowa, nawet jeżeli tę osobę zna się naprawdę długo. Nim Sebastian przeszedłby do kolejnego pytania, czekał na jej zgodę.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Nie Lis 27, 2022 11:25 am
-Póki ja tam będę i będę trzymała rękę na pulsie to nic więcej nie wykombinują.
Już nawet miała mały pomysł jak temu zapobiec. Donowi za bardzo zależało na odzyskaniu synów, więc sam raczej nie będzie kazał nic robić. A na Dylana prawdopodobnie znalazła sposób. Pytanie tylko, czy ten numer przejdzie.
Widziała w jego oczach, że miała rację. Miała rację odnośnie tego jak by zareagował gdyby od razu wyznała mu całą prawdę. Skłamałaby gdyby powiedziała, że nie było to satysfakcjonujące. Niemniej nic po sobie nie pokazała.
Niemal prychnęła gdy wspomniał o tym, że chce być przy jej spotkaniu z Donem.
-Żartujesz, prawda?
Spytała obserwując brata.
-Nie potrzebny mi ochroniarz. No chyba, że sam chcesz poruszyć jakieś kwestie, to proszę bardzo ale nie jestem za tym, byś ze mną tam szedł. Z drugiej strony zaś... Później będę musiała i tak omówić z nim parę spraw biznesowych więc niech będzie...
Odpowiadała Sebastianowi ale w między czasie jakby automatycznie zastanawiała się nad tym wszystkim i analizowała. Szybko jednak uporała się z własnymi myślami i dała mu odpowiedź z której powinien być zadowolony. Normalnie by go wyśmiała, ale nie zrobiła tego. Może też dlatego by chciała by podpisał te papiery.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Nie Lis 27, 2022 10:11 pm
Sebastian nie chciał już poruszać tego tematu, co by się stało, gdyby dowiedział wcześniej o jej przynależności do Serrano i inne nowinki. Nie był pewny jakby zareagował, ale chyba i ona wiedziała jak to by wyglądało. Dobrze więc, że nie dodawała nic więcej, a on nie umiał przyznać przy niej, że byłoby inaczej. Mimo tych paru lat różnicy i rozłąki, to jednak jeszcze potrafili znać swoje odpowiedzi bez słów.
- Nie żartuję.
Przyznał szczerze w odpowiedzi na jej pytanie, kiedy prychnęła myśląc że humor zaczął mu dopisywać. Sebastian był bardzo poważny. Ojciec za mocno zaszedł mu za skórę, żeby mu teraz odpuścił.
- Będę robił za ochroniarza, jeżeli będzie to konieczne. Z drugiej strony, chcę z nim porozmawiać o tych podsłuchach i tym razem nie będę grzecznie prosił by się odczepił. Jeżeli będę miał pewność, że nic Ci nie zrobi, zostawię Was. Masz kopię tych dokumentów?
Odpowiedział na jej słowa, pokazując na koniec papiery, jakie mu podała do podpisu. Zapewne będzie chciał wziąć do siebie, aby je przestudiować. Nie chciał na żywca niczego podpisywać. Nie uśmiechało mu się to, że część udziału przepisana jest dla Serrano. Zapewne poradzi się innego prawnika do spraw firmowych, biznesowych, jak sprawić, aby mieć pełne sto procent zysków, nie oddając tego nikomu. Byłoby to korzystne dla Cassandry.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Pon Lis 28, 2022 9:10 pm
Nie miała zamiaru nawet nic więcej dodawać. No bo i po co? Znali się na tyle dobrze, że nie trzeba było nawet nic dodawać by oboje stwierdzili to samo.
Uniosła brwi gdy stwierdził, że nie żartuje. Dlaczego akurat teraz zachciało mu się zgrywać macho?
-Nie będzie potrzebny ochroniarz, wierz mi. Ale ok. Jak chcesz... Bylebym Was nie musiała uspokajać.
Powiedziała tylko a na pytanie o kopii dokumentów kiwnęła jedynie głową. Zawsze miała miała kopie. I to niemal wszystkich dokumentów. Tak samo jak dokumentów związanych z firmą. Część miała w biurze a część w domu. Te ważniejsze dokumenty trzymała w sejfie.
Cass nie chciała by Don tracił swoje udziały w jej biznesie ani ona nie chciała rezygnować ze swoich udziałów u niego. Przynajmniej na razie... Owszem kiedyś planowała wykupić od niego ów udziały. Ale jeszcze nie teraz. Nie w najbliższym czasie.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Wto Lis 29, 2022 10:56 pm
Sebastian wiedział, że nie musi być jej ochroniarzem, gdyż pod względem mutacji, Vanessa miała nad nim przewagę, to i zapewne poradziłaby sobie z Dominico bez jego pomocy. Mimo mówienia tego poważnie, nieco podroczył się z nią, twierdząc że potrzebuje. Choć oboje wiedzieli, że mogłoby być na odwrót. Nikt nie wiedział, że Sebastian też posiadał przebudzony gen X.
- Chcę. Skoro nie zabiłem go tamtego razu, to i teraz może nie sięgnę po broń.
Skomentował krótko.
- Dam znać, kiedy możesz nas umówić. Chcę najpierw poszukać te podsłuchy u siebie w kancelarii.
Dodał, spoglądając na papiery, jakie mu dała do podpisu, przy czym zapytał o ich kopię. Cassandra potwierdziła że takową posiada. Co nawet mu pokazała. Chciał tylko wiedzieć, czy ma.
- Nie będziesz miała nic przeciwko, jeżeli wezmę to do domu i przeanalizuję? Wolę wiedzieć co podpisuję.
Zapytał, czy taką opcję ona zezwala. Nic z tymi dokumentami nie zrobi, jak tylko je na spokojnie przeczyta i przeanalizuje. Chciał wiedzieć, na co się pisze, gdyby coś miało stać się Cassandrze. Ale nie wyobrażał sobie żadnego czarnego scenariusza. Może poza tym, jakoby mieli na nią polować kłusownicy. Z drugiej strony zastanawiało Morrisona, dlaczego pozwoliła się postrzelić.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Pią Gru 02, 2022 3:57 pm
Tu już nie chodziło o mutację a o sam fakt. Nie bała się Dona. Nawet jej moc w zasadzie była tu zbędna bo Don również się jej nie bał. Mimo, że mieli do siebie ograniczone zaufanie, to i tak, pod tym względem i on i ona wiedzieli, że żadne się wzajemnie nie skrzywdzi. Przynajmniej nie w tym kontekście.
-Ok..
Powiedziała tylko po czym wyjęła kartkę, długopis i na szybko napisała listę miejsc w jego kancelarii które mógł sprawdzić.
-To najczęstsze miejsca gdzie Dylan zostawia podsłuchy. Zwłaszcza w takich miejscach jak kancelarie czy biura...
Podała mu kartkę patrząc na niego. Cóż, chociaż w ten sposób mogła pomóc. Sama wiedziała, że na Dylan na zbyt wiele miał pozwalane. Sama nie była święta bo żyła u Dona jak pączek w maśle, ale nie odwalała aż zanadto takich rzeczy.
[b]-Jasne. Weź, przeczytaj na spokojnie... Jeśli coś Ci się nie będzie zgadzać czy coś, to daj znać. Moi prawnicy poprawią co trzeba.
A co do postrzelenia... Jeśli chciał mógł po prostu spytać. Może nie powie mu dosłownie wszystkiego, ale jednak coś tam może zdradzić.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Sob Gru 03, 2022 1:05 pm
Sebastian nie znał głębokiej relacji między Dominico a Cassandrą. Dlatego brał pod uwagę jej zdolności mutacyjne, że mogłaby mieć przewagę nad tym nieogarniętym mężczyzną.
Cassandra tego dnia była ugodowa. To aż było ciekawe i zaskakujące. Kilka miesięcy temu jak rozmawiali i przechodzili do niewygodnych dla nich tematów, dochodziło do sprzeczek i utwierdzania w swoich racjach. Dzisiaj, jak sama Cassandra wspomniała, musiała na prawdę wiele rzeczy przeanalizować, że dzisiaj była jakaś odmieniona. Zgodziła się, aby starszy brat uczestniczył w spotkaniu z Dominico. Co więcej, gdy Sebastian wspomniał o pozbyciu się podsłuchów w swoim biurze, dostał od siostry wypisane miejsca gdzie mógłby szukać. Odebrał kawałek papieru i spojrzał na wyszczególnione miejsca, które wydawały się być najlepszymi na ukrycie podsłuchów. Westchnął, jakby poczuł się teraz idiotą, że tego nie zauważył wcześniej. Że nie pomyślał, że do czegoś takiego dojdzie. Nie powiedział nic, tylko złożył kartkę i schował do kieszeni spodni.
- Jeżeli wyjdziemy cało ze spotkania z Dominico, możemy spotkać się razem z Twoimi prawnikami i omówimy te sprawy biznesowe.
Mając zgodę na zabranie dokumentów do domu, zebrał wszystkie jakie mu dała i schował do torby jaką miał ze sobą.
- Swoją drogą...
Zaczął, ale na moment przerwał, zamykając torbę, kiedy schował papiery. Wyprostował się i spojrzał na siostrę tak, jakby bardzo mu na niej zależało. Na jej bezpieczeństwie przede wszystkim.
- Czy gdyby była możliwość odejścia od Serrano. Zrobiłabyś to?
Zapytał dość poważnie. Jakby chciał ją uwolnić o Dominico i tej całej jego dziecinnej mafii.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Nie Gru 04, 2022 5:02 pm
Cass ze względu na podobieństwo do matki i sam fakt bycia siostrą Sebastiana i Leviego mogła sobie pozwolić na o wiele więcej niż inni. Nie żeby kiedykolwiek próbowała celowo... Chociaż kiedyś starała się jak mogła by go wkurzyć i ani razu jej nie wyszło... A gdy raz myślała, że jej się udało, okazało się, że wściekł się nie na nią a na Dylana... Cóż. Podobieństwo do matki czasem bywa uciążliwe.
-Nie ma tu mowy o "jeżeli". Wyjdziemy z tego cało. Na spokojnie. Ostrzegam tylko, że mam nie jednego prawnika a siedmiu...
Pod koniec swojej wypowiedzi odnośnie prawników uśmiechnęła się niewinnie. Cóż, każdy miał się skupiać na czym innym. Była zdania, że jak jeden prawnik zna się na wszystkim i "specjalizuje" się we wszystkim to jest do dupy. Stąd jej dość spora ilość prawników.
Jej uśmiech znikł z jej twarzy gdy spojrzał na nią tym swoim spojrzeniem i spytał o odejście od Dona... Spojrzała gdzieś w bok zastanawiając się chwilę po czym znów na niego spojrzała.
-Na siłę Don mnie nie trzyma... Na dobrą sprawę mogłabym odejść w każdej chwili. Tylko nie jestem do końca pewna czy tak w pełni chciałabym ich opuścić. Może też po części ze względu na to, że jako jedyny nigdy nie ukrywał przede mną nic odnośnie matki... Nie unikał odpowiedzi na wiele pytań. Jak już Ci kiedyś mówiłam - jest dla mnie jak ojciec... To moja rodzina od prawie dziesięciu lat. Nawet gdy się od nich odłączyłam na jakiś czas, to bez żadnych pytań, bez oceniania bez niczego przyjęli mnie z powrotem i traktowali tak jakbym nigdy nie wyjechała.
Odpowiedziała szczerze.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Nie Gru 04, 2022 9:49 pm
Dla bezpieczeństwa, Sebastian wolał dodać słowo "jeżeli", gdyż nie miał pojęcia jak Dominico zareaguje na wieść o odnalezionych podsłuchach i ostrzeżeniu Morrisona, aby nie wtrącał się do jego życia w jakikolwiek sposób, bo zacznie grozić sądem. Cassandra swoją odpowiedzią zaskoczyła Sebastiana, że nie do końca zrozumiał jej wypowiedź.
- Nie rozumiem. Masz siedmiu prawników na jakiej zasadzie?
Zapytał, czy chodziło jej o zwyczajne znajomości, co byłoby wtedy zrozumiałe. Bo kontakty może mieć każdy z każdym. Sebastian to zna i z dwudziestu ze szkoły i po znajomościach w rywalizacjach sądowych. Nie ze wszystkimi jednak ma stałe kontakty. Nie jest tajemnicą, że może znać więcej z branży karnej, niżeli z innych dziedzin.
Jeżeli Cassandra miała namyśli zatrudnienie ich, to jest aż tak cholernie bogata by im płacić? Czy zatrudniła studentów, próbujących się wybić na rynek? Sebastian nie spotkał się jeszcze z osobą, która miałaby opłacanych więcej niż jednego prawnika. Dlatego w jej słowach nie ukrywał zaskoczenia zadając pytanie i wolał poczekać ze swoimi uwagami, aż siostra wyjaśni mu co miała na myśli.
Kiedy spakował dokumenty, postanowił zapytać o odejście Cassandry od Dominico. Chciał znać jej zdanie, poznać reakcję, uczucia. To jak się wysławiała, wskazywało na to, że czuła więź z Serrano. Cokolwiek się nie działo, oni ją przygarnęli. Dominico się nią zajął. Nie umiał z synami, udało mu się z córką. Gdy tak jej słuchał, Sebastian porównał jej sytuację do Simona. Mógłby być dla niej cios, dowiedzieć się po tylu latach, że mężczyzna opiekujący się nią to jej biologiczny ojciec. Podobnie jest z Sebastianem. Też po latach, dowiedział się, że ma syna.
- Chciałabyś, żeby Dominico był Twoim ojcem?
Zapytał ponownie. Skoro wspomniała, że tak odczuwała ich relację, to widział sensu by trzymać dalej w sekrecie tę tajemnicę. Może to też czas, na wyjawianie prawd.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Wto Gru 06, 2022 10:30 pm
Uśmiechnęła się lekko widząc jego reakcję.
-Dwóch mam zatrudnionych na stałe, reszta ma umowy na zlecenie. Każdy specjalizuje się w czym innym. Jeśli chodzi o tych co są na stałe, To jeden z nich jest bardziej doradcą biznesowym, drugi zajmuje się umowami, zatrudnieniem i prawem pracowników. Reszta gdy ich potrzebuję są od spraw spornych czy też naruszeń umowy, fuzje i przejęcia, rozwiązywanie problemów biznesowych i roszczeń, pozwy, nieruchomości... Na całe szczęście sama ich nie opłacam bo reszta udziałowców też chcąc nie chcąc im płaci. Dużo rzeczy jednak ulegnie zmianie gdy zacznę powoli wykupywać resztę udziałowców. Wtedy część adwokatów zniknie z firmy, podobnie jak zmieni się część zarządu bo póki co, nie zgadzają się na wprowadzanie wielu zmian które byłyby korzystne dla firmy. Ale zanim te wszystkie zmiany wejdą w życie, muszę doprowadzić by AE zaczęło przynosić większe zyski.
Wyjaśniła w dość rozszerzonym skrócie nie tylko odnośnie prawników ale też jej planu działania na najbliższy kwartał. Zależało jej na tej firmie... Było to coś, co zaczęła sama bez jakiejś większej pomocy. Owszem, żeby zarobić na wykupienie udziałów pracowała u Dona, ale On wówczas nie wiedział na co planuje przeznaczyć te pieniądze. Dowiedział się dopiero gdy wyleciała do Atlanty dokończyć formalności.
Apropos Dona, gdy Sebastian zadał te pytanie uniosła brew i spojrzała na niego zdziwiona.
-Proszę Cię... Mój ojciec nie żyje i nic tego nie zmieni. To że Don był dla mnie jak ojciec niczego nie zmienia. Jest ojcem Esme, Leviego i Twoim.
Nie rozumiała skąd te pytanie. Ale jakoś nie była pewna czy chce wiedzieć... Choć z drugiej strony, skądś te pytanie musiało się wziąć. A przede wszystkim, musiał mieć jakiś powód by je zadać. Jednak póki co sama nie zadawała pytań. Wierzyła, że sam powie o co chodzi. Jeśli nie zdradzi skąd to pytanie - sama go o to spyta.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Sro Gru 07, 2022 12:45 am
Może i Cassandra wyjaśniła w rozszerzonej wersji, ale Sebastian czuł, że coś w tym zatrudnianiu jest nie tak. Prawnika się wynajmuje a zatrudnia, jeżeli prowadzi agencję prawniczą. Tak jak jego. Ma własną i jeżeli by potrzebował pomocnika prawnika, aby firmę poszerzyć w swojej działalności, to by zatrudnił. Choćby nawet nowicjusza po studiach, aby pomóc mu się wykazać.
- Moment, Cass...
Zatrzymał ją przy końcu wyjaśnień, bo sam się pogubił w tym wszystkim. Gestem dłoni nawet kazał jej na moment przerwać.
- Zatrudniłaś prawników? A masz kancelarię prawniczą, by zajmowali się takimi sprawami? Moja wypłata wynosi czasami w dziesiątkach tysięcy dolarów, w zależności od wielkości sprawy i wygranej. Nawet bogaty człowiek oszczędnie na to patrzy. Można mieć znajomości, wynajmować prawnika do konkretnej sprawy obecnie się toczącej, ale nie żeby zatrudniać bez powodu by miał kasę co miesiąc. Nie masz kancelarii prawniczej, ani Dominico. Chyba że ja tu czegoś nie zrozumiałem. Na moje to bez sensu zatrudniać każdego od każdej dziedziny, kiedy nie są potrzebni na już i to aż tylu.
Wyjaśnił jej na spokojnie.
- Jeżeli tak sprawa wygląda, to ja się do tej konwersacji z nimi nie piszę. Sam jestem prawnikiem, znam wiele przepisów, mam znajomych co się doradzę, ale nie będę negocjował spraw z zespołem, który zapewne jest świeży po studiach, albo naiwny i nie ma pojęcia o temacie za jaki się bierze. Najczęściej tacy zgadzają się dla pieniędzy na zatrudnienie.
Dodał. Rozumiał jedną rzecz, że Cassandra w swojej firmie chciała wprowadzić zmiany, ale zatrudnianie tylu prawników mijało się z celem. Nie osiągnie nic. Czy oni się w ogóle dogadają? Czy jest sens by ich trzymać?
Gdy poruszył temat Dominico jako jej ojca, czy by go nim widziała, odpowiedziała raczej wymijająco, wspominając zmarłego ojczyma. Odkąd Sebastian się z nią spotkał i kiedy odezwał się Dominico, zastanawiał, czy powinna znać prawdę. To już kolejny raz, jak mówi o tym Serrano w dobrych słowach jako opiece. Przynajmniej ona miała szczęście, być wychowaną przez rodzica, czego Leviemu i Sebastianowi nie było dane doświadczyć.
- Wybacz. Zapytałem, bo często wspominasz o nim zbyt dobrze, czego ja nie mogę o tym powiedzieć.
Wykręcił się z tego, uznając, że może to jeszcze nie czas, by poznała prawdę. Może lepiej, by w ogóle nikt jej nie znał. Dobrze jest tak, jak jest.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Sro Gru 07, 2022 9:59 pm
-Ci prawnicy już byli gdy wykupiłam udziały... I tak już pięciu zwolniłam. Wierz mi, wiem ile kosztują, i nie nie są to studenciaki ani młodziki świeżo po szkołach.. Powiem inaczej, gdy wykupowałam udziały AE była finansową ruiną.. Groziło bankructwo. Teraz jest szansa że wyjdziemy na zero w tym roku, ale niestety nie mogę zwolnić na raz ponad 40% osób pracujących w biurach itp z tego względu, że zrobią mi publiczną rzeź przez co prędzej pójdę z torbami niż się komukolwiek wydaje.
Wyjaśniła. Owszem, była zdania że jak coś jest do wszystkiego to jest do dupy, ale widziała też, że pensje samych prawników przewyższają możliwości firmy. Niestety, wyczerpała limit zwolnień w ostatnich miesiącach przez co naraziła się zarządowi i ma teraz z nimi problem ale wiedziała, że da sobie radę. A jeśli nie.... Cóż, będzie zmuszona poprosić Dona i Dylana o pomoc...
Jednak temat zszedł na Dona. Zmrużyła oczy widząc jak się wymigał od odpowiedzi. Wiedziała, że musi być tu coś więcej na rzeczy. Cholera, znała go przecież.
-Mhm... Jasne. A teraz szczerze. Skąd takie pytanie?
Spytała obserwując brata.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Czw Gru 08, 2022 10:33 pm
Jego siostra miała dziwne metody ratowania bankructwa firmy. Jest wiele innych sposobów, na ratowanie biznesu, nie zatrudniając około siedmiu prawników jak to powiedziała wcześniej.  W jej wcześniejszej wypowiedzi brzmiało, jakoby ich nadal miała. Teraz mu wyjaśniła, że ich zwolniła, dodając, że nie byli to studenci. Sebastian oparł dłonie na biodrach, pokręcił głową w niedowierzaniu tego co usłyszał.
- To chyba nie jest dobry moment ma rozmowy biznesowe. Powinnaś odpoczywać, bo sporo kręcisz. Jest wiele innych sposobów na ratowanie biznesu firmy, niż zatrudnianie masy adwokatów. Tak Ci pomogli, że wychodzisz na zero a nie na zysk i jeszcze skończyłaś z pociskami w ciele.
Stwierdził, mówiąc to z własnego przekonania, choć nie musiało tak być. Ten interes mógł śmierdzieć, jeżeli był powiązany ze strzelaniną w jakiej była ofiarą. Sebastian dla dobra zdrowia swojej siostry, nie chciał już ciągnąć tematów zawodowych. Bo może jest po lekach i nie do końca wie co mu powiedzieć.
Kiedy przeszli znów na temat Dominico, Sebastian wyjaśnił siostrze, dlaczego jego pytanie tak brzmiało. Widocznie nie zakodowała jego odpowiedzi.
- Przecież odpowiedziałem.
Rozłożył ręce nie rozumiejąc o co jej teraz chodzi. Chyba nadużył gościnności, a im bardziej będzie na niego naciskać, wyciągnie od niego prawdę. Nie chciał tego jej teraz mówić.
- Będę się zbierał. A Ty odstaw alkohol i idź odpoczywać.
Polecił, sięgając zaraz po swój płaszcz i ubierając razem z szalikiem.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Czw Gru 08, 2022 11:00 pm
Westchnęła słysząc o kręceniu.
-Nie kręcę.. dobra może chaotycznie to wszystko zabrzmiało... To wytłumaczę inaczej. Gdy wykupywałam udziały prawników było o wiele więcej niż jest teraz... Część zwolniłam i będę zwalniać więcej ALE przez to jak dużo ludzi zostało już przeze mnie zwolnionych, nie spodobało się to zarządowi, i teraz każde zwolnienie musi przejść przez nich. Dlatego mam 7 prawników każdy od czego innego. Nie mówiłam nic, że sama ich zatrudniłam tylko że ich mam a to jest ogromna różnica... To, że wychodzę na zero to dobrze, bo w zeszłym roku firma była na minusie i była zadłużona, dlatego też udziały udało mi się kupić tanio. A z pociskami skończyłam nie przez AE tylko przez nieudolnego pracownika Dona który za bardzo kłapał dziobem kiedy nie miał...
Powiedziała po czym przygryzła wargi i przymknęła oczy orientując się, że trochę za dużo powiedziała odnośnie postrzelenia. Mogła sobie darować. A tak to Sebastian będzie miał kolejny punkt na liście powodów do nienawiści własnego ojca.
Zmrużyła oczy gdy upierał się przy swoim.
-Sam wymagasz szczerości a od siebie niewiele dajesz w zamian. Nie pytałbyś o coś takiego gdyby coś nie było na rzeczy... Więc, albo jawnie teraz kłamiesz albo coś ukrywasz i z jakiegoś powodu nie chcesz zdradzić co... Ale jeśli ma to związek ze mną, to lepiej byś powiedział mi o tym teraz nim zacznę sama węszyć.
Powiedziała obserwując brata. po chwili jednak wzięła szklankę i zaniosła ją do zlewu oraz by w miarę możliwości aktywować swą moc tak by się nie zorientował a ona mogłaby wsłuchać się w bicie jego serca... Gdy skłamie - puls mu przyspieszy..
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Pon Gru 12, 2022 10:24 pm
Nie musiała mu się tłumaczyć ze swojego biznesu, jak wyglądała sytuacja, kiedy kupowała. Nie musiała też nikogo zwalniać, ale zawalczyć o jakieś sposoby, korzyści, reklamę aby podnieść prestiż firmy, aby przynosiła zyski. Nie potrzeba było do tego dziesiątki prawników, by w tym pomogli. Trzeba było ich opłacać i gdzie tu oszczędności? Obeszłoby się bez ich niezliczonej ilości pomocy. Wystarczyłby jeden i księgowy, oraz zrozumienie pracowników. Już nie ważne kto ich zatrudniał. Posiadaniu ich w takiej ilości powoduje straty i bankructwo firmy, jeżeli się nie rozwija. Sebastian chciał zakończyć ten temat, gdyby nie ostatnie zdanie. Jak wcześniej kręcił głową w niedowierzaniu takiego obrotu sprawy z jej zakupioną firmą, tak przy jej wspomnieniu o sytuacji z postrzeleniem, zatrzymał zaskoczony wzrok na jej twarzy.
- Serio?
Ręce mu opadły, patrząc na Cassandrę zaskoczony, choć nie powinien być.
- I nadal zamierzasz współpracować z nimi?
Zapytał dość poważnie, będąc coraz bardziej zaniepokojonym sytuacją Cassandry w rodzinie Serrano. Coraz bardziej utwierdzała go w przekonaniu, że nie powinna znać prawdy. Jak zareaguje jak dowie się, że Dominico to jej biologiczny ojciec? Nie chciał sobie tego wyobrażać. Nawet nie miał pojęcia jak Simon zareaguje na swoją wiadomość, że ma innego ojca biologicznego. Jak może zareagować taka osoba?
W oczekiwaniu na odpowiedź, poprawił już założony płaszcz, narzucając na szyję szalik. Słysząc jej słowa, wziął torbę, wyprostował się i spojrzał na Cassandrę, która oczekiwała od niego szczerości. Co miał jej powiedzieć? Na powiedzenie prawdy o jej ojcu nie był to teraz odpowiedni moment. Chwilę stali i patrzyli na siebie, po czym Cassandra odwróciła się odstawiając naczynie do zlewu. Sebastian spojrzał w bok i westchnął.
- Boję się o Ciebie. Wiesz że Cię kocham. Raz Cię straciłem, drugi raz nie chcę. Dlatego dopytuje. Nie chcę, abyś nadal współpracowała z Serrano. Jesteś silniejsza ode mnie przez mutację. Dziwi mnie trochę, że na to pozwoliłaś...
Na myśli miał otrzymane rany. W tej kwestii był z nią szczery. Nie kłamał, jeżeli chodził o uczucia. Są rodziną, więc nie mogą się związać jak mężczyzna z kobietą. Popełnił błąd w przeszłości, że ją zostawił. Bo jest jego siostrą. Teraz chce to naprawić, będąc przy niej jako starszy brat.
- Pójdę już...
Stwierdził i odwrócił się, kierując do wyjścia z kuchni. Jeżeli Cassandra chciała wyczuć kłamstwo, nie wyczuła go. Był z nią szczery, tak jak chciała. Zmiana tematy, myśli odwiodły go od tego, by rzec jej coś, czego nie wie i nie powinna według niego wiedzieć. Jeżeli nie próbowała go zatrzymać, udał się w stronę drzwi wyjściowych.
Cassandra Carrington
Cassandra Carrington
Pseudonim : Cassie, Cass
Wiek postaci : 25
Zawód : Udziałowiec w Atlantic Energy
Moc : Zmiennokształtna
Rejestracja : 15/09/2022
Punkty : 73
Liczba postów : 78

Informator
Grupa krwi: B-
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW68/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (68/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t158-cassandra-carrington?nid=1#825https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t764-cassandra-carrington#1660https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t763-cassandra-carrington#1656https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t765-cassandra-carrington#1661

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Nie Sty 22, 2023 8:54 pm
Widocznie Sebastian nie zrozumiał do końca gdy mówiła, że ów prawnicy byli już zatrudnieni gdy kupowała tą firmę. To nie było jej widzi mi się. A sama też robi co może by postawić firmę na nogi, jednak nie idzie wykonać tego w 2 dni.... Jest to dość długi i żmudny proces. Z drugiej strony, Chciałaby zwolnić więcej prawników z firmy ale niestety zarząd związał jej ręce... Na szczęście. A nie może sobie pozwolić by zarząd zagłosował przeciwko niej i zdjął ją ze stołka dyrektora generalnego. Za dużo pieniędzy i nerwów w to już włożyła.
Widząc jego reakcję przekręciła oczami.
-Każdy popełnia błędy. Jedni mniejsze inni większe... Zielony już za swój błąd zapłacił najwyższą cenę.
Powiedziała krzyżując ręce na piersi. Nie miała ochoty na tłumaczenie mu tego wszystkiego. Doskonale wiedział w jakich rodzinach się chowali i jakie ryzyko to za sobą niesie. Niestety, ale taka prawda. Czas najwyższy by przejrzeć na oczy pod tym kątem.
-Myślisz, że miałam wybór? Gdy Ci idioci zaczęli strzelać na oślep?
Spytała czysto retorycznie po czym niemal prychnęła pod nosem. Sam nie raz został ranny i doskonale powinien był wiedzieć, że przed niektórymi sytuacjami nie ma ucieczki. Nie miała już ochoty na dalsze dyskusje, więc nawet go nie zatrzymywała.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
#Sesja 1 - Page 2 K3GW5YW83/100#Sesja 1 - Page 2 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Pon Sty 23, 2023 9:01 pm
Sebastian nie chciał drążyć tematu jej biznesu. Wziął papiery, aby to na spokojnie przeanalizować, jednakże zaznaczył, że nie chce mieć nic wspólnego z tym całym bajzlem prawniczym, który według niego był przesadą, że aż tylu ktoś pozatrudniał. Być może pomoże jej z tym dopiero, jak ta sprawa zostanie rozwiązana. Każdy widział to inaczej i możliwe, że przez swoje problemy, nie myślał tak jak trzeba.
Każdy popełnia błędy. To prawda. Jemu przecież też się to zdarzało nie raz.
- Masz wybór. Jak każdy z nas.
Jeżeli to była jej odpowiedź, dlaczego trzyma z Serrano. Mogła odejść. Skoro jest pewność, że Dominico jej nic nie zrobi. Jeżeli prawda kryła się nie tylko w słowach, ale i czynach. Sebastian nie miał tak do końca lekko jak miała jego siostra, jeżeli chodziło o mafię.
Nie zatrzymywała go, więc Sebastian postanowił pożegnać się i opuścić jej mieszkanie. Jeszcze nie raz się spotkają.


[z/t]
Sponsored content

#Sesja 1 - Page 2 Empty Re: #Sesja 1

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach