Seattle Children's Hospital

+2
Matteo De Luca
The Gifted
6 posters
Go down
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 12, 2023 1:42 pm
Wypadek, jakiego doznał Simon i kilka miesięcy śpiączki, mocno zmieniło chłopaka. Sebastian to widział podczas dzisiejszej rozmowy. Pamiętał go jako dociekliwego nastolatka, kiedy pierwszy raz się spotkali oraz w dniu, kiedy uczył go używania mocy. Tutejszy był dojrzalszy. Albo widocznie w sprawach trudnych i poważnych, umiał się zachować. Nie dopytywał, kiedy Sebastian udzielił odpowiedzi na jego pytanie. Zapadła znów cisza, którą Morrison przerwał, prośbą do swojego syna.
Simon wykazał zainteresowanie, co było na plus. Wtem mężczyzna poprosił o wskazówki bycia ojcem. Nic dziwnego, że chłopaka zaskoczył pytaniem, na które odpowiedział swoim, dlaczego go w ogóle o to prosi.
- Mieszkałeś z ojcem. Widywaliście się może codziennie. Masz jakieś doświadczenia z przeżytych z nim dni. Ja nie miałem nic z tych rzeczy.
Odpowiedział ogólnikowo. Na razie unikając sprawy posiadania czy oczekiwania dziecka. Jeżeli Simon o to zapyta, był przygotowany z odpowiedzią. Co w tym temacie było sukcesem, rozbawił chłopaka. Prawnik uśmiechnął się widząc jego śmiech. Może nie przewidział takiej reakcji, ale przynajmniej nastolatek nie był już taki smutny.
- Każdy też może innym zazdrościć, bo sam takiego nie miał. Mój dziadek nie jest wzorem do naśladowania. Brat nie radzi sobie ze swoimi dzieciakami. Siostra nie ma żadnych. Dlatego Ciebie pytam.
Odpowiedział, jednocześnie notując sobie w umyśle, że jeżeli Simon będzie miał jakieś szkolne, czy nawet poza szkolne mecze, przyjdzie obejrzeć, aby go wesprzeć. Jeżeli będzie chciał. Nawet z taką małą informacją, Sebastian czuł się mądrzejszy.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 12, 2023 2:21 pm
Miał wspaniałego ojca, ale było to wiele lat temu. Charakter chłopaka wiele zmienił się od tamtego czasu, podobnie zresztą jak jego cele i marzenia. Czasem zastanawiał się czy gdyby jego ojciec faktycznie pewnego dnia wrócił to czy obaj dogadywaliby się dokładnie tak samo jak dawniej. Czas zmienia ludzi i blondyn nie był już przedszkolakiem. Ich relacja mogłaby być zupełnie inna, dlatego Simonowi łatwiej było wyobrażać sobie, co takiego chciał, aby jego ojciec robił obecnie.
- Tata rzadko bywał w domu. - wtrącił od razu, kiedy Sebastian zasugerował, że mógł mieć jakieś doświadczenie w relacji ojca z synem. Owszem, Simon miał wspaniałego ojczyma, ale wcale nie tak wiele wspomnień z nim związanych. Nie bardzo rozumiał, dlaczego mężczyzna uznał go za cenne źródło informacji, skoro miał kontakt z rodzicem jedynie przez pierwsze siedem lat swojego życia.
- Nie wiem czy mogę Ci jakoś sensownie doradzić. Mama przykładowo nie uważa, że tata był taki fajny jak pamiętam. - stwierdził z przekąsem.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 12, 2023 2:45 pm
Odpowiedź Simona uświadomiła Sebastiana, że przecież wspominał, iż jego ojczym dużo pracował i mało bywał w domu. Brak uwagi poświęcanej dziecku, mogła też wpływać na relacje z rodzicem. Sebastian miał co prawda przykłady z życia, jakim ojcem być nie powinien. Ale nie miał dostatecznego przykładu, poza obserwacjami, jakim powinien być. Na co szczególnie zwracać uwagę. To, że powinien wspierać syna i pomagać, już wiedział. Pokazał to na przykładzie walki o życie Simona, nie patrząc na pieniądze, byle tylko go uratować. I udało się. Nawet jeżeli chłopak zapadł w śpiączkę, wszelkie inne operacje kończyły się z powodzeniem. Oby ta ostatnia też się udała.
- No tak... Wspomniałeś, że dużo pracował.
Pracoholizm był minusem. Lub praca na wysokich stanowiskach. Brak znalezienia czasu dla rodziny. Sebastian nie wiedział jeszcze jak to wszystko teraz pogodzi, jeżeli Simon u niego zamieszka, ale ma dużo czasu, aby się do tego przygotować.
Kolejna interesująca wiadomość, opinia Isabell na temat swojego byłego męża. Może wywnioskowała to z tego, że mężczyzna nie przykuwał uwagi do zajmowania się rodziną, bądź twierdziła tak po tym, jak ich zostawił? A jemu zarzucała, że on się nie nadaje na ojca.
- Może powinienem inaczej zapytać...
Stwierdził, zauważając, że skoro Simon podobnie jak on, stracił kontakt z ojcem.
- Wiem, że rodziców się nie wybiera. Ale gdybyś mógł, jakiego tatę byś chciał?
Zapytał inaczej, patrząc na Simona z zainteresowaniem, ciekawością odpowiedzi, chcąc go lepiej poznać. Sebastian nigdy się nie zastanawiał, jak byłoby fajnie mieć tatę u swojego boku. Chodzić z nim na mecze, wyjeżdżać na wakacje. Spędzać czas na graniu w gry. Odkąd Sebastian przejrzał na oczy, jaki był jego ojciec, nie potrzebował go w swoim życiu, radząc sobie doskonale bez niego.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 12, 2023 10:30 pm
Brak czasu dla rodziny był jednym z głównych przyczyn sporu pomiędzy Isabell, a Connorem. Taka jednak była cena luksusowego życia - mało kto mógł sobie na to pozwolić bez odczuwania negatywnych skutków na tle rodzinnym czy towarzyskim. Kiedyś Simon mógł uchodzić za bogatego dzieciaka, teraz natomiast niewiele wyróżniał się pod tym względem na tle rówieśników, jednak jedna rzecz przez długi czas się nie zmieniała - lubił drogie prezenty, co przez długi czas wykorzystywała jego matka, manipulując synem. Miała niezłą niespodziankę, kiedy tuż przed ucieczką Simona przegięła i chłopak jej nie wybaczył. Dorastał, zmieniał się i pewnych rzeczy Isabell nie była w stanie już kontrolować. Niektóre metody przestały na niego działać.
Amnezja nastolatka działała więc na jej korzyść. Nadal nie było wiadomo, dlaczego dokładnie Simon uciekł z domu, lecz nie wyglądało na to, aby w ogóle to pamiętał. Powitał swoją matkę z radością, z kolei Sebastiana traktując z dużą ostrożnością. Mężczyzna nie chciał go straszyć, dlatego starał się z nim najpierw zaprzyjaźnić, nauczyć się z nim rozmawiać i go rozumieć. Najłatwiej było to osiągnąć, wypadając dobrze w jego oczach. Wzbudzać jak najlepsze wrażenie i być przykładnym ojcem, którego obecnie potrzebował.
Sebastian zadał mu całkiem ciekawe pytanie, jakiego nastolatek chciałby mieć tatę, gdyby mógł go sobie wybrać.
- Takiego, no wiesz... cool. - zaśmiał się, nie wiedząc na początku jak to odpowiednio ująć w słowach. - Takiego, co by dawał mi na wszyyystko pozwalał i może w weekendy zabierał do McDonalda. Z zawodu byłby tajniakiem albo szeryfem, który pozwalałby mi pojeździć swoim super wypasionym wozem, gdy nikt nie patrzy. - aż wyciągnął obie ręce, udając, że trzymał kierownicę. Trochę fantazja go ponosiła, ale Sebastian mu tego przecież nie zabronił. Wśród tych nieco wygórowanych oczekiwań idealnego ojca, dało się wyłapać te, które jak najbardziej były możliwe do zrealizowania - jak chociażby większa swoboda i okazjonalne wypady na fast-food. To już dawało do myślenia, że Isabell mu czegoś takiego nie zapewniała.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 12, 2023 11:17 pm
Chłopak przyzwyczajony do luksusu, nie miał wręcz pojęcia, że jego biologiczny ojciec, jest tak samo bogaty. Simon będzie mógł na nowo przypomnieć sobie takie życie, jeżeli zamieszka z Morrisonem. Co prawda nie będzie zawsze dostawał drogie prezenty. Sebastian inaczej do tego podchodził. Często wykonywał coś własnoręcznie i wręczał jako prezent. Tutaj będzie podobnie, będąc w trakcie przygotowywania prezentu dla syna na święta. I na dość spóźnione urodziny.
Słuchając odpowiedzi na temat wymarzonego taty, Sebastian aż uniósł brwi z uśmiechem. Dało mu to do zrozumienia, że mówił o rzeczach, jakich nie otrzymywał od obojga rodziców. Bądź brakowało mu tego ze strony ojczyma. Ważne, że chociaż część z tego, Sebastian będzie wstanie zrealizować. Nie był szeryfem, ale prawnikiem. To równie ważny i bardzo dobrze płatny zawód. Tajniakiem? Bardziej miał powiązania z mafią. Nie brał już czynnego udziału w zleceniach, ale jako prawnik, znacznie więcej mógł dla nich cokolwiek zdziałać. Często ma to związek z "zapłatą" za pomoc jakiej mu udzielili w rodzinie wuj czy dziadek. Sprawa za sprawę.
- Musiałbyś mieć najpierw prawo jazdy, aby mógł Ci pozwolić pojeździć swoim wypasionym super wozem.
Zwrócił uwagę na jeden szczegół. Co może zmotywowałoby SImona pomyśleć w przyszłości o tym. Sebastian by mu opłacał kursy a w nagrodę za zdanie prawa jazdy, kupiłby mu jakiś tańszy pojazd, co by się douczył chłopak jako początkujący kierowca. Odległe plany, ale możliwe do zrealizowania.
- Do kina też chciałbyś chodzić? Na koncerty? Mecze?
Dopytał. Stopniowo budując relację synem, lepiej go poznając.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Czw Kwi 13, 2023 12:16 am
Wyglądało na to, że dla chłopaka bycie "cool" wiązało się z byciem kimś tajemniczym, lubianym i powszechnie szanowanym. Poprzez tajniaka można było rozumieć detektywa lub agenta FBI, natomiast szeryfa jako oficera policyjnego. Simon ewidentnie chciałby, aby jego wymarzony tata w jakiś sposób wspierał społeczeństwo, był "tym dobrym", natomiast w domu znajdował dla niego czas i zabierał go w fajne miejsca. Chłopakowi jeszcze marzyło się, żeby tata pozwalał mu prowadzić samochód, na co Sebastian od razu zwrócił uwagę. To było niebezpieczne, jeśli nie miało się odpowiednich uprawnień.
- Oj no weeeź... Gadasz teraz jak mama. - marudził Simon, uznając, że Sebastian wytykał złośliwie jego młody wiek. Blondyn tego nie lubił, jednak uwaga mężczyzny była jak najbardziej słuszna. Chodziło nie tylko o bezpieczeństwo chłopaka, ale także otoczenia wokół niego. Prowadzenie pojazdu to nie zabawa i w pewnych kwestiach Simona faktycznie należało przystopować.
Kiedy Sebastian za to wspomniał o kinie, koncertach i meczach, chłopak aż spojrzał na niego z niedowierzaniem. Nawet przez głowę mu nie przeszło, że takie coś byłoby możliwe.
- No ba! Pewnie, żebym chciał! Jeszcze jakby pozwalał zabrać kolegów to już w ogóle. - uśmiechnął się od ucha do ucha.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Czw Kwi 13, 2023 3:30 pm
Niestety Sebastian nie posiadał predyspozycji na zawód, o jakim marzyłby Simon. Te z kolei mogą być zrealizowane przez samego nastolatka w przyszłości. Jeżeli chciałby zostać policjantem. Będzie miał taką możliwość. Mężczyzna dowiedział się cząstkowych, ale i także ważnych dla niego informacji o  przyszłościowych planach i pragnieniach syna.
Marudny Simon był dobrze znany. Sebastiana to trochę bawiło. Ale dzięki temu wiedział, że chłopak czuje się bardzo dobrze.
- Gadam jak Twoja mama, bo sam wiem jak to jest prowadzić samochód. Bez umiejętności i odpowiedniego papierka, możesz zrobić sobie krzywdę albo innym na drodze.
Wytłumaczył chłopakowi, jakie mogą być konsekwencje z nieumiejętności prowadzenia pojazdu. W dodatku chłopak nie miał pojęcia, jak obsługiwać taką maszynę. To nie było tak samo jak w grach komputerowych, że wsiadasz i jedziesz. Albo te samochody sterowane na joysticka.
Na propozycje o kinie, meczach czy koncertach, młody Miles wykazywał duży entuzjazm. To także był plus dla Sebastiana, że jednak wiedział jak momentami rozmawiać, albo poznawać swojego syna. To trudniejsze, niż zdawanie jakichkolwiek egzaminów ale dawał radę.
- A gdybyśmy się lepiej poznali, chciałbyś pójść ze mną na jedno z tych wydarzeń? Sam wybierzesz.
Zapytał. Bo może jeszcze za wcześnie na to, ale chłopakowi tego przecież brakowało. Męskiej ręki wychowywania, zrozumienia, ojca i przyjaciela. Sebastian ostrożnie podchodził do tematu, aby nie zdradzić mu zaraz prawdy. Przyjdzie czas, że Simon najpewniej sam to dostrzeże. To bystre dziecko. Najlepiej jednak, aby Isabell powiedziała mu prawdę.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Czw Kwi 13, 2023 10:28 pm
Simon miał to do siebie, że ciągnęło go do próbowania i odkrywania nowych rzeczy. Ciekawości i odwagi mu z pewnością nie brakowało, ale taki charakter miał swoje wady - od pewnych pomysłów lepiej było go zapobiegawczo odciągać, ponieważ czasami trudno było stwierdzić, kiedy żartował. Sebastian troszczył się o niego, dając mu do zrozumienia, że bez papierków nikt normalny go nie posadzi za kółkiem. Simon trochę się naburmuszył na te wieści, porównując mężczyznę do swojej matki, ale nie wykłócał się z nim i nie próbował dowieść swoich racji.
Takie ograniczenie nie sprawiło jednak, że nie zainteresowało go coś innego, co akurat było jak najbardziej możliwe do zrealizowania. Pomysł z pójściem na koncerty i mecze od razu sprawiła, że Sebastian zdobył uwagę Simona i pobudził jego wyobraźnię o idealnym ojcu, chociaż kiedy mężczyzna wspomniał, że to właśnie z nim mógłby coś takiego zrealizować, blondyn nieco przystopował i uśmiech zniknął z jego twarzy. Dawniej zgodziłby się nie zawahania, nie myśląc dwa razy - tutaj jednak zapaliła się w jego głowie czerwona lampka. Spoglądając teraz na Sebastiana, nie potrafił już teraz stwierdzić czy będzie mógł zaufać mu na tyle, aby w przyszłości gdzieś z nim pójść. Dawało to też do zrozumienia, że tym bardziej na ten moment nie był gotowy do zamieszkania z ojcem.
- Nie wiem czy mama by się zgodziła. - odparł już mniej entuzjastycznie, odwracając wzrok. Czasem jej nie rozumiał, ale traktował ją jak głos rozsądku, którego jemu często brakowało. Wolałby ją w tej kwestii zapytać.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Czw Kwi 13, 2023 10:55 pm
Poza próbą jazdy samochodem, zapewne młodego będzie ciągnęło do wielu rzeczy. Alkohol, papierosy. Podstawa czego najczęściej próbują osoby w wieku Simona lub starsze, nim skończą wskazany w kraju wiek pełnoletniości. Sebastian nie mówił mu nie, ale zaznaczył, że lepiej i bezpieczniej będzie mógł poruszać się samochodem, jeżeli zda prawo jazdy. Mógłby już w tym wieku iść się zapisać, jeżeli tego pragnął. Ale najpierw, musi przejść przez tutejsze rehabilitacje i znów poruszać się o własnych nogach.
Zaproponowanie wspólnego wyjścia gdziekolwiek, zmieniło nastawienie chłopaka. Problemem okazała się być Isabell. Sebastian westchnął, jakby ten problem był mu za dobrze znany.
- Zgodzi się. Porozmawiam z nią, jeżeli będzie taka potrzeba. Jeżeli z nią przegram i Ci zabroni, to postawię Ci McDonalda.
Odparł chcąc młodego jakoś pocieszyć, aby nie był znów smutny.
- Niczym się nie przejmuj. Na razie dajmy sobie czas, aby lepiej się poznać. Dobrze? Nic na siłę Simon. Wiedz tylko, że gdybyś potrzebował porozmawiać, możesz skontaktować się ze mną w każdej chwili.
Dodał od siebie, chcąc sprawić dobre i przyjazne wrażenie, aby Simon w razie problemów, mógł także pisać lub dzwonić do niego. Choćby nawet wtedy, jeżeli Sebastian będzie ostatnią osobą, która mogłaby go zrozumieć lub mu pomóc.
- Uprzedzę tylko, że jeżeli zdarzy się, że nie odezwę od razu to znaczy, że mogę być na spotkaniu lub na rozprawie sądowej.
Dorzucił, żeby czasem nie okazało się, że będzie zbieżność sytuacji i Simon w potrzebie od razu nie otrzyma pomocy czy rady od Sebastiana.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Pią Kwi 14, 2023 11:34 pm
Simon nie chciał podejmować decyzji, które mogłyby potencjalnie zdenerwować matkę. Nie był pewien czy byłaby skłonna zgodzić się na taki pomysł, skoro nigdy dotąd nie pozwalała mu wybierać się na takie imprezy. Istniał ku temu jasny powód. Za bardzo się o niego martwiła i jak dotąd największym osiągnięciem było wyrażenie zgody na przenocowanie Simona u kolegi. Trudno było przewidzieć jak będzie to wyglądać w przypadku Sebastiana. Co prawda, kiedy nastolatek otworzył oczy to Isabell oraz Sebastian wydawali się być w dobrych relacjach, ale chłopak nawet nie zdawał sobie sprawy jak wiele działo się za jego plecami, w trakcie jego śpiączki.
Wcale by się nie zdziwił, gdyby Isabell nie wyraziła zgody i odmówiła mężczyźnie zabranie Simona na koncert bądź mecz. Po jego twarzy widać było sceptycyzm w powodzenie tego planu, jednak Sebastian obiecał spróbować i w razie niepowodzenia kupiłby mu McDonalda. Chłopak uśmiech się na tę propozycję nieśmiało - wcale nie potrzebował tak wiele do szczęścia jak sam twierdził. Sebastian nie chciał jednak go do niczego zmuszać, zapewne zauważając, że przeszkodą była nie tylko matka Simona, ale również nadal istniejąca niewidzialna ściana między nimi. Nastolatek nie powiedział tego wprost, ale natychmiast dało się zobaczyć jak jego zapał zmalał, kiedy Sebastian powiedział, że to właśnie z nim mógłby chodzić na takie wydarzenia.
Wydawał się trochę zmartwiony, że mężczyzna wspomniał aby skontaktował się z nim, gdyby chciał porozmawiać. To dało mu do myślenia, że będzie miał ograniczony kontakt nie tylko z matką, ale i przyjaciółmi.
- A wiesz jak długo tutaj zostanę? - zapytał go, ponieważ pielęgniarka nic nie chciała mu powiedzieć w tym temacie.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Pią Kwi 14, 2023 11:58 pm
Być może Isabell bała się wypuszczać Simona samego na różnego rodzaju wydarzenia. Nie powinna jednak aż tak ograniczać swojego syna. Odbierała mu radość ze spotykania się z przyjaciółmi, wyjścia z grupą znajomych ze szkoły. Do kina, teatru, na koncerty, mecze. Nie dawała mu chociażby częściowej swobody. Najwyraźniej propozycja z McDonaldem nie do końca podziałała. Niby była czymś, co by Simon pragnął, to jednak Sebastian dostrzegł, czego mu najbardziej brakuje. Jego matka powinna się zgodzić na wyjścia z Sebastianem. Mężczyzna już ją przekona na swoich zasadach. Nie mogła mu teraz zabronić widywać się z synem. Zbudować relację przyjaźni, kiedy byli w toku rozprawy sądowej i otrzymał zgodę na uczestniczenie w życiu syna. W końcu opłacał jego leczenie i walczył o jego życie. O to, aby Simon mógł wrócić do normalności. Mimo iż fizycznie było to możliwe, psychicznie mogło być trudniej.
Prawnik uważał, że jeżeli będzie on sam towarzyszyć Simonowi w jakimkolwiek wydarzeniu, krzywda mu się nie stanie i Isabell powinna być o to spokojna.
- Nie wiem. Wszystko zależy od tego jak dobrze pójdzie rehabilitacja. Ale mogę postarać się załatwić, aby chociaż na święta Cię wypisali.
Odpowiedział Sebastian, nie kłamiąc po części. Poza Simonem wiedzieli, że w tym miesiącu wypis ze szpitala mógłby być niemożliwy. Nie chcąc jednak, aby Simon zbyt długo tutaj zostawał, Morrison będzie negocjował z lekarzem, aby pozwolili mu go zabrać do domu wcześniej. Dla jego bezpieczeństwa. Simon jest mutantem i nie powinien zbyt długo pozostawać sam w placówce publicznej.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sob Kwi 15, 2023 10:51 am
Simonowi przez lata brakowało wolności, dlatego nic dziwnego, że wraz z wiekiem dojrzewania zaczynał okazywać protesty i potrafił pokazać pazur. Na parę tygodni przed incydentem zrobił się wyjątkowo pyskaty, chociaż ten szczegół mógł umknąć mężczyźnie, zważywszy na ich ograniczony kontakt. Sebastian nadal nie wiedział jak dokładnie wyglądała relacja chłopaka z matką, lecz sama dzisiejsza rozmowa wiele zdradzała o ich życiu rodzinnym. Simon nie miał za dobrze w domu i coraz więcej wskazywało na to, że za całą tą jego ucieczką z domu faktycznie mogła stać Isabell. Z powodu amnezji chłopak nic o tym nie wspominał, jednak jeśli przypuszczenia doktora Williama były słuszne, pozostawało to tylko kwestią czasu.
O ile Simonowi fajnie rozmawiało się o planach na wspólne wypady na miasto i zabawy, tak zrodziło to w jego głowie zasadnicze pytanie, kiedy będzie mógł opuścić szpital. Czuł się całkiem dobrze, chociaż nie do końca zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji - miał sparaliżowaną dolną część ciała, niedowagę oraz liczne odleżyny. Wystarczyło spojrzeć na jego twarz, aby zobaczyć, że był osłabiony i czekała go długa rehabilitacja. Nikogo nie oszuka, że jest zdrowy i im dłużej pozostanie w szpitalu pod specjalistyczną opieką, tym lepiej. Sebastian jednak obawiał się o jego bezpieczeństwo i wolałby, aby syn opuścił to miejsce najszybciej jak to było możliwe, aby potem wspólnie kontynuowali rehabilitację w domowych warunkach. Przy odrobinie szczęścia uda się osiągnąć ten cel przed świętami.
- Na... święta? - nastolatek powtórzył po Sebastianie, patrząc na niego jak na kosmitę. Nie chciał uwierzyć, że miał tutaj siedzieć do grudnia, skoro mieli wakacje.
- Zapomnij, wychodzę dzisiaj. - powiedział oburzony, już kombinując jak tutaj skutecznie podnieść się z łóżka i wyjść. Spojrzał na materac pod sobą i położył na nim jedną płaską dłoń, a potem drugą, odwracając się brzuchem do łóżka. Sebastian mógł protestować, ale Simon i tak próbowałby zrobić swoje, twierdząc, że wie lepiej. Wyprostował ramiona tak, jakby miał robić pompki, lecz natychmiast padł na brzuch i jego twarz zanurzyła się głęboko w poduszce. Nastolatek przeklął coś pod nosem, głosem stłumionym przez poduszkę. Chyba już sobie odpuścił. Tyle dobrego, że choćby bardzo chciał to nie wykombinuje niczego głupiego.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sob Kwi 15, 2023 11:14 am
Przy tej rozmowie, Sebastian dowiedział się znacznie więcej niż by przypuszczał, domyślając jak mogło wyglądać jego dzieciństwo z zakazami od matki. Rozumiał jej obawy o to, że moc Simona mogłaby wymknąć się spod kontroli, ale też nie mogła za bardzo przesadzać. Pytanie tylko, skoro z ojcem nigdzie nie wychodził tak często, z kolegami również, ale czy z matką? Podejrzewał, że nie, gdyż kiedy mieli ten temat, nie wspomniał aby Isabell zabierała go gdziekolwiek.
Informacja o tym, kiedy Simon może zostać wypisany ze szpitala, był dla niego zaskoczeniem? To było raptem dwa tygodnie? To niewiele, żeby doszedł do siebie na tyle, aby odzyskać swoją wagę i siły. Niewykluczone, że wózek inwalidzki będzie potrzebny lub kule do chodzenia. Dlatego najlepiej, aby Simon domową rehabilitację przeszedł w domu wuja lub ojca, gdzie ich domy są najlepiej przystosowane.
- Dzisiaj? Zapomnij.
Rzekł Sebastian ze stanowczością. Za wcześnie, aby chłopak wyszedł już dzisiaj ze szpitala. O tyle sukcesem było, że dawał radę podnieść swoje ciało do pozycji siedzącej i poruszać kończynami górnymi.
Widząc co młody odpiernicza, mężczyzna wstał i westchnął. Skrzyżował ręce na klatce piersiowej i obserwował poczynania syna z politowaniem, który wiercił się na łóżku rozwalając kołdrę na różne strony.
- Jeszcze nie wyszedłeś z łóżka.
Zwrócił mu uwagę, w momencie niepowodzenie jego zamieszonego celu, kiedy Simon padł głową na poduszkę, dając chyba oznaki poddania się. Nie było to złośliwe, ale zwracające uwagę na jego osłabiony stan fizyczny. Morrison stał w pobliżu, na wszelki wypadek, gdyby Simon mógł zrobić sobie krzywdę, aby go w ostateczności chwycić. Również gotów był pomóc mu odwrócić się na plecy. Miał więcej siły od młodego i bez problemu by sobie z nim poradził.
- Jesteś sparaliżowany od pasa w dół, osłabiony, masz niedowagę i Ty chcesz dzisiaj wyjść ze szpitala?
Zapytał go ze spokojem. Jeżeli Simon poprosi o pomoc, Sebastian od razu mu jej udzieli. Sam po sobie wiedział, jak trudno funkcjonować bez czucia w nogach.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Pon Kwi 24, 2023 6:32 pm
Wieść o pozostaniu w szpitalu na dłużej nie ucieszyła Simona. Nie chciał tego, co było to dość zrozumiałe. Nieznane otoczenie, obcy ludzie, a co najgorsze nuda. Mało kto przebywał w takim miejscu dobrowolnie, jednak stan chłopaka na chwilę obecną całkowicie wykluczał możliwość wypisania go do domu. Tak przynajmniej uważali lekarze, ponieważ Simon miał odmienne zdanie i postanowił to udowodnić w absurdalny sposób. Pomimo sprzeciwu ojca, postanowił spróbować podnieść się z łóżka o własnych siłach, co skończyło się jedynie tym, że komicznie padł całą twarzą w poduszkę.
- Zauważyłem. - stwierdził stłumionym przez poduszkę głosem, kiedy Sebastian skomentował jego nieudolne poczynania. Potrzebował chwili, zanim oparł oba przedramiona na łóżku i próbował znowu podnieść swoje ciało ze szpitalnego materaca. W tym samym czasie mężczyzna starał się go uświadomić, w jak poważnym stanie się znajdował.
- Jak nic nie będę robić to wcale mi się nie polepszy. Dam sobie radę. - skomentował zdeterminowany przez zaciśnięte zęby. Takie bojowe nastawienie z pewnością będzie pomocne przy rehabilitacji, jednak nie sprawi, że rozwiąże to wszystkie problemy. W niektórych przypadkach nie było drogi na skróty. Nastolatek zaraz po swoich słowach padł na łóżko zdyszany, jakby przebiegł cały maraton, a nie jedynie próbował wstać z łóżka.
- Widzisz? Nie jest tak źle. - uśmiechnął się od ucha do ucha, nie wiadomo, kogo próbując teraz oszukać. Sebastian nie był głupi, ani tym bardziej ślepy.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Pon Kwi 24, 2023 9:38 pm
Nikt nie chciał zbyt długo przebywać w szpitalu. Sebastian wiedział to po sobie. Wielokrotnie zdarzało mu się spędzać w nich miesiące po wypadkach. Tutaj teraz musiał przygotować na to swojego syna. Uświadomić go, że aby opuścić to miejsce, musi pozytywnie przejść rehabilitacje. Obserwując jego poczynania, aż westchnął na jego odpowiedzi. Zapał i chęć walki u chłopaka nadal pozostawało. To się nie zmieniło.
- Dopiero co się obudziłeś, więc nie wariuj już w łóżku.
Zwrócił mu uwagę Sebastian trochę żartobliwie. Ale na jego twarzy malowało się zmartwienie, że ten młodzieniec zaraz sobie zrobi krzywdę, dlatego stał w pobliżu, aby w razie co go chwycić mocno i położyć na plecach.
- Tak. Widzę.
Sebastianowi wewnętrznie do śmiechu nie było, ale uśmiechnął się do młodego, widząc jak mocno się zmęczył tym kręceniem na łóżku. Stwierdzając, że już wystarczy mu wygłupów, Sebastian poprawił mu poduszkę pod głową i ułożył go wygodniej, jeżeli pozwolił.
Za oknem pogoda zaczynała się zmieniać i zanosiło na opady śniegu.
- Jak mama przyjdzie, to nie szalej na łóżku jak teraz, dobrze?
Rzekł z prośbą Sebastian, woląc od razu uprzedzić chłopaka, aby nie wyczyniał cudów przed swoją rodzicielką, bo nie wiadomo jeszcze co jej do głowy za pomysł wpadnie i naskarży coś lekarzom. Nie wiadomo jak zareaguje i jeszcze będzie Sebastian temu winny, że na to pozwala.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Wto Kwi 25, 2023 1:03 pm
Na całe szczęście w swoim proteście chłopak był uważny na tyle, że Sebastian nie musiał interweniować i go pochwycić. Simon nie miał na tyle siły, aby zrobić coś bardziej wyczynowego i prawdziwe problemy zaczną się później. Ojciec nastolatka wydawał się być tego świadomy, już teraz odradzając mu takich popisów, zwłaszcza kiedy wiązały się u niego z tak dużym wysiłkiem.
- Wariować to ja dopiero zacznę jak na nim zostanę. - odpowiedział mu pół-żartem. Nie widziała mu się wizja bycia ofiarą i bezczynnego leżenia w łóżku. Zmęczenie jednak szybko go dopadło - zanik tkanki mięśniowej w ramionach jak i pozostałych częściach ciała był łatwo zauważalny. Niewielki wysiłek fizyczny kosztował go mnóstwo energii, więc kiedy Sebastian postanowił ułożyć go odpowiednio na łóżku, Simon choćby chciał to już nie protestował. Uśmiechał się, udawał, że wszystko było w porządku i czuł się świetnie, ale takie aktorstwo nie przekonało mężczyzny.
- Czemu? Mama na pewno zaraz mnie stąd zabierze. - stwierdził z przekonaniem, jakby faktycznie zamierzał powtórzyć ten kiepski numer przed Isabell. Pokazać jej, że wcale nie musi pozostać w szpitalu i równie dobrze mogą wracać do domu. Był strasznie uparty w swoich postanowieniach.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Wto Kwi 25, 2023 10:00 pm
Simon umiał rozbawić swoimi słowami w każdej niemal sytuacji. Tym razem po jego odpowiedzi na temat wariowania w łóżku, Sebastian uśmiechnął się szerzej rozbawiony. Wziął to za żart, bo wiedział, że przyszłe wyczyny syna na łóżku skończą się tak samo jak przed chwilą. Przynajmniej w najbliższych dniach, póki nie odzyska pełni sił.
Nie skomentował tych słów, tylko westchnął. Simon jest mądry to powinien wiedzieć po sobie, ile jest w obecnym stanie zrobić. A tak się składało, że zupełnie nic. Nie wstał z łóżka. Wyczerpał całą energię na wiercenie się, aby udowodnić, że może wstać i opuścić salę. Niestety, poległ w tej narzuconej sobie misji.
Przy kolejnych słowach, gdzie Simon wspomniał, że matka zabierze go do domu, Sebastian aby udzielić mu odpowiedzi, usiadł na brzegu łóżka.
- Nie zabierze. Simon, musisz odzyskać siły. Odbyć rehabilitację, aby odzyskać czucie w nogach. Jak chcesz wejść na drugie piętro do mieszkania, skoro teraz masz problem ze wstaniem z łóżka?
Mówił spokojnie, chcąc wyjaśnić chłopakowi sytuację.
- Dwa tygodnie wytrzymasz. Codziennie ktoś będzie do Ciebie przychodził. Ja, mama, koledzy i może nawet wujek Cię odwiedzi. W międzyczasie przekonam lekarza, aby wypisał Cię już przed świętami do domu. Może będziesz mógł choinkę nawet ubrać.
Dodał z uśmiechem, chcąc zachęcić do wytrwałości i przetrwania w tym miejscu na określony czas. Zaznaczył, że dwa tygodnie to nie tak wiele i szybko w sumie zlecą. Chciał go jakoś pocieszyć, bo nie powie mu, że za dwa dni go wypiszą. Trzeba też mieć na uwadze jego opatrunek na oku pooperacyjny. Czy wszystko dobrze goi się.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Wto Kwi 25, 2023 10:55 pm
Brakowało mu zdrowego rozsądku, ponieważ nadal nie rozumiał powagi sytuacji. Nie spanikował na fakt sparaliżowanych nóg ani zabandażowanego oka - twierdził, że swoimi działaniami udowodni wszystkim, że byli w błędzie i lada moment się z tego wyliże. To mógł być wynik szoku oraz amnezji, o której wspomniał doktor William. Umysł chłopaka nie przystosował się jeszcze do zmian, które zaszły w jego ciele. Jeżeli nie miał o wszystkim boleśnie przekonać się w praktyce, trzeba było go o jego problemach uświadomić z nadzieją, że zrozumie i się dostosuje.
Tak właśnie uczynił Sebastian, wyjaśniając mu, dlaczego nie będzie mógł wrócić do domu. Simon na początku patrzył na niego oburzony, jednak z każdym kolejnym słowem, spojrzenie chłopaka stopniowo łagodniało. Fakt, że będą go codziennie odwiedzać trochę go uspokoił, jednak z pewnością nie sprawi to, że poczuje się w szpitalu jak w domu.
- "Dwa tygodnie"? - powtórzył za nim przygaszony. Sebastian starał się go zachęcić do pozostania wytrwałym, ale dla Simona już teraz brzmiało to jak wieczność. Wydawało się, że największym wyzwaniem nie będzie dla niego rehabilitacja, a znajdowanie sposobów na zabicie czasu.
- I jaką choinkę? Nie za wcześnie trochę na takie pomysły? - zapytał, patrząc na niego zdziwiony.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Wto Kwi 25, 2023 11:31 pm
Morrison podziwiał odwagę i zapał swojego syna, który chce udowodnić, że pomimo słabego stanu zdrowotnego, wykazywał się determinacją i chęcią udowodnienia, że otoczenie się myli. Jednakże są sytuacje, z którymi trzeba się pogodzić. Chłopak nie opuści tak szybko szpitala, jeżeli nie przejdzie pozytywnie rehabilitacji. Zapewne będzie ona przerwana w szpitalu, ale kontynuowana w domu. Sebastian nie zdradzał jeszcze faktu, że Simon do swojego mieszkania nie wróci. A święta najprawdopodobniej spędzi u ojca albo u wujka.
Powtórzone dwa słowa, zaczęły zastanawiać prawnika, czy Simon został uświadomiony odnośnie aktualnego miesiąca. To, że pamiętał jako ostatnie wydarzenia z miesiąca kwietnia, nie znaczy, że taki miesiąc mieli aktualnie.
- S... Simon...
Sebastian prawie by się zapomniał, chcąc nazwać Simona synem. Chcąc zwrócić się do niego tym słowem. Poprawił się od razu, chcąc mu wyjaśnić, że to szybko minie. Nie dokończył wypowiedzi, kiedy usłyszał pytanie chłopaka zaskoczonego jakby z ubieraniem choinki w tym okresie. Zdziwiłby się, jak kolorowe w lampkach jest teraz miasto?  
- Zadam Ci jedno pytanie. Czy lekarz Ci powiedział, jaki mamy teraz miesiąc?
Mężczyzna zapytał ze spokojem, uważnie obserwując Simona. Niewiedza w aktualności dat obecnych była niepokojąca. Nawet, jeżeli Simon się obudził po kilku miesiącach, ma prawo wiedzieć, że przespał ten długi okres po wypadku. Osoby, które przychodzą go odwiedzać, nie są ubrane w wiosenne odzienia. Każdy miał tutaj kurtkę czy płaszcz zimowy, jako odzienie wierzchnie. Może Simon tego szczegółu nie zarejestrował, a do okna i tak miał daleko. Wtedy, gdy okno się otworzyło, wpuściło mroźne powietrze. Być może niezbyt odczuwalne, kiedy pomieszczenia są ogrzewane.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 26, 2023 12:07 am
Simon w sposób zauważalny zaczynał zawieszać się bądź powtarzać słowa po Sebastianie, gdy tylko w temat wchodziły daty. Nastolatek nie tylko mógł nie znać nazwy obecnego miesiąca, lecz także chronologii niektórych wydarzeń. W miejscu, gdzie pojawiała się dziura w pamięci, Simon zastanawiał się znacznie dłużej niż normalnie i dało się te momenty wychwycić. Jego uśmiech znikał, twarz nabierała dziwnie neutralnego wyrazu, a spojrzenie wydawało się puste. Tak właśnie nastąpiło, gdy Sebastian wspomniał o choince oraz później, kiedy zapytał Simona czy lekarz zdążył mu już powiedzieć, który mieli miesiąc.
- Dlaczego mnie o to pytasz? - zapytał w pierwszej kolejności. Gdyby Sebastian spróbował w inną stronę i zapytał Simona, który mieli miesiąc, nastolatek otworzyłby usta, ale nie umiałby przytoczyć nazwy jakiegokolwiek miesiąca, który przyszedłby mu do głowy - nawet kwietnia, do którego wcześniej się odnosił. Kiedy próbował sobie odtworzyć w głowie ostatnie wspomnienia, widział błękitne niebo, słońce, zieloną trawę. Mogło być to o tyle niepokojące, że przez chwilę w ogóle nie kontaktował i nie zarejestrowałby tego, co Sebastian by do niego w tym czasie mówił. Potrząsnął lekko głową i zamrugał, gdy się otrząsnął.
- Wiosna..? - szepnął niepewnie, jakby strzelał odpowiedź na szkolnej kartkówce. Nie był to miesiąc, a jedynie pora roku. Na dodatek błędna.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 26, 2023 12:22 am
Obserwując Simona, który nie potrafił od razu udzielić odpowiedzi, uciekając się do pytania.
- Po prostu odpowiedz. To Ci wyjaśnię.
Może i powinien inaczej zapytać, ale nie rodzice byli pierwszymi obecnymi osobami przy wybudzonym synu. Sebastian i Isabell nie wiedzieli, czy lekarz wtajemniczył ich nastolatka również w aktualnie trwający czas w roku. Że ten rok zmierzał już ku końcowi.
Niepokojący dla Sebastiana był stan zamyślenia Simona. Wyglądało na to, że przed nimi będzie dużo więcej pracy związanej z pamięcią nastolatka. Odpowiedź jaka padła z ust Milesa, nie była poprawna.
- Zima.
Odpowiedział Sebastian poprawiając go.
- Dokładniej to grudzień.
Dodał z lekkim uśmiechem.
- Wygląda na to, że będziemy mieli dużo podstawowej pracy, abyś sobie przypomniał nazwy miesięcy.
Jeżeli Simon odbierze te słowa jako zabawę dla początkującego ucznia, to będzie dobrze. Jeżeli się załamie, to będzie źle. Ten stan psychiczny, uświadomił prawnika, że chłopak nie może nawet wrócić do szkoły. Może mieć już teraz problemy z zapamiętaniem treści i nadrobieniem straconego semestru. Nie będzie dla młodego pocieszeniem, że ze swoimi kolegami już nie będzie chodził do jednej klasy. Mogło to brzmieć też tak, jak powtarzanie roku szkolnego. Bardziej jednak w grę wchodziła zmiana szkoły.
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 26, 2023 2:33 pm
Pojawiały się momenty, w których zaburzenia pamięci nastolatka stawały się wyjątkowo zauważalne. Simon wierzył, że obecnie mieli wiosnę, lecz nie był w stanie podać nazwy konkretnego miesiąca. Mógłby zgadywać, ale nawet tego nie potrafił. Miał braki w podstawowej wiedzy, ale doktor William zapewnił, iż taki stan nie powinien trwać długo. Simon niedawno się wybudził, więc mógł być zdezorientowany, a jego mózg przeciążony bodźcami oraz napływającymi informacjami. Potrzebował przede wszystkim czasu, aby móc się ze wszystkim oswoić.
Mężczyzna wyprowadził syna z błędu, uświadamiając go, że obecny rok właśnie zbliżał się ku końcowi i wiosna już dawno była za nimi. Simon nie spanikował na te wieści, a jedynie patrzył na Sebastiana jakby ten spadł z księżyca lub próbował mu wciskać jakiś kit.
- Jaja sobie robisz, tak? - zaśmiał się z nadzieją, że Sebastian również to zrobi, przyznając się do niezbyt udanego żartu. Tymczasem sugestię przypomnienia mu nazwy miesięcy wziął poniekąd za obelgę, co w połączeniu z sugerowaniem mu, iż mieli grudzień wywołało nieciekawe rezultaty.
- Masz mnie za przedszkolaka? Nie jestem taki głupi. - odparł zdecydowanie, dość wrogo. Miał oczywiste luki w pamięci, ale nagle zdawał się próbować je zatuszować, aby nie wyjść przed innymi na głupka. Nie było to rozsądne, ale widocznie Simon zaczynał obierać taką strategię obronną. Prawdopodobnie z nadzieją, że dzięki temu szybciej opuści szpital.
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 26, 2023 2:52 pm
Simona rozbawiła wieść o tym, że aktualnie trwającą porą roku jest zima, a dokładniej grudzień. Rozbawiony myślał, że ojciec robi sobie z niego żarty, kiedy Sebastian z uśmiechem tylko na niego patrzył, słysząc pytanie. W tym momencie wyjął swój telefon, odblokował ,aby pokazać mu swój pulpit, na którym była aktualna godzina i data.
- Nigdy bym z Ciebie nie żartował, ani nie okłamał.
Rzekł zgodnie z prawdą. Chyba, że byłby zmuszony do okłamywania syna. Jak z powiedzeniem prawdy o ojcostwie. To niestety musiało poczekać i Sebastian sam to wiedział. Jego syn na początek musi uporać się z obecnymi problemami zdrowotnymi.
- Nie mam. Ale mógłbym zasugerować, abyś sobie na kartkach wypisywał na przykład miesiące, zwierzęta, rośliny. Dla utrwalenia pamięci. W końcu chcesz, abym Ci w tym pomógł?
Odpowiedział spokojnie, nie reagując na złość i wrogi ton syna. Umiał z takimi rozmawiać. Jeżeli Simon zaakceptował fakt, że mają obecnie grudzień, Sebastian schował swój telefon do kieszeni spodni.
Pod ręką Simon miał na stoliku szkicownik z przyrządami do rysowania. Mógłby wykorzystać jedną kartkę na swoje zapiski, aby sprawdzić stan swojej pamięci.
- Tym się jednak nie przejmuj. Z biegiem czasu wszystko sobie przypomnisz.
Dodał prawnik. I tak był wtedy zaskoczony, że Simon zapamiętał moment swojej śmierci, że go widział. Kontaktował jeszcze tamtego dnia, czego Sebastian nigdy nie zapomni. A tym bardziej bycia nazwanym "tatą".
Simon Miles
Simon Miles
Pseudonim : Młody
Wiek postaci : 15
Zawód : Uczeń
Moc : Areokineza
Wzrost i waga : 174,4 cm / 57 kg (Niedowaga)

Rejestracja : 14/09/2022
Punkty : 35
Liczba postów : 40

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW48/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (48/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t143-simon-miles

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 26, 2023 3:32 pm
Charakter Simona zmieniał się w trakcie rozmowy i nie każdy mógłby za tym nadążyć. Na początku przyznawał się do amnezji i prosił Sebastiana o pomoc, lecz jak tylko zrozumiał, że miał zostać na dłużej w szpitalu, zaczynał się wszystkiego wypierać. Grał twardego, a teraz starał się udawać bystrzejszego niż pozwalał na to jego obecny stan. Ojciec wykazał się tutaj sporą wyrozumiałością oraz odpowiednim podejściem do zmieniającej się sytuacji. Zamiast próbować dalej przekonać syna samymi słowami, postanowił pokazać mu dowód, jednocześnie uświadamiając Simona, że nie zamierza i nie będzie go okłamywał, ani tym bardziej z niego żartował. Chłopak przestał marszczyć brew, gdy jego zdrowe oko spoglądało na ekran telefonu Sebastiana. Data wskazywała początek grudnia, dokładnie tak jak mówił prawnik.
Simon nie odpowiedział na ten fakt w żaden sposób, lecz w jego znacznie łagodniejszym już spojrzeniu dało się dostrzec zmartwienie. Teraz ewidentnie zrozumiał, że sprawa była poważna i gdzieś umknął mu skrawek pamięci niemal z połowy roku. Nie chodziło tylko o brak miłych wspomnień z Sebastianem czy głupie daty. Amnezja odebrała mu znacznie więcej, a on mógł tylko zgadywać, jak wiele i co dokładnie.
- Ja... nic z tego nie rozumiem. - wyszeptał, odwracając wzrok w stronę aparatury. Musiał wystąpić jakiś czynnik, który sprawił, że niewiele pamiętał i znalazł się tutaj. Miał wypadek, na dodatek bardzo poważny, zmuszający go do pozostania w szpitalu i odbyciu rehabilitacji. Tyle dotąd zrozumiał. Wspomnienie z Sebastianem, którego niedawno doświadczył, mogło nie być przypadkowym, lecz jego ostatnim. Z jakiegoś powodu organizm chłopaka zwariował, aktywując niespodziewanie moc - jakby w wyniku traumy.
- Ty... byłeś przy tym, prawda? Co się stało? - spojrzał ponownie na Sebastiana. Dopiero teraz zaczynało do niego docierać, czym mogło być tamto wspomnienie.


Ostatnio zmieniony przez Simon Miles dnia Wto Maj 02, 2023 12:40 am, w całości zmieniany 1 raz
Sebastian Morrison
Sebastian Morrison
Pseudonim : Bastian
Wiek postaci : 32
Zawód : Prawnik/Tatuażysta
Moc : Iluzja Tożsamości
Wzrost i waga : 190/91

Rejestracja : 05/04/2016
Punkty : 179
Liczba postów : 189

Informator
Grupa krwi: 0+
Procent mocy:
Seattle Children's Hospital - Page 5 K3GW5YW83/100Seattle Children's Hospital - Page 5 UdWvTHi  (83/100)
https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t145-sebastian-morrison#304https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t640-sebastian-morrison#938https://the-gifted-pbf.forumpl.net/t702-sebastian-morrison#1291

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Sro Kwi 26, 2023 4:01 pm
Nastolatek zrozumiał, że jego problemy z pamięcią były na chwilę obecną poważniejsze niż myślał wcześniej. Pokazanie dowodu było wystarczające, aby uwierzył w prawdomówność Sebastiana. Simon miał prawo mieć wiele pytań, Nie miał pewnie pojęcia, jakiemu wypadkowi uległ, że obudził się w szpitalu.
Jego stwierdzenie było zrozumiałe i na miejscu. Nie mógł sobie nic przypomnieć, a aparatura nie miała zapisanej odpowiedzi. Simon najwyraźniej postanowił powrócić do wcześniejszego tematu. Tym razem Sebastian będzie musiał mu powiedzieć. Może nie wszystko i w szczegółach, ale ogólnikowo. Z powagą, ale ze spokojem, potwierdził.
- Tak. Byłem..
Wziął wdech i wydech.
- Anomalia pogodowa. W mieście pojawiło się tornado, które spowodowało zamieszanie. Kiedy dowiedziałem się, że jesteś w tej niebezpiecznej dzielnicy, udałem się tam, aby cię odnaleźć. Mandala Girl Cię uratowała z upadku, ja... reanimowałem... Być może to ten obraz zapamiętałeś.
Mówiąc, obserwował Simona, czy nie popadnie w panikę lub inne zachowanie, które może doprowadzić do aktywacji mocy. Wtedy będą mieli problem. Przy czym, Sebastian chciałby zapytać Simona, czy pamięta słowa, jakie do niego przed zamknięciem oczu powiedział na jego rękach, ale ostatecznie zrezygnował. Pominął ten fragment, który miał miejsce przed reanimacją. Morrison odwrócił na moment wzrok, gdyż wspomnienie tego, nie należało do wesołych.
Sponsored content

Seattle Children's Hospital - Page 5 Empty Re: Seattle Children's Hospital

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach